Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 15697
Komentarzy: 188
Założony: 16 września 2016
Ostatni wpis: 6 stycznia 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Esti88888

kobieta, 36 lat,

164 cm, 64.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do swoich urodzin 30tych 6pack abs jako prezent dla samej siebie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 stycznia 2018 , Komentarze (5)

Witajcie vitalijki nie odzywalam się bo czasu ostatnio brakowało.Jak w tytule -4kg extra kg mimo świąt itp.Dietuje dalej na IF 18/6 teraz.Jestem zadowolona jem co chce w rozsadnych ilościach liczę kalorie ale już nie tak restrykcyjnie...pozostalo 9kg dam rade..muszę..wszyscy w kolo powtarzają ze za szczupło już ja tak nie uważam w koncu 64 kg to masa nie najlżejsza..jak dla mnie.Wrzucilam fotkę na forum do oceny.Pozdrawiam was serdecznie

18 listopada 2017 , Komentarze (10)

Hej vitalijki dawno mnie nie było...od września sporo schudłam waże 68kg.Jestem szczęśliwa że ukochana 6 z przodu..jeszcze mi brakuje tych 13 kg do mojej idealnej wagi ake na prawdę już jest bardzooo blisko...hmm Powiem wam szczerze 30 kg to chyba tyle co worek cementu masakra. Tyle mój biedny kręgosłup musisł dzwigać..przez rok czasu...powazny wypadek samochodowy brak ruchu obżeranie suę ba potęgę...piweczko do piweczka i zrobila się ze mnie banieczka HAHA.Jeśli chodzi o intensywne biegi interwały niestety odpadają kręgosłup mi nie pozwala.Lekarz zabronił....przykro mi było ale zdrowie ważniejsze.Chodzę głównie na basen pływam na plecach siłownia to głownie chodzenie po bieżni stepper joga bez skoków wszystko...Jakieś treningi na partie ciała i cały sekret tego odchudzania to oczywiście mojs dieta która uwielbiam czyli IF teraz już w fazie 6/18..oczywiście z ograniczeniem kalorycznym teraz 1500 wcześniej 1200..w 2 miesiące 11kg to dużo ale mialam też strasznie dużo stresu to też pewnie wpłynęło chcąc nie chcąc...Jestem pozytywnie nastawiona że w mohje urodziny waga będzie idealna marzec 2018.To odchudzanie na początku bylo straszna mordega teraz z perspektywy czasu najważniejsze to po prostu trzeba zmienić nawyki żywieniowe moja zlota rada haha.Pozdrawiam Miłego weekendu

18 września 2017 , Komentarze (23)

Witajcie!!!

Dzisiaj weszłam na wagę na czczo i co i 1kg na plus pilnowałam diety, ćwiczenia na intensywnym poziomie 0podjadania IF 20/4 a tutaj plusik 1kg wiem, że to woda bo @się zbliża w tym tygodniu ale to jest takie wkurzajace.Ogólnie nastrój do du..Zakwasy puściły ale nie w 100%.Dzisiaj zrobiłam standardowo bieg 45min + diabeł TRX ale nie masakrowałam się 40min tylko 20min..wszystkie partie ćwiczenia bez przerwy.Zrobiłam na koniec rozciąganie z 15min i tyle dzisiaj ćwiczeń. Powiem wam szczerze że chcę mi się śmiać z takich lalek co przychodzą na siłownię w pełnym makijażu włosy rozpuszczone i ,,ostro ćwiczą''haha skóra wraz z potem wydziela toksyny organizm się oczyszcza nie wyobrażam sobie ćwiczyć w makijażu masakra totalna. Takie mam wrażenie że większość z tych lasek to przychodzi na podryw haha no co kto woli. Ja Po swoim treningu jestem strasznie spocona, czerwona ale wiem że było warto:-)najważniejsze endorfiny wynagradzają cały trud.MIŁEGO WIECZORU POZDRAWIAM:-)

16 września 2017 , Komentarze (14)

Hej Witajcie!!!

Jak w tytule masakra totalna. Dobra zaczynam od początku historie. Wczoraj wpadłam na,,genialny pomysł'' potrzebuję jakiegoś urozmaicenia w treningach. Wynalazłam ćwiczenia TRX (taśmy do ćwiczeń w podwueszeniu z własnym ciężarem) i tak na rozgrzewkę standardowo cardio moim wypadku bieg około 45 minut po czym zabrałam się do ćwiczeń TRX. Ćwiczenia tak mi się podobały, sprawiały mi taką przyjemność, że zrobiłam praktycznie na wszystkie części ciała.Planki w powietrzu,boczne,wspinaczka,przysiady,przysiady na 1nogę, brzuszki,wykroki i inne. Podczas ćwiczeń nie czułam bólu. Ćwiczyłam około 40 minut. Dzisiaj rano wstaję i taki ból takie straszne zakwasy a największe na pośladkach. Czuję się tak jakby mnie ktoś skopał po tyłku. Na te zakwasy poszłam dzisiaj na siłkę ale tylko pobiegałam z dala od trx i ćwiczeń siłowych.Jutro robię wolne mam nadzieje że do poniedziałku mi przejdzie.Wiem że te ćwiczenia super modelują sylwetkę ale jak narazie muszę walczyć sama ze,sobą.Mimo że tak się dzisiaj czuje to wiem, że na stałe zagoszczą w moim planie treningowym.Jakie są wasze sposoby na zakwasy???POZDRAWIAM Miłego weekendu...:-)

15 września 2017 , Skomentuj

DOKUMENT OTWIERA OCZY NA WIELE ASPEKTÓW ZDROWOTNYCH..KONCERNY,OMEGA 3,KŁAMSTWO SUPLENTÓW,DIETY NISKOWĘGLOWODANOWE,KETOZA,PRZEMYSŁ MIĘSNY,RYBNY,CUKIER,RAK,DIETA WYSOKOBIAŁKOWA,MITY ODCHUDZANIA,ODŻYWKI BIAŁKOWE,JAJKA,MLEKO,FAST-FOOD,JAK UNIKNĄĆ CHOROBY I WIELE INNYCH POLECAM JA NA PEWNO ZMIENIAM SWOJĄ DIETĘ!!!

12 września 2017 , Komentarze (32)

WITAJCIE!!!!:-):-):-)

Dzisiaj weszłam na wagę z rana na czczo i co I 77kg. Trochę zmodyfikowałam swoją dietę i stosuje if 20/4 wcześniej 18/6. Stwierdziłam że zamiast robić pojedyncze partie ciała  w określony dzień tygodnia to robię 3 razy w tygodniu trening obwodowy. Dzisiaj oczywiście w standardzie cardio czyli bieganie w moim przypadku godzina i 785 kalorii spalonych+trening obwodowy. Mam takie słabe mięśnie brzucha że za każdym razem jak ćwiczę tą partie ciała to Mam cholerne zakwasy zwłaszcza po planku i allahah. Mam jeszcze do zgubienia około 20 kg ćwiczę bardzo intensywnie bo boję się że skóra będzie mi wisieć. Mam nadzieję że tak się nie stanie i mięśnie wypełnia puste przestrzenie tak jak dotychczas.Skora napięta i jędrna.Jest to moja 2próba w życiu odchudzania bo całe życie byłam raczej szczupła 165/55.Pozdrawiam

8 września 2017 , Komentarze (23)

Hej!!!

Jestem taka szczęśliwa, poszłam rano na siłownię i zważyłam się na czczo i co waga pokazuje mi 7z przodu. Stawałam 3 razy na tej wadze bo nie mogłam uwierzyć. Jestem taka szczęśliwa to dało mi jeszcze większą motywację do walki. Obwody też pięknie spadają super. Myślę że jak schudnę co najmniej 10 kg to zacznę biegać na dworze na razie się boję o kręgosłup i stawy i biegam sobie na bieżni. Dzisiaj oczywiście cardio czyli 45 minut biegu z prędkością 8 km na godzinę 550 kalorii spalone i trochę steppera skrętnego czyli 20 minuty i 140 kalorii. Jestem na IF już drugi tydzień i czuję się super jem w swoim oknie żywieniowym 6h. Dzisiaj zaczęłam ćwiczyć mięśnie brzucha czyli plank, plank boczny, ławka pochyła, burpees,brzuszki, podciaganie. Kupiłam też białko o smaku kokosowym i lody waniliowe bo wiem że za mało przyjmuje na co dzień z pożywienia.Smaki nawet dobre mieszam z wodą.Pozdr

4 września 2017 , Komentarze (8)

Witajcie dzisiaj cardio:

-Bieżnia bieg 35min -450kcal

-Orbitrek 30min-300 kcal

-Stepper skrętny 30min-270 kcal

Razem= 1020kcal

Wracam po tygodniu okres poszedł w cholerę. Treningi dalej trzymam 5-6razy w tygodniu.Dieta dalej jest haha.Wszystko po staremu. Dzisiaj na przykład Założyłam zieloną koszulę z Sinsay w szoku jestem że się w nią zmieściłam. Rozmiar L. Jeszcze niedawno ta koszula była za mała. Dużo ludzi mówi mi że nie wyglądam jakbym ważyła 80 kg że dużo szczuplej. To pewnie dlatego że ćwiczę intensywnie ciało nabrało masy mięśniowej także super. Cieszę się że w końcu zaczął mi się zmniejszać okropny wielki przeogromny biust. Uda bardzo mi się wyszczuplily super. Jak ja bym chciała mieć tyle w talii co w udzie.63cm Jak na razie to jest bardzo odległa przyszłość Ale oczywiście do osiągnięcia. Zastanawiam się dlaczego media nie mogę promować normalnych kobiet powiedzmy w rozmiarze 36 do 40 Chodzi mi o to że są promowane albo anorektyczki super szczupłe Albo tak jak teraz ten program  ze stacji Polsat  grubych modelkach. Przy takiej ogromnej nadwadze to już nie chodzi o urodę tylko o zdrowie. Wydaje mi się że jest jakaś granica modelki plus size ją przekraczają Według mnie jest to po prostu promowanie otyłości. A co za tym idzie choroby serca układu krążenia miażdżyca cholesterol i tak dalej. Wydaje mi się że te grube baby po prostu są leniwe żeby coś ze sobą zrobić.Pozdr

29 sierpnia 2017 , Komentarze (12)

Straszny dla mnie dzisiaj dzień  rozpoczął się od okresu.Miałam takie straszne bóle  że w ruch musiało iść kilka tabletek przeciwbólowych. Mało tego jeszcze Strasznie boli mnie kręgosłup Nie wiem czy czasami nie Przesadziłam wczoraj robiąc  interwały czy po prostu dzisiaj boli mnie dlatego No bo mam ten cholerny okres... masakra Mało tego byłam na zakupach i kupiłam masło orzechowe i co zrobiłam sobie cheat Meal a wyglądało to tak że do swojej normalnej diety około 1000-1200kalorii dosłownie zżarłam około tysiąca kalorii właśnie z masła. Od początku diety czyli od czerwca miałam jeden taki cheat Meal więc myślę że nie jest źle. Ja raczej nie praktykuję tego typu posiłku. Mało tego intermittent fasting na którym jestem z okna ośmiogodzinnego zrobiło się 10 godzinne. Powiem szczerze Mimo bólu mimo wszystkiego i tak jestem strasznie wkurzona że nie mogłam dzisiaj poćwiczyć to znaczy fizycznie nie dałabym rady Dlatego psychicznie czuję się źle. przyznaje szczerze że uzależniłam się od ćwiczeń trochę ale myślę że w dobrym znaczeniu tego słowa.Pozdrawiam.

28 sierpnia 2017 , Komentarze (8)

Hej 

Weszłam dzisiaj na wagę i co 84,2 waga rano bez śniadania kawy więc myślę że pomiar jest wiarygodny. Zrobiłam sobie taki trening 40 minut biegu i spalonych około 510 kalorii na orbitreku spaliłam około 200 kalorii po czym poszłam zrobić trening siłowy w moim wypadku Dzisiaj były to ręce barki biust trening na maszynach z obciążeniem 15 do 20 kg. Kiedyś byłam strasznie uzależniona od słodyczy od kiedy przestałam słodzić mój organizm odzwyczaił się od cukru jestem w szoku że nie potrzebuję tego dziadostwa. Nie pamiętam nawet ostatnio kiedy Jadłam jakieś słodycze bardzo dobrze haha. Odchudzam się od czerwca jak pomyślę że jeszcze tyle kilogramów do zrzucenia przede mną boli mnie głowa haha lepiej o tym nie myśleć W sumie to cieszę się z każdego sukcesu nawet tego najmniejszego czyli tak jak dzisiaj 1,8 kg mniej do upragnionej sylwetki w rozmiarze 36 38 Pozdrawiam