Pamiętnik odchudzania użytkownika:
motywacjaa

O 10 godzinie wyjechałam z domu 3 godzinna trasa trudna duzo cięzkich podjazdów w sumie 54 km!!widoki piekne ładna pogoda powietrze pachnące wczorajszym deszczem,potem kawa u kuzynki z ktora byłam plus zaliczylam las 1,5 godzinki nazbierałam pol reklamowki prawdziwków!!!!!!i powrot do domku.Superowy dzien!!!!!

Witam:)dzis pracowicie:)ładna pogoda to prawie 3 godzinki prac na ogrodzie koszenie trawnika plewienie kwiatów podcinanie i porzadki.potem obiadek i godzine po nim ROWEREK-3 godziny 53 km!!!! super było ale zmeczona jestem na dodatek mam okres ale nic mnie powstrzyma od sportu!:)od kilku dni nie jem po 19 a jak bardzo chce mi sie jesc to pije duzo albo marcheweczke schrupie do jutra dziewczyny :)

Witam!!!jestem zdziwiona ze nie mam zakwasów po wczorajszym 2 godzinnym wycisku;) co prawda czuję lekkie napięcie w nogach ale normanie chodze schylam sie NAWET BYŁAM NA ROWERZE 1,5 godzinki 24 km trasa w wiekszości pod górkę..zobaczymy jak będzie jutro.pozdrawiam i do juterka)DZIĘKUJĘ za WASZE WSPARCIE i miłe komentarze:):)

Witam:) musze sie pochwalic wziełam udział w 2 GODZINNYM MARATONIE FITNES;''KOBIETA W BIEGU"organizowanym dzisiaj na boisku sportowym kolo aquaparku.bylo super!!!!!! przyszlo kolo 100 kobiet zajecia prowadzily dwie wykwalifikowane instruktorki fitnes.pogoda dopisala dostałam koszulke z logo ''kobieta w biegu''i maly upominek(zostałam wylosowana z tylu osob a nagrod było tylko 7!!!)upominek to pilling i balsam wyszczuplajacy:):)zajecia skonczyly sie przed 20 jeszcze czuje te endorfinki po treningu DAŁAM Z SIEBIE WSZYSTKO cwiczyłam do konca i nie oszukiwałam JESTEM Z SIEBIE DUMNA  to był super dzien DO JUTRA:)

Witam wszystkie vitalijki:)dzis rano cwiczylam 40 minut trening obwodowy pozniej jak to przy sobocie duzo sprzatania,gotowanie.popoludniu pojechałam z sąsiadami na grzyby,ale malo nazbierałam ale dodatkowy ruch byl ponad1GODZINKA chodzenia po lesie.dostalam mily komplement od corki sasiadki(ma 6  lat)poprosilam ją jak wracalismy samochodem do domu o masaz plecow,a ona::;''jak mam panią masować jak Pani ma takie twarde plecy??niech pani juz nie chudnie"dobre!!!!nie ?;)ale mi mala humor poprawila.....efekt byl taki ze sprawdzalam i faktycznie tluszczu na plecach to juz nie mam!!:)to efekt moich cwiczen 2 miesiecznych cwiczen i roweru!!!!!!!

Nie wiem co robię żle........duzo cwicze wczoraj rano 50 minut cwiczyłam a dziś 1,5 godziny!!rano.40 minut ćwiczeń na szczupłą talię i 45 minut 4w 1skuteczne odchudzanie TBC,kick-boxing,jogai pilatesSuper cwiczonka.staram sie duzo ruszac czesto chodze,jezdze na rowerze,troche ograniczylam jedzenie,niektorych produktow nie jem wcale np.tłustych rzeczy.....PROSZE WAS O RADE ....CO ROBIE ZLE????????cwicze 6 razy  w tygodniu juz prawie dwa miesiace!!!! zmieniam treningi wiec o co chodzi?:(POMOZCIE!czekam na wasze cenne wskazówki

wczoraj nie cwiczyłam regeneracja mięsni:)niedziele spedzilam u rodzinki we Wrocławiu.szczerze!!!!to brakowało mi ćwiczeń ale dziś rano cwiczyłam 50 minut z płytką Ewki Ch.turbo power na płaski brzuch!!dobre ćwiczonka ale tempo zabójcze!ale dałam radę wytrzymałam do końca.Dlaczego nie mam takiej silnej woli i samozaparcia do DIETY???jak do ćwiczeń

Rano byl intensywny trening prawie 2 godzinki z dwoma plytkami;AEROBIC+CARDIO 1 godzinka i 40 minut super cardio z Ewką Chodakowską:)po cwiczeniach bylam padnięta mokra ale pełna endorfin!!!!:) prysznic lekkie sniadanko sprzatanie domku i rower 1godzinka w tym musialam wejsc do lasu i 1 godzinke chodzilam po lesie i nazbieralam reklamowke grzybkow pozniej zaczelo grzmiec i zanosilo sie na burze tak doginałam szybko ze udalo mi sie dojechac do domku przed burzą..pozniej zrobilam sernik na zimno z malinkami wyczysciłam grzybki,jutro sprezentuje je cioci;)pozmywalam naczynia posprzatalam w kuchni szybki prysznic wpis do pamietniczka i lulu....

Nawet nie wiem kiedy minęły wakacje jakos tak bardzo szybko......czas leci nieubłaganie...:(nie wpisywałam sie perzez dwa dni bo byłam zabiegana....ale trening codziennie rano był i jest!!!!!!!! wczoraj 1,5 godziny cwiczyłam a dziś rano 1 godzinke cwiczen z Ewką trening z gwiazdami.....zauważyłam ze moje ciało sie zmienia pomalutku juz jest bardziej zbite jędrniejsze.....tak przyzwyczaiłam sie do treningu rano ze nie wyobrazam sobie dnia bez cwiczen.mam chyba ze 30 płytek z ćwiczeniami i zeby mi sie nie znudziły codziennie zmieniam treningi:)szkoda ze z dietą nie mam takiego samozaparcia niestety czasami odpuszczam i dzis niestety do wieczorka bylo dietkowo a pozniej nagle tak zachcialo mi sie slodkiego ze poszlam do sklepu i kupilam batonika i ciastka:(ale co człowiek jest tylko czlowiekiem czasami mozna zgrzeszyć;)

Dziś rano po kawie ćwiczyłam 1,5 godziny!!!z dwoma płytkami.45 minut z Ewką Chodakowską i 45 minut cardio z Janet Jenkins (moje ulubione ćwiczenia).Z racji tego że za oknem deszcz to wzięłam sie za sprzatanie generalne szafy,zajęło mi to trochę czasu ale mam porządeczek:)posprzatałam w domku ale czyściutko..tak jak lubię.dzis zaczelam pierwszy dzien diety BUDWINGA czyli jadłam pastę budwingową i duzo piłam wody i herbatek.mam nadzieje ze wytrwam.Pierwszy dzien dietki zaliczony!!!!!!!!!