Dieta idzie, aż miło.
Na wadze mniej o prawie 4 kg. Całkiem możliwe, że za tydzień będę mogła zacząć przesuwać pasek, bo dogonię wynik, z którym ostatnio porzuciłam odchudzanie :]
Nie wiem, co pisać. Nieco straciłam zapał do vitalii, a jednak chciałabym mieć to odchudzanie jakoś zaraportowane. Jednak dobrze, że dyscypliny brakuje jedynie w tym zakresie ;)
Janzja
24 października 2023, 11:11Trzymasz złotego graala diety w ręku, nie puszczaj xD.
Porzeczka-V
23 października 2023, 11:22zapał do Vitalii można stracić, życzę ci żebyś do diety nie straciła:)
kawonanit
23 października 2023, 12:56He he, dzięki:)
falka75
23 października 2023, 09:414 kg w trzy tygodnie ? Piekny wynik. Pozdrawiam.
kawonanit
23 października 2023, 12:57Bo to początki ;) bardzo ładnie ze mnie woda zeszła.
Julka19602
23 października 2023, 06:08Pięknie waga leci. Ja też mam wagę wyjsciową ponad 80 i waga zamiast w dół to w gore. Jak dlugo zajęło Tobie dojście do tej obecnej wagi? Ico jest priorytetem. Widzę że nie jesz pieczywa.
kawonanit
23 października 2023, 13:00Zrezygnowałam ze zbóż (no, poza siemieniem) i chwilowo ze strączków. Na pewno to nie jest keto, bliżej do low carb ;) Jak mi się udało uciec od 80tki jakieś 3 lata temu, tak nie widziałam jej znowu, chociaż zaczęło się robić blisko... Stąd ta rewolucja.
Mirin
22 października 2023, 20:51Świetnie Ci idzie!
kawonanit
23 października 2023, 13:06W końcu przestałam ściemniać ;) Mam dobry moment na ten odchudzający kołowrotek.
PACZEK100
22 października 2023, 19:24Gratuluję!
kawonanit
23 października 2023, 13:07Jeszcze nie ma czego ;) Lepiej nie zapeszajmy hehe
ognik1958
22 października 2023, 19:17o 4 kg ale do ilu a co będzie.. bywa różnie trza systematycznie a co pisać jak tego dokonujesz