Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mamma mia!!!! No to se narobiłam...


Termin wypowiedzenia w starej firmie miałam do 31 grudnia.
Do nowej firmy mogę już iść od 8 grudnia.
Poprosiłam więc o skrócenie terminu wypowiedzenia...


Naczalstwo nie do końca życzliwie podeszło do mojej prośby. Pozwolili mi się zwolnić wcześniej, ale z terminem 30 listopada (nie 8 grudnia, jak prosiłam). A więc w pierwszy tydzień grudnia to w ogóle bezrobotna będę... Przez pierwsze 45 sekund miałam ochotę rozszarpać ich na strzępy i wyć z wściekłości!!! Ale kiedy sobie uświadomiłam, że to dodatkowy tydzień urlopu... ZAWYŁAM Z RADOŚCI!!!!
Jak się wszystko nałożyło, to wyszło, że jutro jestem ostatni dzień w pracy. Ajajaj, tego się nie spodziewałam jeszcze parę godzin wcześniej...
Mamma mia!!!! No to se narobiłam...


Biorę trabanta i jadę w podróż dookoła Polski! :)
Kiedy, jeśli nie teraz?!?!?!?!

Btw: na wadze 80,6 kg, czyli kolejny spadek. W sumie już 5 kg w 6 tygodni.
Ale jakie to ma teraz znaczenie w porównaniu z wielkością wszechświata? :)))
  • alicja205

    alicja205

    13 listopada 2013, 16:33

    5 kilo super :) Twoja taktyka jest skuteczna :)) A na dodatek masz świetny humor ;) Aż miło poczytać :)

  • Wonkaa

    Wonkaa

    13 listopada 2013, 14:23

    Też mam 5 na minusie, ale nie mam trabanta i tyle wolnego, buuuuu :-((

  • ulawit

    ulawit

    13 listopada 2013, 12:45

    Tyle wolnego, super, będziesz pozytywnie nakręcona przed nowa praca :) A 5kg w 6 tygodni to już w ogóle niezły odjazd kilogramowy :D

  • endorfinkaa

    endorfinkaa

    12 listopada 2013, 20:44

    super, ważne,że się wszystko układa :)

  • karamija77

    karamija77

    12 listopada 2013, 20:44

    jezusmaria cóż za zmiana, a 5 kg to kupa mięsa!!

  • Agnes2602

    Agnes2602

    12 listopada 2013, 20:28

    Nie ma tego złego.... Wykożystaj to na dodatkowy ruch i może książkę. Jeszcze się napracujesz,pozdrawiam.

  • Trollik

    Trollik

    12 listopada 2013, 20:17

    5 kg to juz cos :-)

  • justyna3mk1

    justyna3mk1

    12 listopada 2013, 20:12

    ma znaczenie- dla Ciebie! :)