...bo chciałam spytać jak dobrać długość skakanki do wzrostu! Czytałam na necie różne opinie i jedni twierdzą, że ma sięgać pod pachy i tak też mąż mi skrócił, ale dalej mi się wydaje, że jest troszkę za długa, zrobiliśmy pętelkę i dzięki czemu skrótła jeszcze 10 cm i wydaje mi się, że jest ok, ale mam obawy no bo jak utniemy ją to, już nie przedłużymy, dlatego chciałabym się upewnić jak ewentualnie WY dobierałyście długość dla siebie.... A tak w ogóle to uważacie, że skakanie jest efektywne, albo co Wam osobiście dało... Bo ja nie skakałam chyba wieki albo i dłużej i stwierdzam, że trzeba mieć power, żeby podołać skakaniu, ale czytałam, że można spalić masę kcal.... No zobaczymy!!!
janiaa
14 lipca 2015, 19:30właśnie sprawdziłam - sznurki mojej skakanki kończą sie tam, gdzie zaczynają sie żebra + do tej długości rączki. Skacze mi się dobrze. Kiedyś skakałam regularnie i widzę przede wszystkim 2 plusy skakania - poprawa kondycji i lecące kilogramy. Dziś właśnie przeprosiłam sie ze skakanką i na początek zrobiłam 80 podskoków.
am1980
25 czerwca 2015, 10:25Niestety nie skacze regularnie, dlatego efektami nie mogę się pochwalić... Poza tym teraz jestem na urlopie 2 tygodnie poza domem i nie mam ani ochoty ani możliwości skakać, ale myślę że po zakończeniu urlopu powróce do skakania, trzeba jednak przyznać, że jest to wyjątkowo wyczerpujacy sport... Przynajmniej dla mnie...
deserved
27 kwietnia 2015, 08:27Zaczęłam skakać na skakance jakieś 2 tyg. temu. Dobrałam skakankę tak, że linka sięga mi dokładnie do pach i jak dla mnie jest to odpowiednia długość, nie haczę o sznurek, nie ciągnie się on też jakoś po podłodze. Mam duży biust (E) i trochę masakra z tym skakaniem cycków, ale jestem na etapie zakupu sportowego stanika, który utrzyma ten ciężar :) Póki co ubieram się obciskująco, żeby zniwelować skakanie. Zaczynałam skakać od 50 razy i o 50 codziennie zwiększałam. Teraz jestem na etapie 600 powtórzeń, co zajmuje mi około 10-15 min.
am1980
27 kwietnia 2015, 15:29No to szacun... ja po 5 minutach wymiękam, mnie osobiście skakanka daje w dupę i to dosłownie... no i cały tydzień nie skakałam, ale pora się z nią przeprosić....
Labilna
20 kwietnia 2015, 13:07ja pamiętam tylko czasy dzieciństwa i wtedy nikt nie przykładał wagi do tego jakiej długości ma być liczył się fan. Jak miałam lat 20 parę chciałam poskakać ale podobno cycochy od skakania obwisają ;) a ile w tym prawdy nie wiem. dziękuję za gratulację
Malgosiat
27 marca 2015, 08:44Tak dla mnie 30 min. to też lata świetlne:) Ostatnio uwzięłam się i biegałam po bieżni 30 min. i myślałam że wykituję:) Ja też nie znoszę a mam olbrzymi biust i muszę kupować w specjalnych sklepach. Jak by codziennie skakać po 30 min. na pewno by było ze szkodą dla biustu, sama zakładam specjalny biustonsz i jeszcze koszulkowy specjalny biustonosz na to:)
Malgosiat
26 marca 2015, 16:335 min. to i tak OK, mi trenerka stanowczo zabroniła, ze względu na duży biust, jak się ma powyżej C nie powinno się skakać. Kiedyś w podstawówce skakałam i nasz trener maił fioła 30 min. obowiązkowej skakanki. Dobierał i je przedłużał mi zawsze choć miałam zawsze wrażenie, że za długa, znajdz filmik.
am1980
26 marca 2015, 16:47Ja mam D (nienawidzę dużego biustu, choć mój mąż się nim zachwyca i mnie cały czas molestuje, aż do bólu) ale nie przeszkadza mi w skakaniu, ale 30 minut... nie ma mowy, jak kiedyś dojdę do takiego poziomu to będę mega szczęśliwa i dumna z siebie... a co do długości to chyba jednak indywidualna sprawa, jedni twierdzą, że powinna sięgać pod pachy, ale dla mnie za długa, widziałam też jak trenerka przyłożyła sobie skakankę gdzieś do poziomu pasa i dla mnie taka długość jest odpowiednia;;;)))
FitnessLady23
24 marca 2015, 23:24Ja zawsze miałam odwrotny problem - za krótką skakankę i zawsze musiałam skakać wyżej żeby nie zahaczyć o stopy;)skakanka jest świetna;)ale dobra jest na krótki trening maks 15 min. Chętnie skaczę jak tylko mam okazję;)Bardzo to lubię a kondycja mega się poprawia;)
am1980
25 marca 2015, 06:36Ja wczoraj poskakała, założyłam sobie że poskaczę 20 minut, a prawda jest taka, że ledwo przetrwałam 5 i to w wielkich bólach, trzeba mieć naprawdę mega kondycję, ale będę próbować mimo wszystko, pozdrawiam
FitnessLady23
25 marca 2015, 13:27Dokładnie próbuj próbuj;) z każdym treningiem będzie lepiej;)
Victtory
22 marca 2015, 22:08Nie wyżej niż do pachy :) Każdemu będzie inna długosć pasowała więc musisz sama to ustalić :) Skakanka jest świetna
pocahontazzz1985
22 marca 2015, 19:15jaaaaa! ale przyznam-dawno nei skakalam:/a uwielbiam.ja wole jak jest dluzsza-mozna o wiele szybciej skakac.dla mnie musi byc tak dluga jak ja wysoka.Przy krotkiej bedziesz sie garbic!
yahriel84
22 marca 2015, 19:03uważam, że ma Ci być przede wszystkim wygodnie i taką sobie dobierz długość. dla mnie skakanka odpada - kolana;-(
artosis
22 marca 2015, 17:57kiedys widzialam jak trener wymierzal lasce i byla chyba od bioder do ziemi dlugosc - skakanka jest mega meczaca ,a moj pecherz uniemozliwia mi skakanie dlugo bo mam ciagle wrazenie ,ze robie siku :D podziwiam ludzi co skacza po 30 minut jednym ciagiem to juz dla mnie jest hard core :)
Victtory
22 marca 2015, 22:09Ja miałam ciągle takie wrażenie że chce mi się siku, nawet jak pajacyki robiłam :) Ale teraz przeszło mi to
artosis
23 marca 2015, 09:26dramat - na poczatku po ciazy to cwiczylam z podpaska - ale nawet teraz po tylu latach znaczy 4 nadal mam wrazenie ,ze popuszczam - normalnie kazde skakane to dla mnie koszmar - skaczesz i zaciskasz nogi to normalnie mozna oszalec :/