Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Sherlot

Witaj. 

Nie było mnie kilka dni, ale już wróciłam. Na diecie raz jestem najedzona, a raz jestem głodna :/ Coś z tym muszę zrobić :)

Wczorajsze parametry z opaski Fit są jakąś masakrą :/ Nic mi się nie chciało i jeszcze ten okropny upał. Nie mogłam sobie poradzić, a bardzo chciałam jakąś tą minimalną ilość kroków , dystansu i kalorii zrobić w ciągu dnia. Udało mi się tylko kalorie dobić do 2000 kcal. Kroków trochę mi zabrakło tak jak i dystansu. 

Kroki: 11290 (minimalnie staram się robić 12000)

Dystans: 7,67 km (minimalnie to 10 km )

Kaloria: 2137 (minimum 2000 kcal dziennie )

Sen: 8h 46min. (ostatnio strasznie dużo śpię muszę coś z tym zrobić :/ )

Dziś śmigam na Joge i Zumbe ;) 

Do Zobaczenia ;)

Witaj.

Dziś będą dwa wpisy w jednym. Wczoraj nie miałam czas w ciągu dnia a po ćwiczeniach już nie miałam sił. 

Wczoraj byłam na Pilatesie i Brazylijskich Pośladkach. Na tych drugich zajęciach prawie się popłakałam, tak mnie łokcie bolały. Dziś postanowiłam pójść rano na jogę, a z wieczornych zajęć zrezygnowałam, aby zregenerować mięśnie. Ale za to już jutro wracam na Atak na Brzuch ;)

Parametry z 24.07 z opaski Fit 

Kroki : 19542

Dystans:13,28

Kalorie:2326

Sen 7h 59min

Wczorajsze parametry 25.07 z opaski Fit

Kroki: 18727

Dystans: 12,73 

Kalorie: 2404

Sen: 7h 58 min 

Do Zobaczenia ;) 

Witaj.

Idąc pełną parą, wybrałam się na konsultację do dietetyka. Ustaliłyśmy dietę na 2 tygodnie po czym rozpocząć jadłospis od nowa. 

No zobaczymy co z tego wyjdzie. Lekko mnie to przeraża, ale 1600 kalorii no to chyba nie jest aż tak mało. 

Dziś byłam na zajęciach "Roller + Stretching" i "Body Ball". Świetne zajęcia, jakbyście kiedyś miały okazje iść na takie ćwiczenia to śmiało idźcie :)

Jutro pierwszy dzień diety, obym nie wymiękła z dietą na samym początku. Do ćwiczeń się już przyzwyczaiłam choć dziś trochę mi się nie chciało, ale miałam osobę która mnie zmotywowała i poszłam ;) Jestem zmęczona po dzisiejszych zajęciach. Więc przejdę do pomiarów z wczoraj ;) 

Wczorajsze parametry (23.07) z opaski Fit

Kroki :17698

Dystans: 12.03

Kalorie: 2361

Sen: 6 h 23min

Do Zobaczenia ;) 

Witaj.

Dzisiejszy dzień lekko zabiegany. Wszędzie na chwilę, coś załatwić i dalej. Biegiem tu i biegiem tam. Ale znalazłam chwilę na relaks w basenie u kuzynki ;) Kiedyś też trzeba odpocząć. 

Szybko do domu jakiś obiadek upichcić i dalej w trasę.

Dziś z zajęć była Joga (dziś średnio mi się podobało :/ ), no i jeszcze Zumba (instruktorka dziś wolniejsze kroki pokazywała, więc nie było źle). 

Wczorajsze parametry (22.07) z opaski Fit

Kroki :16176

Dystans:10,99km

Kalorie: 2206 kcal

Sen: 8:38 (niedziela to mi się nie chciało wstać hehe)

Do Zobaczenia ;)

Dzisiejszy dzień był rodzinny jak to przystało na niedzielę ;) Siedzenie, Rozmawianie, Spacerowanie, znowu siedzenie, rozmawianie, spacerowanie itd. Rodzinka przyjechała z daleka i niestety raz w roku przyjeżdżają do nas więc trzeba się nacieszyć ;) bo nigdy nic nie wiadomo. Trzeba korzystać póki są. 

Nie obżerałam się ciastem, ale jak moja babcia zrobi jabłecznik, to jednego kawała nigdy nie odmówię. Jak to babcie zawsze starają się wcisnąć więcej, ale bądźmy silni nie poddawajmy się. Dietka to dietka :P (hehe). 

Mam takie pytanko do was korzystacie z jakiś aplikacji z jakimiś ćwiczeniami, jadłospisami itp.? Jakie to aplikacje podzielcie się ;)

Jutro wybieram się na Joge i na Zombę. 

Bym zapomniała :) utworzyłam dziś jedno wyzwanie "12 tysięcy Kroków Dziennie;) Sierpień". Jak ktoś chętny to zapraszam do zabawy . Do sierpnia jeszcze trochę czasu, ale trzeba się już powoli przygotować. Tutaj podaję link do wyzwania, mam nadzieję że zadziała i przekieruje was na poprawny adres ;) 

https://vitalia.pl/index.php/mid/139/fid/1793/wyzw...  

Wczorajsze parametry (21.07) z opaski Fit

Kroki:22491

Dystans:15,29

Kalorie:2502

Sen: 6h 27min

Do zobaczenia

 Witaj. 

Dziś trochę się działo wybrałam się na Zlot Ciężarówek "Master Track" w Polska Nowa Wieś.(Wyprawa spontaniczna). Jeśli nigdy jeszcze nie byłyście to polecam, mega wrażenia. Kilka godzin chodzenia, ale to co można tam zobaczyć to prawdziwe arcydzieła.

Dziś dzień wolny od ćwiczeń, więc nadrobiłam to spacerowaniem :)  

Zobaczymy co jutrzejszy dzień przyniesie ;) A może by tak jakieś przepisy poszukać i zacząć wcielać w życie ;)

Wczorajsze parametry (20.07) z opaski Fit

Kroki: 15602

Dystans: 10,6 km

Kalorie : 2115 kcal 

Sen: 7h 27min (tym razem trochę za krótko :/)

Do zobaczenia ;) 

Witaj

Dziś mija piąty dzień. Od rana czytam fora, strony internetowe, blogi itp. aby dowiedzieć się więcej na temat diety podczas gubienia zbędnych kilogramów. Tyle tego przeczytałam że zaczyna mi się to wszystko mieszać i muszę jeszcze raz przeczytać, tylko że teraz na spokojnie i najważniejsze rzeczy notować w zeszycie, aż wszystko wpoi się do głowy. 

Zaczęłam powoli tworzyć listę co mi wolno spożywać a czego nie wolno, sporo tego, więc jest w czym wybierać.

Najważniejsza informacja jeść regularnie, nie przejadać się, ale i też nie głodować no i dobrze nawadniać organizm ;) 

Dziś pędzę na zajęcia fitness "Atak na Brzuch" na 20:00

Jutro laba od ćwiczeń. Ale nie będę się nudzić w ogrodzie zawsze znajdzie się coś do zrobienia ;). Jakieś szybkie zakupy w galerii ;) Będzie co robić .

Wczorajsze parametry z opaski Fit 

Kroki : 9628

Dystans: 6,54 Km

Kalorie : 1492 kcal

Sen 8 h :33 min (trochę mi się przysnęło)

Do Zobaczenia ;)

Witaj . 

Dziś mija czwarty dzień mojej walki ze zbędnymi kilogramami. Jest ich sporo więc jest z czym walczyć. Puki co zaczęłam uczęszczać na zajęcia fitness do pobliskiego kubu.

W Poniedziałek byłam na godzinnej Jodze, a po jodze wybrałam się na bardziej ruchliwe zajęcia, na Zumbę. Zumba świetna sprawa polecam. Lubię tańczyć więc bardzo dobrze się czułam choć nie za wszystkimi krokami nadążam ale nie jest źle.Zajęcia z Zumby trwały 55 minut.

We Wtorek natomiast wybrałam się na zajęcie zwane Body Ball (ćwiczenia na piłkach i z piłeczkami). Po tych ćwiczeniach najbardziej poczułam prawy pośladek mega zakwasy.

W Środę wybrałam się na Pilates + Stretching mega rozciągające ćwiczenia;) . A po Pilatesie poszłam na zajęcia nazywane Brazylijskie Pośladki. Każde z nich trwało po 55 minut. 

Jeśli chodzi o dietę to nadal się wdrażam. Czytam po różnych stronach i forach no i oczywiście pytam się trenerów którzy prowadza zajęcia fitness co jest dobre przed i po treningach. 

Jeśli macie jakąś radę dla mnie to chętnie dowiem się czegoś jeszcze. ;) 

Dziś w czwartek na 10:00 rano byłam na 1,5h Jodze. Wieczorem na 19:00 lecę z powrotem na zajęcia z Pilatesu.

A jutro - "Atak na Brzuch" 

Do zobaczenia ;)