Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
bezrobotna!


dostałam wypowiedzenie. miesiąc przed końcem umowy. zostaje mi latanie, załatwianie l4, żeby pociągnąć chociaż do pełnego roku. damn... 

ożłopałam się wódki wczoraj. na szczęście było to picie na smutno, więc obeszło się beż przynoszenia chipsów, paluszków i innych kuszących rzeczy, którym, dam sobie rękę uciąć, wczoraj bym się nie oparła.
  • kobiecymokiem93

    kobiecymokiem93

    24 lutego 2014, 17:05

    Kochana wódka pomoże tylko na chwilkę... Nie załamuj się! Nie ta praca to następna! Uwierz w siebie!

  • keisho

    keisho

    22 lutego 2014, 14:32

    Takie momenty są okropne.. ale podnieś szybko głowę do góry! Znajdziesz pracę, napewno!

  • kropecka

    kropecka

    22 lutego 2014, 11:27

    Skoro już dostałaś wypowiedzenie to pójście na zwolnienie nic ci nie da, umowa i tak rozwiąże się w terminie

  • aasti

    aasti

    22 lutego 2014, 00:02

    Nie załamuj się! Dasz radę dociągnąć ;) I znajdziesz kolejną pracę :)

  • KasiaC1989

    KasiaC1989

    21 lutego 2014, 22:43

    współczuję :* znajdziesz inną pracę :) powodzenia !

  • kropecka

    kropecka

    21 lutego 2014, 19:00

    współczuję, ale co ci da pociągnięcie zwolnienia do pełnego roku?

  • tusiaczek13

    tusiaczek13

    21 lutego 2014, 14:22

    Na pewno znajdziesz coś lepszego. :)

  • fijka89

    fijka89

    21 lutego 2014, 13:31

    Znajdziesz lepszą pracę. ;)

  • KatRina21

    KatRina21

    21 lutego 2014, 11:32

    Wspolczuje, moze szybko cos znajdziesz nowego.