Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
138 dzień diety, na smacznie
dopasowanej,poniedziałek


Cześć Najmilsi!!! Bardzo dziękuję za słowa otuchy i wsparcia w zakresie choroby mojego pieska. Dziś pojawiła się nitka nadziei jutro Lenka idzie pod nóż... Zmieniliśmy lecznicę. Mam nadzieję że na lepszą. Zobaczymy jak zniesie narkozę, albo zrobią jej tylko przepuklinę i jelitko (o ile to ono tam wpadło, bo nie wiemy co...), albo zrobią też usunięcie sutków i jajników... Narkoza trwa tylko 30 minut, więc lekarze mają mało czasu... Piesek w sumie mały... Zobaczymy. Gwarancji nam nie dają. Z mężem na razie wstrzymamy się z nowym nabytkiem, zobaczymy jak wszystko zniesie Antoś, który się z Lenką chowa od urodzenia... 

Dziś poza sprawami pieska, który determinuje wszystkie sprawy obecne, byliśmy na szczepieniu z Jasiem- był dzielny i nie płakał, krzyknął i koniec, udało się jego uwagę rozproszyć:-)

Starałam się jakoś normalnie jeść, zrobiłam trzy duże prania (dużo zajęć odgania od czarnych myśli...), nawet wieczorkiem troszkę popedałowałam na rowerku (35min), także dietowo w miarę;-)

A jadłam tak:

pęczak (52 gramy), szklanka mleka chudego, 15 gram płatków migdałowych, cynamon - przepis z Vitalii, świetne:-)  byłam zaskoczona - smakuje jak babcina "zacierka na mleku" co niektórzy z nas chyba z dzieciństwa pamiętają "zacierki" czyli kluski (mąka i jajko) na mleku:-)

na II śniadanie było rozpustnie:-(

ciasto z batata:-)

jogurt z malinami:-)

obiadek zdrowy;-) kasza owsiana, kurczak 100gr, warzywa

niezdrowy batonik: 140 kcl :-(

drobna kolacyjka, naczosy z urodzin wczorajszych;-) nadziewane warzywami;-) pieczone;-) z sosem cebulkowym:-)

i jabłuszka:-)

Także dziś tylko rowerek 35 min,ale dobre i to:-)

A tu Lenka przy stole, jak czuła się jeszcze dobrze:-)

Już jest siwa;-( muszę poszukać fotek jak była melańka:-)

pozdrawiam wszystkich, dziękuję z serca za wsparcie!!!

całuski

Ania(kwiatek)

  • obs23

    obs23

    8 marca 2016, 21:46

    Chętnie bym zamówiła u ciebie te ciasteczka. Mniam ;))

    • Anulka_81

      Anulka_81

      8 marca 2016, 22:34

      :-))))))) buziaki

  • ellephame

    ellephame

    8 marca 2016, 21:28

    Trzymaj się kochana dzielnie! Zdrówka piesi życzę

    • Anulka_81

      Anulka_81

      8 marca 2016, 22:34

      Dziękuję, jakoś się psinka trzyma:-)

  • radiowa

    radiowa

    8 marca 2016, 19:34

    jedzenie wygląda przepysznie! ciekawi mnie te ciasto z batata:)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      8 marca 2016, 22:33

      Ciasto jest świetne, zjada je chętnie nawet mój 14 miesieczny Jaś:-) przepis u Aluna325 :-)

  • cynamonowy44

    cynamonowy44

    8 marca 2016, 19:17

    zapiszę się do Ciebie na posiłki :) Znow uściski dla piesa :)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      8 marca 2016, 22:33

      Zapraszam serdecznie:-)

  • iwonaanna2014

    iwonaanna2014

    8 marca 2016, 18:42

    Duzo zdrówka dla Lenki :) My mielismy pieska Harriego,miał rak i niestety juz nie zyje. To był wspanialy pies.

    • Anulka_81

      Anulka_81

      8 marca 2016, 22:32

      oooo, nasza lenka już po operacji, w domu:-)))

  • roogirl

    roogirl

    8 marca 2016, 18:02

    Ja sobie tylko przyszłam popatrzeć :) Jak ten pies :)

  • Maarchewkaa

    Maarchewkaa

    8 marca 2016, 15:18

    3mam kciuki za Lenusie :) 3maj się piesku !

    • Anulka_81

      Anulka_81

      8 marca 2016, 22:31

      Trzyma się;-))))

  • Annanadiecie

    Annanadiecie

    8 marca 2016, 13:10

    Aniu, poproszę o przepis na ten pęczak na mleku. Wygląda smakowicie, chetnie wypróbuję!!!! Co do kaszy owsianej - jak Ci smakowała? Moim zdaniem jest nie najlepsza delikatnie mówiąc...

    • Anulka_81

      Anulka_81

      8 marca 2016, 22:31

      Kasza mi smakuje:-) Ja ja doprawiłam Kucharkiem bez glutaminianu (naturalny) i olejem, i wyszła spoko. A pęczek, bez komplikacji, szklanka mleka, 52 gramy pęczaku wrzucić do ciepłego mleka, i gotować na małym ogniu do miękkiego pęczaku,pod koniec dodać 20 gr migdałów (ja dałam "plasterki") i łyżeczkę miodu, pycha:-)

  • fitball

    fitball

    8 marca 2016, 10:56

    o jaka fajna mała pieska, moi rodzice taką mieli, też osiwiała jak się wyprowadziłam z domu :) a my mamy schroniskowego weterana, siedział 3,5 roku aż go uwolniliśmy, tylko taki trochę większy, jakby ze 22 kg, ale kundel rasowy z zawiniętym ogonem :) najcudowniejszy na świecie dla nas... 3mam kciuki za pieskę, musi dać radę

    • Anulka_81

      Anulka_81

      8 marca 2016, 12:08

      Super,że macie takiego!!!! Buziaki!!!

  • doloress1988

    doloress1988

    8 marca 2016, 10:14

    Dobrze że jest jakaś szansa ;) fajne jedzonko ;) ja kojarze taką zupkę mleczną ale z przedszkola jak mi pani na siłe otwierała buzie i wlewała :/ - fajne te naczosy ;) świetnie że znalazłaś czas i chęć na pedałowanie ;) buźka!

  • red_rose

    red_rose

    8 marca 2016, 10:06

    Kciuki zaciśnięte, nadzieja umiera ostatnia wierzę, że będzie dobrze :)

    • Anulka_81

      Anulka_81

      8 marca 2016, 12:05

      Dzięki,buziaki ***

  • mamciaaa

    mamciaaa

    8 marca 2016, 09:52

    Jak jest nadzieja to jest zawsze lepiej, trzymam kciuki żeby się wszystko udało. Pozdrawiam

    • Anulka_81

      Anulka_81

      8 marca 2016, 12:04

      Dzięki wielkie,buziaki ;-)

  • Anika2101

    Anika2101

    8 marca 2016, 09:34

    Mam nadzieję,że wszystko skończy się dobrze i piesek wróci do domu,po udanej operacji. Trzymam kciuki buziaki kochana x

    • Anulka_81

      Anulka_81

      8 marca 2016, 12:03

      Dziękuję,buziaki ***

  • Weronika.1974

    Weronika.1974

    8 marca 2016, 09:00

    trzymam kciuki za Lenkę :-) słodziutko u Ciebie było i owsianka i jogurcik, ciasto, batonik.... ech rozmarzyłam się ;-))

    • Anulka_81

      Anulka_81

      8 marca 2016, 12:01

      Niom,i w boczki pójdzie :-((((

  • Papatka-78

    Papatka-78

    8 marca 2016, 07:00

    trzym am kciuki za psiaka słodka jest :) Trzymaj się Aniu

    • Anulka_81

      Anulka_81

      8 marca 2016, 12:00

      Dzięki,pozdrawiam ciepło;-) ***

  • am1980

    am1980

    8 marca 2016, 06:39

    nigdy nie jadałam kaszy owsianej, w ogóle się nie spotkałam z takową albo po prostu nie zwróciłam uwagi, ale często bywam w dziale z kaszami, płatkami i tym podobnymi, muszę następnym razem poszukać, bo płatki owsiane uwielbiam więc myślę, że i kasza przypadnie mi do gustu... a ile lat ma Lenka, swoją drogą urocza mordka;;;))) pozdrawiam

    • Anulka_81

      Anulka_81

      8 marca 2016, 11:58

      Lenka ma 12,5 roku:-) stareńka;-) kasza owdiana w smaku do ryżu troszkę podobna,ale fajna;-) ja kupiłam w Auchan.pozdr.

    • am1980

      am1980

      8 marca 2016, 12:04

      jak do ryżu podobna to znaczy, że będzie mi smakować... poszukam po sklepach... a lenka faktycznie już nie młoda, wiem, że kochacie ją bardzo i wiem, ze to okrutne, ale czasami lepiej nie męczyć zwierzaka, macie ciężki orzech do zgryzienia, wytrwałości życzę w tych trudnych chwilach