W związku z tym, że postanowiłam odmienić swoje życie, zyskałam bardzo w oczach męża.
W nagrodę zabrał mnie na shopping i tym sposobem wzbogaciłam się o dwa komplety seksownej bielizny + buty:)
Ogółem chodzę dzisiaj jakaś głodna, ale to zapewne z powodu pogody...
Pierwsze efekty na wadze motywują. Teraz chce zejść poniżej 69kg i zrobie wszystko,żeby do następnego ważenia, tj. do soboty to osiągnąć!!!
alexandra2013
9 września 2013, 14:51Wow taki mąż to skarb!!! Trzymam kciuki za realizację Twoich planów:-) Na pewno się uda:-)
Charytka
9 września 2013, 14:31Powodzenia :)
marlenka2506
9 września 2013, 14:28Doobry mąż :) ja również uwielbiam jak mnie moj TŻ docenia nagradzająC tym samym mnie motywuje :)