Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

potem powiem:P

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2905
Komentarzy: 40
Założony: 22 października 2015
Ostatni wpis: 6 listopada 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
akarola90

kobieta, 34 lat, Tychy

162 cm, 49.10 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

6 listopada 2015 , Komentarze (15)

Cześć Kochane:)

Dopiero prawie 15 a ja już po obiadku i po ćwiczeniach :):)

Ćwiczenia były przed obiadkiem z racji większej ilości czasu a mniejszej ilości pracy:P

Teraz tylko relax:P Wieczorem sie szykuje jakieś wyjście do znajomych wiec dobrze że ćwiczyłam wcześniej:) 

Z posiłków została mi tylko kolacja... będąc w sklepie kupiłam makrele wędzoną wiec teraz muszę znaleźć jakieś przepis na dobrą sałatkę z tą rybką:)

A teraz codzienna spowiedź:P

TRENING:

15 minut hula hop

10 minut stepper

ćwiczenia na brzuch pośladki uda i ręce 

40 minut bieżni

JADŁOSPIS

śniadanie: 2 kromeczki orkiszowe z masłem sałatką zieloną , szynką z kurczaka gotowaną i kiełkami ( ok 280 kcl)

II śniadanie : activia (152 kcl)

obiad: zupka pomidorowa z zacierką i gotowanym kurczakiem na wczorajszym rosole:D:D ok (500 kcl)

kolacja: coś z makrelą do 300 kcl:P

Całość: ok 1350 kcl

A teraz idę nałożyć jakaś maseczkę na buźkę i zamierzam się relaxować :) 

Udanego popołudnia i wieczorku :):*

5 listopada 2015 , Komentarze (7)

Hejo:)

Dzisiejszy dzień mogę zaliczyć na plus:) gdyż po wczorajszym lenistwie wzięłam się za ćwiczenia. Jogging co prawda zaliczyłam na bieżni w domku a nie na dworze ale jakoś nie miałam ochoty sie ubierać rozgrzana po ćwiczeniach. Swoją drogą powiem wam że w życiu się tak nie spociłam biegając na dworze jak dziś na bieżni ....no ale co zrobić już grzeją:D 

Byłam teraz na spacerze z moim psiakiem i jest tak zimno że masakra ....zima się zbliża :D 

TRENING:

15 minut hula-hoop

10 minut stepper

4 ćwiczenia na ręce i plecy z hantlami 0,5 kg

4 ćwiczenia na brzuch

6 ćwiczeń na nogi i pośladki 

(każde 3 serie po 15 powtórzeń)

bieżnia 40 minut:)

nooo to chyba nie ma najgorzej:)

JADŁOSPIS:

śniadanie: 2 małe kiełbaski z wody (50 gr) z ajwarem (kocham) i 2 kromeczki chleba orkiszowego ok 300 kcl

II śniadanie : Activia pitna 152 kcl

Obiad: burger wołowy ok ( 200 gr) , sos czosnkowy na jogurcie naturalnym, sałatka wiosenna i znów frytki ale malutko . ok 600 kcl

Kolacja: trochę gotowanego kurczaka , marchewki i wołowiny zalane rosołem domowym ok 300 kcl

Całość ok 1400 kcl

obiadek dzisiejszy :):)

Swoją drogą rosołek na taki zimny wieczór mniam:):)

Miłego wieczorku :)

4 listopada 2015 , Komentarze (7)

Cześć:) dziś niestety poległam z ćwiczeniami. Zamiast ruszyć dupę to zrobiłam sobie drzemkę która z 15 minut przerodziła się w 2 godziny! wstyd no wstyd!! Jakoś ciężko mi się zmotywować do ćwiczeń popołudniem albo coś jest do zrobienia , ale jestem padnięta, albo ktoś wpadnie na szybką kawe która kończy sie wieczorem:D:D Dlatego mam nowe postanowienie jutro wstaje skoro świt i zamierzam ćwiczyć o 5 rano!! Trzymać kciuki żeby sie udało:):) 

Dzisiejszy obiadek:) Łosoś mniam <3 wiem wiem frytki...ALE nie zniosła bym widoku gdyby Mój Chłop je jadł a ja patrzyła tylko. Robie je zreszta we frytkownicy beztłuszczowej wiec są mało kaloryczne. Polecam to cudne urządzenie. Łosoś zrobiony na grilu elektrycznym wiec też bez zbędnego tłuszczu:)

no to jadłospis z dziś:

Śniadanie: jajecznica z 2 jajek na maśle z cebulką , dwie kromeczki orkiszowe ok 430 kcl

II śniadanie: activia pitna mała 150 kcl

Obiad: łosoś ok 200gr, surówka collesław 150 gr frytki 60 gr ok 610 kcl

Kolacja: zimne mleko z łyżką kakao ok 200 kcl

Całość: ok 1400 kcl

Mam nadzieję że jutro wstanę na trening:D:D:D 

A teraz mykam robić obiad na jutro mam w planach burgery wołowe , sama robię i sie nie skromnie pochwalę że mi wychodzą:D:D Oczywiście na grillu elektrycznym bez tłuszczu z chudego mięsa wołowego:P

3 listopada 2015 , Komentarze (4)

Siemka:) jestem z siebie dumna 2 dzień pod rząd poszłam na jogging :) co prawda tylko 40 minut docelowo chcę biegać po godzince jak kiedyś. W każdym razie jest dobrze trening zaliczony. Zdrowe jedzonko też:P 

Jadłospis:

śniadanie: 2 kromeczki chleba orkiszowego z masłem jajkiem ugotowanym na twardo , ogórkiem kiszonym i kiełkami

II śniadanie: activia do picia mała

obiad: zupka czosnkowa ta co wczoraj:)

kolacja: serek wiejski lekki z konfiturą malinową i kostką gorzkiej czekolady

całość ok 1400 kcl 

TRENING:

*15 minut hula-hop

*10 minut stepper

*ćwiczenia na ręce, nogi , brzuch, i pośladki

*jogging 40 minut.

chyba nie jest źle z tym moim dbaniem o zdrowe jedzenie:) Dzięki kostce gorzkiej czekolady nie mam ochoty na słodkie a uwierzcie że cukierki leżą na stole:D:D

miłego wieczorku :**

2 listopada 2015 , Komentarze (2)

Człowiek na co dzień zagoniona istota z milionem spraw na głowie... Stara się jakoś wszystko po układać, zaplanować co do minuty ...( mam na tym punkcie fiola , jestem z tych co nie potrafią żyć bez planu dnia, jak coś nie wyjdzie to się już cały dzień sypie) . Ale do rzeczy ....zaplanujesz posiłki ,zakupy itp wszystko idzie ok aż tu trafia się weekend z ,,prawie świętem'' i co szlag wszystko trafia .... Bo obiad u mamy ( powiedz jej że nie zjesz to strzeli tak zwanego Focha plus wiazanke pod tytułem,, specjalnie na wasz przyjazd to ugotowałam" - doceniam owszem ale no kurcze porcję jak dla konia:-D , sobotnie urodziny babci ....no i takim sposobem rozplanowane posiłki miały mini wakacje :-D Na szczęście mamy poniedziałek a ja mogłam wrócić do psychicznego planowania każdej minuty :D 

Śniadanie: 2 kromeczki orkiszowe z szynką gotowana z kurczaka i kielkami 

II Śniadanie: activia

Obiad: zupka czosnkowa (mniam) z grzankami i serem żółtym

Kolacja: serek wiejski lekki z łyżką konfitury , bananem i kostką gorzkiej czekolady

Całość ok 1400 kcl.:)

30 października 2015 , Komentarze (2)

Śniadanie: 2 kromeczki chleba orkiszowego 50gr (120 kcl) z masłem osełkowym ok 5 gr( 45 kcl), ogórkiem kiszonym 8 plasterków ( 16 kcl) posypane kiełkami rzodkiewki.( ok 5 kcl)= 186 kcl

II Śniadanie: jogurt pitny activia 190 gr (149 kcl)= 149 kcl

Obiad: dwa naleśniki z mąki pełnoziarnistej smażone bez tłuszczu ( 220 kcl) z twarogiem chudym ok ( 50 kcl), łososiem wędzonym ok 60 gr (100 kcl) i liściami sałaty lodowej, 4 łyżeczkami jogurtu naturalnego( 15 kcl)= ok 390

Kolacja: serek wiejski lekki 150 gr ( 150 kcl) z kostką gorzkiej czekolady (ok 30 kcl), łyżeczką miodu ( ok 39 kcl) i małym bananem 95 gr ( ok 90 kcl)= 309 kcl

     Całość: ok 1034 kcl

miałam wrażenie że to wiecej kcl...a liczyłam wszystko z wagą elektryczną..hmmm głodna nie jestem w każdym razie... zostało trochę kcl na kieliszek wina w piątkowy wieczór :P

30 października 2015 , Komentarze (3)

Cele:

- regularne 4 posiłki dziennie do 1500 kcl

- waga docelowa 47 kg

- regularne ćwiczenia 5 razy w tyg ( jogging + ćwiczenia)

- wymodelowanie ciała do upragnionego kształtu

Posiłki:

- 1 śniadanie między 7 a 8 godz.

- 2 śniadanie między 11 a 11:30

- obiad między 14:30 a 15:30

- kolacja między 18:30 a 19:30

No może mi się uda. Jeśli będę szczerze ze sobą prowadzić ten dziennik. wieczorem wrzucę jadłospis.  Mam nadzieję że pisanie tego pamiętnika a nazwę go spowiednikiem mi pomoże  wytrzymać w postanowieniach. Bo niestety ale czasem zdarza mi sie podjadać:( i to nawet nie że jestem głodna po prostu siedzi mi w głowie potwór który mówi ,, zjedz kawałek pizzy przecież nic sie nie stanie" wiem jak to komicznie brzmi. :):) 

Aktualnie ważę 49 kg przy 162 cm i niestety nie wyglądam idealnie celulitu może i nie mam ale to dlatego że dziennie sie smaruję kremami na celulit za to mam wystającą piłkę zamiast brzucha:D:D