Dziś po tygodniu diety poległam...Zaczełam jeść produkty z lodówki żeby nie zmarnowały się...i żle to się skończyło...🤪 kanapka z awokado, to jakiś serek, to szyneczka...ech...
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (12)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 4446 |
Komentarzy: | 6 |
Założony: | 29 listopada 2020 |
Ostatni wpis: | 9 grudnia 2020 |
Postępy w odchudzaniu
Dziś po tygodniu diety poległam...Zaczełam jeść produkty z lodówki żeby nie zmarnowały się...i żle to się skończyło...🤪 kanapka z awokado, to jakiś serek, to szyneczka...ech...
6 dzień diety, trochę jesteśmy sceptycznie nastwione, ale walczymy!! Nauczyłam się nowych potraw oraz zmieniam metodę robienia zakupów. Kiedyś kupowałam raz na tydzień, a teraz częściej, ale za to z listą.
przeżyłyśmy z córką pierwsze trzy dni na diecie. Nie było łatwo. Ciągle biegam do sklepu, bo czegoś brakuje. Uczymy się potraw, zmieniamy jadłospis, i trwają długie burzliwe wieczorne dyskusje jaki posiłek wymienić. Piękne jest to, że jemy w końcu razem :)