Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwszy zastój wagi ! Zamiast spadku + 1kg...
zamiast 69 to 70.


Jednym słowem to jak się nie zdenerwować ??? Człowiek wyprawa sobie żyły, ćwiczy, biega...siłownia,  bieżnia. ..co najważniejsze BEZ GRZECHÓW W DIECIE !! Trzymam jej się,  nie jem słodyczy pieczywa ani produktów macznych..hmmm ile to już dni - niech spojrzę w kalendarz..30 dni...

A szklana tak mi się opłaca ??? Nie dość że nie spada to jeszcze cholera kilo dołożyła? ?? Hmmm może boli ja głowa i dlatego tak świruje..??? Jedno jest pewne spadku nie ma... jest wzrost... 69nie ma...i znowu prześladuje mnie ta 70...no ale co zrobić. ..podlamac się nie mogę. ..paska tez nie zmieniam -ot, taka malutka motywacja dla mnie... Teraz podstawowe pytanie...ile potrwa ten cholerny stan???? Najgorszy w całym odchudzaniu...tydzień juz trwa...dwa ??? Trzy ??? Oby nie więcej !!!! Już na cuda nie liczę,  ale do Świąt Wielkiej Nocy to chciałabym zobaczyć te 65!!! No juz nie ma opcji... I tak stwierdzam że te zastoj są średnio co 5kg...tak więc w mojej karierze odchudzania czekają mnie jeszcze dwa...po 65 kg. ..I po 60 kg... kurczę juz byle zobaczyć 58 no... ale to jeszcze calutkie 12kg i jest co robić i co dźwigać. ..

Mam nadzieję, że u Was lepsze nastroje !!!:-*

  • anet.

    anet.

    17 lutego 2016, 08:42

    To ja jestem w sytuacji odwrotnej.. Czasem sobie na coś pozwalam, z dietą bywa różnie (staram się i tak jeść mniej, nie wcinam jak porąbana, ale nie wszystko jest zdrowe) a tu i cm lecą, a waga nawet już 67 pokazuje.. Ja tego nie rozumiem.

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      17 lutego 2016, 09:59

      Nic tylko się cieszyć !! Pozdrawiam!:-*

  • majdeczk

    majdeczk

    15 lutego 2016, 22:54

    AAA praktycznie 30 kilogramów straconych - naprawde SUPER :D Nie przejmuj się tym jednym kilogramem - waga w końcu ustąpi twojemu uporowi :) Do wielkanocy napewno będzie już mniej na pasku :))) i waga unormuje się poniżej 70kg ;) Po utracie tak wielu kilogramów.. to 58 kg z pewnością osiągnięsz - jedynie potrzeba ci cierpliwości. Proponuję ważenie za tydzień albo lepiej za dwa. Spokojnie i bez stresu. Ja tracę ok. 1 kg na miesiąc i też nie zawsze od razu "widać" na wadze stracony kg. Proponuję się mierzyć :))) Pozdrawiam ! :D

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      16 lutego 2016, 17:27

      :)Bardzo dziękuj! :) no wiem wiem, że 30.. ale już tak bardzo chciałoby się być na mecie a jest coraz trudniej ;/

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      16 lutego 2016, 17:28

      nie mierzę się, bo np. widzę brzuch wydęty ;/ W piątek powinnam mieć okres i pewnie dlatego.. muszę się zmobilizować do ćwiczeń i tyle ostrzej :)

    • majdeczk

      majdeczk

      17 lutego 2016, 12:17

      Okres przejdzie i waga się poprawi ;)))

  • katy-waity

    katy-waity

    15 lutego 2016, 19:48

    moj zastoj trwal 3 tygodnie, (moze by i trwal dluzej) ale pozniej sie poddalam i spoczelam na laurach, Najgorzej sie poddac, Moze przez dwa tygodnie jedz troche wiecej, zmien cwiczenia, lub zmniejsz intensywonosc, aby wybic organizm z rutyny i podkrecic metabolizm..

  • Mono24cool

    Mono24cool

    15 lutego 2016, 17:22

    Kochana spokojnie :) Ja zaczęłam ćwiczyć (na siłowni min 3x w tyg i to baaaardzo intensywnie po 2h) w grudniu i do teraz mi zleciał 1 kg :P ale nauczyłam się że waga to nie wszystko :) obwody bardzo poleciały :) brzuch mniejszy o połowe i cała reszta tak samo :) do tego wszyscy mi mówią że schudłam, a mój chłopak nie może oderwać rąk od mojego tyłka, tak się wyrobił :) Także cierpliwości i powodzenia :)

  • kaamyk

    kaamyk

    15 lutego 2016, 11:26

    Mnie też moja szklana zdradziła. I zamiast 95, które były już niedawno (94,9) pokazała 96,5 !! Potem powoli zaczęła być łaskawa i dziś mam 95,2 ale kurcze... Nie wiem czym to jest spowodowane. Zastój od 2 tygodni i ten chwilowy wzrost. ...

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      15 lutego 2016, 12:03

      No dokładnie !! Jak juz ma być zastoj to NIECH STOI...ale czemu sadzi kilogram lub więcej do góry ??? Ech ciężka ta nasza walka z kilogramami...:-))

  • onagrubaa

    onagrubaa

    15 lutego 2016, 10:33

    Tak to jest ze szklana tak jak z przyjacielwm zdradzi i pokazuje wyzsza wage..

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      15 lutego 2016, 12:02

      Już miałam piękną wizję 68...a tu bum... waga kazała mi sir zatrzymać trochę :-)

  • Palciaaaa

    Palciaaaa

    15 lutego 2016, 09:35

    Też mam zastój na wadzę trwa już 3 tygodnie:(

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      15 lutego 2016, 10:04

      Miejmy nadzieje ze juz wystarczy i teraz ruszy u Ciebie!!:-)

  • Happy_SlimMommy

    Happy_SlimMommy

    15 lutego 2016, 09:08

    No niestety taki stan rzeczy.. U mnie zastoje właśnie tez pojawiły sie przy 70 kg i trwał 3 tyg no i teraz przy 65 trwa już 2 ...

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      15 lutego 2016, 10:03

      No ja chyba też zakładam ze przy 65 znowu mnie spotka..ale najważniejsze to ze nie możemy się poddawać !!

  • roogirl

    roogirl

    15 lutego 2016, 00:27

    Bywa, co zrobisz? Ja nie powiem ile to może trwać, u mnie bywało i ze 3 tygodnie albo więcej.

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      15 lutego 2016, 08:56

      Ale po tych 3ech tygodniach był fajny spadek??:-))

    • roogirl

      roogirl

      15 lutego 2016, 11:28

      Z pół kilo?

    • roogirl

      roogirl

      15 lutego 2016, 11:28

      Aaa to było już pod koniec odchudzania, ostatni kilogram.

  • Nejtiri

    Nejtiri

    14 lutego 2016, 23:04

    Ja wiem jak to demotywuje, ale nie mozemy pozwolic, by jeden tydzien od razu psul nam calosc (i pisze to wlasnie tez do siebie). tyle juz wytrzymalas, kawal roboty odwalilas.. tak niewiele Ci zostalo. Na koniec jest zawsze ciezej niestety. Nie bede Ci pisac, bys sie nie poddawala, bo sama o tym wiesz i na pewno nie zamierzasz tego robic. Trzymam kciuki za rychly spadek. :)

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      15 lutego 2016, 08:55

      Musimy jeszcze bardziej zroznicowac dietę i dołożyć jakiś dodatkowy trening..ja chyba przeprosze się wreszcie ze skalpelem. ..Trening cardio plus ćwiczenia. .bo samo cardio to chyba tez nie jest najlepszy pomysł :-^

  • CierpliwieDoCelu

    CierpliwieDoCelu

    14 lutego 2016, 20:20

    U mnie tez trwa od ok 3 tyg... 0,7 na plus, 0,3 w dol. Tez mnie to denerwuje. Dołozylam bieganie, w pt i sobote pojadlam (czekoladki, pol kebaba bez sosu, 1 kawalek pizzy), teraz zaluje, bo raczej bedzie wzrost niz spadek. Od dzis 100 % trzymania sie kalorii+ wysilek fizyczny. Musi sie w końcu ruszyc. Trzymam za Ciebie kciuki! Wytrwalości!

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      14 lutego 2016, 20:42

      Ja podjadlam dzisiaj ale tylko zdrowe rzeczy bp w środę idę na badania... zobaczymy co to bedzie !! Ale od jutra tak jak Ty 200% diety !!

  • Mglawica

    Mglawica

    14 lutego 2016, 12:49

    Ważne, że możesz się tu wygadać i nie dusisz tego w sobie - będzie lepiej :)

  • Berchen

    Berchen

    14 lutego 2016, 11:16

    hallo,osiagnelas tak duzo , masz doswiadczenie, jestes super motywacja dla mnie , przykro mi ze masz krotki kryzys, to minie , daj swemu organizmowi odrobine czasu, wygladasz dobrze i bedzie jeszcze lepiej , powodzenia!

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      14 lutego 2016, 15:15

      Wiem i bardzo Ci dziękuję i nie sądziłam ze będę kiedykolwiek motywacją dla kogos:-) wiem ze organizm musi się trochę przyzwyczaić ze schodzi na niższy poziom..ale już by się chciało mniej i mniej a tutaj blokada..ech..

  • mojeSerduszko

    mojeSerduszko

    14 lutego 2016, 11:12

    moze cwiczy zbyt duzo ?:)

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      14 lutego 2016, 15:13

      No ćwiczę, staram się. ..ale chyba musze zmienić trening..robić albo orbik albo joging plus ćwiczenia typu chodakowska

  • DarkaGratka

    DarkaGratka

    14 lutego 2016, 10:28

    U mnie już chyba się zaczął :( Niby tylko pół kilo w górę, ale i tak przykro. Ale przetrwamy wszystkie! Wczoraj zjadłam solidny, mięsny obiad, dziś sushi (postaram się na ostro, z wasabi), a w poniedziałek same mięso. We wtorek wracam do normalnej diety, mam nadzieję że ruszy ;)

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      14 lutego 2016, 15:12

      No skoro ma być zastoj to już niech stoi na 69!! A nie leci jeszcze do góry? ? Gdzie tu jakaś sprawiedliwość. ..:-(

    • DarkaGratka

      DarkaGratka

      14 lutego 2016, 16:57

      Na zastoju leci w górę od byle czego :( Hejty...

  • LepszaJAAAA

    LepszaJAAAA

    14 lutego 2016, 10:00

    i u mnie +1:( az odechcialo mi sie wszystkiego :(

  • precelkrakowski

    precelkrakowski

    14 lutego 2016, 09:50

    Miala tak ostatnio i nawet czulam jak puchne...Organizm cos sie zaparl na spadek wtedy.Po paru dniach odpuscil.. Tak niestety jest. Polecam moze taka terapie szokowa : Zmienic menu o 36stopni na jeden dzien (dietetyk mi tak radzil ) jak jesz owoce jogurty itp to na jeden dzien pojedz kurczaka na ostro super chilli przez caly dzien heheheh. Cos po czym organizm szoku doznac :D:D:D:D albo super wysilek takizeby w kosc dostal organizm. Cos co go obudzi.Mnie budzi cheat meal tez.

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      14 lutego 2016, 15:10

      Jak już tak raz zrobiłam to w nast dzień na wadze miałam 1,5kg do przodu..:-/