Dance Dance Revolution <3
Wczoraj od razu po kilkugodzinnej sesji skakania, która skończyła się o godzinie 23.30 zabrałam się za ćwiczenia Mel B już bez wykonywania jej rozgrzewki, bo moje całe ciało było już naprawdę mocno rozgrzane. Zaczęłam też jeść zdrowo i przede wszystkim mniej tłusto. Tatuś trochę się poobrażał, że nie będę jadła jego obiadków ale niestety, są dla mnie zbyt kaloryczne
************************************************************
Chociaż początkowo byłam stuprocentowo pewna, że nie dam rady. Przy dwudziestu przysiadach zaczęłam powoli wysiadać, na szczęście powiedziałam sobie, że jak nie teraz to nie zrobię tego nigdy. No i jakoś podziałało