Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6/28


hej!

przeżyłam 11 h w pracy.
jutro pobudka o 5:40, zmiana 7,5 h, potem szybkie pakowanie i fru do Wrocławia :D
strasznie się cieszę ;)

jak było dziś? ładnie i bezsłodyczowo :D
menu:
śniadanie 8:50
owsianka moja standardowa + 2 śliwki suszone

lunch" 14:45
200 g chleba ig, 2 kanapki posmarowane cienko serkiem twarogowym turek świeży, 2 z wędliną z indyka, duży pomidor

podwieczorek 18:00
3 śliwki

kolacja? 20:00 dziwna, wiem
5 wafli ryżowych, 2 suszone śliwki - wszystko oprócz śniadania jedzone w pracy, dlatego tak bardzo dziwnie

1 l wody, podwójne espresso, 3 zielone herbaty

aktywność:
4 km spacer
ruch w pracy :p

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
wracam wieczorem w piątek, więc zaglądnę do Was w sobotę!
trzymajcie się dzielnie i nie ulegajcie większym pokusom :*


  • karamka

    karamka

    30 września 2013, 19:32

    11 godzin w pracy? Podziwiam i gratuluje manu, świetnie sobie radzisz! :-) Z tym Wrocławiem świetnie trafiłaś, chodź temperatura mogłaby być wyższa, to słonce pięknie świeci. Milej zabawy i dziękuję za wsparcie :-)

  • karolinka2703

    karolinka2703

    24 września 2013, 22:21

    twardzielka z Ciebie! :D

  • vitalia92

    vitalia92

    24 września 2013, 07:37

    o jeju zebym ja chociaz wciskala w siebie ten litr wody, a u mnie z tym teraz ciezko ;d

  • szpileczki

    szpileczki

    24 września 2013, 00:12

    kochana,proszę,policz kalorie. Moim zdaniem niestety jesz za mało