Straszny dla mnie dzisiaj dzień rozpoczął się od okresu.Miałam takie straszne bóle że w ruch musiało iść kilka tabletek przeciwbólowych. Mało tego jeszcze Strasznie boli mnie kręgosłup Nie wiem czy czasami nie Przesadziłam wczoraj robiąc interwały czy po prostu dzisiaj boli mnie dlatego No bo mam ten cholerny okres... masakra Mało tego byłam na zakupach i kupiłam masło orzechowe i co zrobiłam sobie cheat Meal a wyglądało to tak że do swojej normalnej diety około 1000-1200kalorii dosłownie zżarłam około tysiąca kalorii właśnie z masła. Od początku diety czyli od czerwca miałam jeden taki cheat Meal więc myślę że nie jest źle. Ja raczej nie praktykuję tego typu posiłku. Mało tego intermittent fasting na którym jestem z okna ośmiogodzinnego zrobiło się 10 godzinne. Powiem szczerze Mimo bólu mimo wszystkiego i tak jestem strasznie wkurzona że nie mogłam dzisiaj poćwiczyć to znaczy fizycznie nie dałabym rady Dlatego psychicznie czuję się źle. przyznaje szczerze że uzależniłam się od ćwiczeń trochę ale myślę że w dobrym znaczeniu tego słowa.Pozdrawiam.
wPatka
31 sierpnia 2017, 09:51Spokojnie ja mam zawsze taki tragiczny okres, musiałam się zwalniać z pracy czasami bo mdlałam z bólu i rąk nie mogłam podnieść. Odpocznij wtedy ciało tego potrzebuje :) Ból kręgosłupa, lędźwiowy i głowy hmm no to nie fajny czas. Daj sobie odpocząć dwa dni i wtedy pełna sił dalej ruszaj. :)
Lubanianka
30 sierpnia 2017, 14:531000-1200 kcal a dorzucasz czasem coś więcej, bo to bardzo mało jest. kiedys bylam na tysiac i wiem co oznacza rzucić sie na jedzenie. teraz mam 1600 kcal i w tym desery, no wczoraj mialam jagladny deser czekoladowy, albo ciasto marchewkowe itd i zmierzam do tego ,ze jak sobie cos czasem wrzucisz slodszego to nie bedziesz miala potrzeby rzucac sie na slodkie aż tak, ja na diecie nawet gorzką czekolade polubilam, wystarczy jedna kostka a organizm nie bedzie szalał :-)
Esti88888
30 sierpnia 2017, 15:43Dzięki ja nie jem słodyczy już od dawna i też robie zdrowe desery z chia, kaszs jaglana itp wczoraj to był taki napad ale potraktowalam jak cheat meal. Nie zwiekszam kaloryczność dopóki nie dojde do celu, czuje sie dobrze a później to będzie stabilizacja i dodawanie stopniowi kalorii. Wyrzuty sumienia miałam bo wiem ile muszę ćwiczyć że by to spalić chociaż średnio spalam 700-1000zależy od dnia.Pozdrawiam
Lubanianka
30 sierpnia 2017, 19:32duzo spalasz , wow !!! jestem pod wrazeniem samozaparcia :) ja raczej na skroty chodzę ale Ty Mloda jestes a to wszystko tłumaczy, :-) ja w Twoim wieku nie mialam pojecia o zdrowym odzywianiu i czesto stosowalam glodowki , o Boze jak sobie teraz pomysle ..... że dzien potrafilam przezyc ns bananie czy jogurcie wrrrrrr
FightingForYourself
30 sierpnia 2017, 07:50Zregeneruj się i odpocznij :) Na bóle okresowe polecam długa kąpiel i termofor :)
theSnorkMaiden
29 sierpnia 2017, 23:22Zdarza sie dobrze ze tobyl cheat meal a nie cheat day
GrubaJa21
29 sierpnia 2017, 22:37może rzeczywiście, za dużo sobie narzuciłas (ćwiczeniowo), odpocznij. No i mniej bólu życzę
KochamBrodacza
29 sierpnia 2017, 21:33Trzymaj się, współczuję samopoczucia. Myślę, że nic się nie stanie jak zjadłaś raz na tak długi czas więcej kcal. A ogólnie nie jesz za mało na co dzień? 1000 kcal to bardzo mało wydaje mi się, mi wiele dziewczyn pisało jak jadłam nawet 1200 że to zbyt mało i lepiej żeby zwiększyć kcal. Staram się trzymać min. 1500 chociaż nie jest łatwo jak nie jadło się nigdy dużo :P
Esti88888
29 sierpnia 2017, 21:56Ja się czuję bardzo dobrze i nie zamierzam zmieniać na razie diety w przyszłości Jak osiągnąć zamierzone wagę to po prostu będę stopniowo dodawać kalorie żeby nie było jojo poza tym jak ważyłam te 55 kg to nie obżeram się na dwóch tysiącach kalorii jadłam raczej normalnie Myślę że tak 1700 1800 i nie byłam głodna nie każdy potrzebuje 2000 albo więcej poza tym zależy mi na szybkiej utracie wagi
KochamBrodacza
29 sierpnia 2017, 22:06W sumie Cię rozumiem bo i mi wystarczało w zupełności jeść mniej ale jakoś dałam się przekonać, ja mam słaby metabolizm przez tarczycę i chyba do takiego normalnego jedzenia jak kiedyś nie wrócę bo już to przerabiałam. Wiadomo czasem pozwolę sobie na coś słodkiego itd ale to nie będzie to samo. Kiedyś schudłam trochę, rzuciłam dietę i z czasem powoli przytyłam znowu ;/ więc jak jesteś w pełni zdrowa to co innego :)
matyldaaaaaa
29 sierpnia 2017, 20:35Jutro bedzie lepiej .tez pozdrawiam
Esti88888
29 sierpnia 2017, 20:36No dzięki ten 1dzień jest taki zawsze straszny Pozdrawiam