Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dramat! =(


Hej,

jeszcze tutaj takiego wpisu nie było, nie chcę także pisać takich rzeczy, ale czuję się mega źle, zdemotywowałam się - po świetnym tygodniu.

DRAMAT(loser)

masakra.

Może wyjaśnię o co chodzi.

Ostatnimi czasy moja waga zaczęła świrować, ciężko było ją włączyć, jak się włączyła to nie chciała ważyć. Po którejś próbie zaskakiwała, więc postanowiłam kupić sobie nową wagę, pojechaliśmy wybrałam model wszystko ładnie pięknie, aż do rana....

Wstałam zrobiłam co trzeba przed ważeniem, wchodzę na wagę a tam........... (szloch)(szloch)(szloch)

MASAKRA. Do oczu napłynęły mi łzy miałam ochotę wyć. 5k różnicy, 5kg dalej od celu - to dla mnie dużo bardzo dużo, wróciłam zatem ze snu i znowu jestem otyła i beznadziejna. 

Tutaj dzisiejszy odczyt ze starej wagi

Swoją drogą jestem ciekawa ile ja ważyłam przed rozpoczęciem 109+5? Masakra

EDIT  »»»wazylam się dzisiaj na siłowni wynik 88.1 ««««




Rzuciłam się na jedzenie i wypiłam beczkę słodkiego ulepku zwanego colą - NO CHYBA W SNACH.

Nie ma takiej opcji, no nie ma, tym bardziej, że dobrze mi w tym moim nowym życiu - nie mam żadnych napadów, nawet gdy popadnę w dołek - Mój mąż mnie dzisiaj z niego wyciągał, on mi zawsze poda dłoń.

Od jutra delikatnie zwiększę kalorie, tym bardziej, że coś tam z ciężarami zaczęłam ćwiczyć.

Nie mogę się poddać, cóż bańka prysła - ale to nie koniec świata- choć podłamałam się dzisiaj.

Rozproszyłam jednak złe myśli - próbuję sobie dobrac jakiś plan treningowy - bo spodobało mi się na siłowni :)




Trening z wczoraj

Siłowy:

Barki 3x po 15 powtórzeń hantle 3kg

Biceps 3x po 15 powtórzeń hantle 3kg

Triceps 3x po 15 powtórzeń hantel 6kg

Drugi zestaw

Biceps 3x po 15powtórzeń obciążenie 14kg - robiłam oburącz

Triceps 3x po 15 powtórzeń obciążenie 14kg

Mięśnie naramienne 3x po 15 powtórzeń hantle 2kg

I jeszcze

Plecy 3x po 14 (zabijcie nie pamiętam obciążenia)

Cardio

15min rower obciążenie 6

12 min orbitrek - obciążenie od 3 do 8

12 min stepper 6min lvl 0 / 6 min  lvl 2

5,9 km spaceru do i z siłowni.

+ Rozciąganie




Po tym wszystkim dzisiaj jestem mega zakwasza, ale trochę porozgrzewałam mięśnie w domu, plus zaczynam próbować robić planki - wydają się łatwe -a jak przychodzi co do czego (smiech)

Jestem pozytywnie nastawiona do siłowni, coś czuję, że to będzie coś dla mnie, póki co zdobywam wiedzę próbuję buszować po internecie i zdobywać choć podstawową wiedzę - daleka droga przede mną :p




3majcie za mnie kciuki! Przyda mi się!

Pozdrawiam!




-20kg w 2016roku -> wykonano ------- -> do celu pozostało ----(ważenie oficjalne w poniedziałek)

2016km w 2016roku -> wykonano 43,17km -> do celu pozostało 1972,83km

  • aniab2205

    aniab2205

    29 stycznia 2016, 12:48

    Skrobnij chociaż słóweczko, brak mi tu Twoich wpisów:)

  • mania_zajadania

    mania_zajadania

    23 stycznia 2016, 21:44

    Największy sukces, to ze niezrzuciałaś wszystkiego w diabły tylko nadal walczysz:) No trochę to lipa że taka niemiła niespodzianka ale spójrz na to, że to nie zmienia faktu, że zrzuciłaś już 26 kg. I to jest coś! Bez względu na jakiej wadze byś się warzyła 26 kg= 26 kg. A jak tam NW? Ja póki co raz w tygodniu chadzam po ok 10 km.

    • HappyWay

      HappyWay

      24 stycznia 2016, 13:01

      Teraz nw trochę poszedł w odstawkę, przez pogodę, ale za to naginam na siłce :D dzisiaj będzie nowy post i wszystko opiszę :D

  • Amberoni

    Amberoni

    21 stycznia 2016, 16:18

    A ja zazdroszczę. Tak po prostu zazdroszczę samozaparcia i zdyscyplinowania w celu osiągnięcia nawet tych kilogramów na nowej wadze. Za jakiś czas (wcale niedługi) będzie poniżej 8! Ja popłynęłam w kg po takim samym zbuntowaniu się starej wagi ale Twój przykład jest motywujący do pracy! Dzięki.

  • Full.of.energy

    Full.of.energy

    21 stycznia 2016, 11:31

    ważne że się nie poddajesz. powodzenia :)

  • kkasikk

    kkasikk

    18 stycznia 2016, 19:10

    super mieć partnera który wspomaga :) To nic, ze 88 zamiast 83.. wazne ze juz nie 114! i to jest mega sukces. Ja staram się jak najmniej wchodzić na wagę. Najlepsze efekty widać po ubraniach.. Pozdrawiam kolezankę z katowic :)

  • Sadpotato

    Sadpotato

    18 stycznia 2016, 15:09

    Są i tego dobre strony... jeśli w końcu zejdziesz do celu to będzie znaczyć, że wykonałaś lepszą robotę niż zakładałaś początkowo!

  • cherry86

    cherry86

    18 stycznia 2016, 08:28

    Trzymam kciuki! Ja tez się dzisiaj załamałam. Zamiast być bliżej celu tez jestem dalej, mimo tego, że z ćwiczeniami się trzymałam pięknie. Damy radę, dla nas samych, dla lepszego samopoczucia i uśmiechu w lustrze :)

  • zaba2112

    zaba2112

    17 stycznia 2016, 21:50

    a mi waga padła ok 2 lata temu, zanim kupiłam nową już maiłam 10 kilo więcej... Ta nowa, też mi chyba zawyża wagę, ale mam punkt odniesienia i jak spada to ok. Powodzenia, głowa do góry i do roboty, bo do lata coraz bliżej:)

  • agacina81

    agacina81

    17 stycznia 2016, 21:22

    A postaw na niej kg cukru, maki itp. fajna ta waga wskazowkowo elektroniczna :) gdzie taka mozna kupic? tez mam w planach kupic wage, ale boje sie, ze bedzie pokazywac wiecej

  • lusi333

    lusi333

    17 stycznia 2016, 20:41

    schowaj ją głęboko do szafy...myślę, że każda waga posiada jakieś odchylenia....albo w jedną albo w drugą stronę. Głowa do góry....rób dalej to co robiłaś...

  • grupciaa

    grupciaa

    17 stycznia 2016, 17:15

    a co do wagi one klamia, bo moja mi miej wazyla niz mojej mamy

  • grupciaa

    grupciaa

    17 stycznia 2016, 17:14

    nie uzalezniaj wszystkiego od wagi, spoko jest sprawdzasz sie wazysz, ale niestety ona nam psuje humory/nastroj i itp, pamietaj z waga czy bez niej dalej jestes ta sama super osoba co bylas nie wazne czy masz rozmiar XL czy M nie zapominaj o tym

  • Bleuets

    Bleuets

    17 stycznia 2016, 17:08

    Też ostatnio kupiłam wagę i ważę na niej 3 kg więcej. Zdarza się, to tylko błędy odczytu, jeśli chudniesz to nie widzę problemu :)

  • pysia_pysiowa

    pysia_pysiowa

    17 stycznia 2016, 14:36

    tego się właśnie boję jak kupię nową wagę :( trzymaj się!

  • zeberka363

    zeberka363

    17 stycznia 2016, 13:28

    trzymaj sie! i nie poddawaj!!!

    • HappyWay

      HappyWay

      17 stycznia 2016, 13:30

      Nie ma opcji! :) :*

  • Berchen

    Berchen

    17 stycznia 2016, 13:10

    ciesze sie, zycze duuuzo radosci, milosci i szcescia, zabrzmialo kiczowato ale to jest najwazniejsze, by czuc sie kochanym.

    • HappyWay

      HappyWay

      17 stycznia 2016, 13:17

      Dziękuję Kochana!

  • Berchen

    Berchen

    17 stycznia 2016, 12:40

    hallo, ale masz dola, masz prawo sie wkurzyc, wiesz czytam teraz ksiazke - Allen Carr - polecam, w niej przekonuje on ze tonie waga - cyfry na wadze ale nasze samopoczucie daje nam wskazowke, jasne , ja tez sie waze i codziennie wkurzam, ale mysle ze on ma racje - patrzmy w lustro i pracujmy nad swoim cialem az osiagniemy punkt, gdy powiemy sobie - ok , wygladam dobrze, jestem zadowolona, wyrobimy w sobie w ty czasie takie nawyki ze nam to juz zostanie, bedziemy sie dobrze czuc w naszym ciele, nawet jesli waga zawacha sie raz w jedna raz w druga strone. osiagnelas juz bardzo duzo, jestes na dobrej drodze , ja swojej dopiero szukam, powodzenia!

    • HappyWay

      HappyWay

      17 stycznia 2016, 12:46

      Dokładnie mi już przeszło, czuję się dobrze dużo schudłam jestem szczęśliwa :) dziękuję za komentarz :)

  • Antinua

    Antinua

    17 stycznia 2016, 12:37

    Niby to tylko cyferki, ale domyślam się, co czujesz... taki trochę "powrót do punktu wyjścia", choć zmieniają się tylko liczby wyjściowa i obecna, a te 26,4 kg spadku zostaje. Wykonałaś kawał świetnej roboty i to jest najważniejsze! Powodzenia.

  • Antonika

    Antonika

    17 stycznia 2016, 12:18

    zawsze można zważyć się u dietetyka i mieć 100% pewności

  • alex156

    alex156

    17 stycznia 2016, 12:04

    Nie ma co się załamywać, jeśli wcześniej myśląc, że ważysz te 83,5kg czułaś się na tyle, a nowa waga pokazała inną cyfrę to przecież tłuszczu Ci nie przybyło :) Będzie dobrze, nic się nie martw ! PS: może podłoga jest delikatnie nierówna i waga coś zawyża? U mnie niestety często tak się dzieje, dlatego wcześniej kładę na nią np. dwie butelki wody po 1,5l i wiem, że wtedy ma wyjść ok. 3kg

    • HappyWay

      HappyWay

      17 stycznia 2016, 12:24

      No tak czuję się super mimo to, waga nowa waży dobrze dzisiaj na siłowni waga pokazała 88. Dziękuję i pozdrawiam :)