Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

walka o piękną figurę!

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2173
Komentarzy: 12
Założony: 6 marca 2017
Ostatni wpis: 3 kwietnia 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
pieknadolataidalej

kobieta, 27 lat, Rzeszów

162 cm, 60.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

3 kwietnia 2017 , Skomentuj

Jak w tytule początek kwietnia i koniec marca to taki lekki niewypał niestety ;/(mysli)
Piękna pogoda, która rządzi się swoimi prawami, ponad 20 stopniowe temperatury
i poszłam na całość(tort)(pizza)(lody)(alkohol)(alkohol)(alkohol). Cały weekend był na totalnym czillałciku(senny), to znajomi, to grill u rodziców...ale jest jeden +,( dobre chociaż tyle), jeansy, które ubierały mi się  cięzko na tyłek teraz wchodzą jak po maśle i jest jeszcze luz(zakochany).Hmm i mimo, że  dałam sobie troche pojeść i popić na początek tego miesiąca, to przynajmniej nie odpuściłam z ćwiczonkami bo dziarsko znajdywałam te poł godziny żeby coś potrenować, jedynie sobota(kac morderca) poćwiczyłam tylko 15 minut, ale koniec już z tym, zaczynamy nowy tydzień i nie będzie zmiłuj <3 . Zrobiłam już dziś wyzwanie z przysiadami i plankiem, teraz piszę to już przebrana w  wygodne ubranka do ćwiczeń kończę wpis i odpalam od razu jakieś cardio i lece wyciskać 7 poty. Dużoo samozaparcia i OCHOTY dla was kobietki, na ten nadchodzący tydzień :*<3:*

21 marca 2017 , Skomentuj

No więc tak minął miesiąc,więc zrobiłam dziś pomiary i w sumie jestem no zdziwiona nawet nie lekko, a troche bardziej praktycznie w każdym miejscu obwody albo wzrosły o 1,2 cm albo wcale się nie zmieniły xD. Jedynie na wadze jest zauważalny spadek 6 kg czym się oczywiście cieszę, i tak się zastanawiam czy to jest tzw zatrzymanie wody w  organizmie? Gdzies czytałam, że w jakimś tam już momencie może  zatrzymać się u nas  spadek w centymetrach albo wadze i wtedy jest bardzo ważne by nie zrezygnować a przejść ten stan, a pozniej  cm znowu poleca, ale czy to jest to? Właściwie  to ciul z tymi zatrzymanymi cm, ja tam wizualnie patrząc na siebie widze że coś się zmieniło, może za  kolejny miesiąc mnie centymetry wynagrodzą :)(ziew)

(bomba)



17 marca 2017 , Skomentuj

Tak jak w tytule, równiutkie 2 miesiące cieszę się zdrową aktywnością, większym zwracaniem uwagi na to co ląduje na moim talerzu i przede wszystkim lepszym humorem i pewnością siebie(zakochany), a że wiosna coraz wyraźniejsza za oknem to mam nadzieje, że  będzie tylko lepiej(impreza). Wizualnie przed lustrem widzę jakieś tam "drobne" efekty, żałuję że nie zrobiłam zdjęć przed, ale trudno :), czuję że moja kondycja troche wzrosła na pewno ćwiczenia,  które były dla mnie problemem na początku i można było zbierać mnie jak trupa z podłogi(kreci), teraz są dla mnie mniejszym problemem w  wykonaniu, albo wcale nie sprawiają problemu! Oby tak dalej, 4 dni i mierzonko obwodów, życzę sobie jeszcze większego kopniaka i energii żeby w lecie być z  siebie dumną (puchar)



Nie zawsze dostaniesz to o czym marzysz, dostaniesz to na co zapracujesz.

12 marca 2017 , Komentarze (2)

46# trening zrobiony jestem dumna, mimo że nawiedziły mnie dzisiaj kobiece  dni:(, zrobiłam lżejszy ale cały skalpel Chody(zakochany) +70 przysiadów. 9 dni i kolejne mierzenie, już jestem głodna kolejnych ubytków w centymetrach oby takie sie pojawiły od ostatniego pomiaru(gwiazdy)

Udanego kolejnego nowego tygodnia! :*(zakochany)



9 marca 2017 , Komentarze (4)

o matko rozgromił mnie ten trening na łopatki(kreci), wytrzymałam 40 minut w sumie nie wiem czy skończyłam go ze zmęczenia czy z nudy w końcu trwa półtorej godziny.(ziew)
 Ponarzekam i wieczorkiem go nie że  spróbuję, ale DOKOŃCZĘ to ja go skończę, a nie on mnie :D(smiech)

https://www.youtube.com/watch?v=ocWjGpBrTjg

6 marca 2017 , Komentarze (2)

start 17.01.2017
aktualnie 06.03.2017
nie wyznaczam daty końcowej, aby nie nastapiła :)

MOTYWACJA, CEL 100%