... tak tak jak w tytule ...zaczynam kolejny raz i co tu dużo mówić z jeszcze wiekszym bagazem... zastanawiam sie czy jest sens by za chwilę znow powracac i pisac ze zaczynan.... brzmi jakbym z góry zakładała porazke... może i tak jest ale nauczona doświadczeniem zdaje sobie sprawę że może historia się powtórzyć.... bardzo chce wierzyć e swój sukces ale... no właśnie ale, nie mam silnego charakteru a brak wsparcia że strony najblizszych nie pomaga.... ja wien że to wszystko siedzi w moim umyśle.. więc pytanie czy warto próbować??? jak głowa nie probuje???
fitnessmania
4 kwietnia 2017, 11:21Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
vitaliaminus
23 stycznia 2016, 17:46Myślę, że dieta tu nie pomoże - bo w Twojej głowie siedzą sprzeczne myśli. Raz pyszności, raz dieta, raz pyszności, raz dieta. Problem siedzi w podświadomości i to z nią właśnie powinnaś popracować by następnie przejść na dietę z wielkim uśmiechem i bez chęci jedzenia niedobrych rzeczy :)
eszaa
23 stycznia 2016, 09:04jesli masz w sobie dośc motywacji, to nawet bez wsparcia dasz rade.Wszystko zalezy od stopnia determinacji.Powodzenia
tombom
23 stycznia 2016, 09:01Jasne, że próbować. Wsparcie najbliższych też z czasem się pojawi, jeśli będziesz się powtarzała w tym , co robisz. Poza tym za każdym razem uczysz się czegoś nowego o sobie.
Kilokaloria13kg
23 stycznia 2016, 08:59Próbować ! próbować !! Nie poddawać się !! Nie poddawać się !! A morze wsparcia znajdziesz właśnie na Vitalii ;) Każda z nas toczy tutaj boje z kilogramami ;)