Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jest taka jednostka POS?


pomyślałam, że skoro jest PMS (pre-menstrual syndrom) to może i jest POS (pre-ovulation syndrom)?? Ja już któryś cykl na niego cierpię. W okolicach owulacji jestem poddenerwowana/smutna/płaczliwa i pewnie jeszcze kilka innych dołujących objawów bym się doszukała. A powinnam przecież wyglądać i czuć się jak milion dolarów? A tu co?? Najwyżej jakieś pół centa. Trzymajcie kciuki, żebym nie "zajadła" tego swojego stanu!

  • wieprz14

    wieprz14

    15 września 2017, 12:56

    Każdy grosz...wróc, cent się liczy. Trudno być kobietą. Rozumiem Cię:):):)

  • VITALIJKA1986

    VITALIJKA1986

    14 września 2017, 07:03

    Mam niestety te same objawy..........nic sie nie da zrobic............Przeczekac trzeba.Takie stany zagryzalam slodyczami, teraz juz nawet tego nie moge:)

  • agazur57

    agazur57

    13 września 2017, 16:06

    Też tak mam- zaczyna się 5 dni przed owu (równo z rozpoczęciem dni płodnych) i kończy 3 dni po. Samopoczucie do d..., bolący brzuch, wzdęcia, zmęczenie. Wizualnie widać, że jestem napuchnięta. Gdy zgubiłam kilkanaście kg objawy mi się złagodziły, ale nadal są. Na szczęście przed @ jest w miarę ok.

  • paczektoffi

    paczektoffi

    13 września 2017, 15:28

    ja też tam mam :( po ciążach. Wcześniej tego nie było :(

  • aniapa78

    aniapa78

    13 września 2017, 14:32

    Na pewno coś takiego jest. Ja jestem wtedy osłabiona i spuchnięta. Trzymaj się:)