PODSUMOWANIE MIESIACA:
STYCZEN: -2.60 KG
GRUDZIEN:- 1.20 KG
TOTAL: - 3.80 KGPodsumowanie stycznia zdecydowanie bardziej mi sie podoba niz grudniowe:-) SREDNIA TYGODNIOWA: 0.6 KG. Jak tylko pomysle, ze mogloby byc wiecej, to od razu sobie tlumacze, czym sie skonczylo odchudzanie na szybcika. Wiemy czym, efektem jojo. Tym razem ma byc inaczej. Wolno ale do celu. Bardzo sie ciesze, ze zaczelam wyliczac kalorie. Kiedys wyliczalam na oko i wydawalo mi sie, ze tak mala jem. Okazalo sie, ze moj bilans nie jest codziennie taki sam. Czasami 1000 kcal, a czasami duzo wiecej.
W zeszlym tygodniu:
wtorek- 1121 kcal
sroda- 1623 kcal (wlasciwie to 400 g lososia podbilo ten wynik)
czwartek- 1091 kcal
piatek- 1277 kcal
sobota- 918 kcal
niedziela- 1151 kcal
poniedzialek- 1291 kcal
wtorek- 1211 kcal
Dopiero jak wpisalam to zobaczylam, jakie spore sa te roznice. Pewno dlatego, ze skrupulatnie wyliczac kcal...
I tu moje pytanie do Was:
Czy lepiej trzymac sie okreslonej ilosci kcal dziennie np.1200 kcal, czy moga wystepowac roznice : raz 1200 kcal, kolejnego dnia 1300 kcal, nastepnego np.1000 kcal??? Czy to w jakis sposob nie rozreguluje metabolizmu???
JAK KOLEZANKI I KOLEDZY UWAZACIE ???
Catherine45
2 lutego 2012, 11:27Dzięki za rady, ale ciężko jest wygrać z ED ;/ To już 5 lat...
Catherine45
2 lutego 2012, 08:06nigdy nie ważyłam 39kg ;) moja najniższa waga to 46.7kg. Bardzo chciałabym jeść tak jak Ty ponad 1000kcal, ale jakoś marni mi to wychodzi :( Powodzenia!
meya755
1 lutego 2012, 22:13hmm myślę że dopóki bedziesz trzymać się do max 1500cal. to wszystko bedzie ok i waga metodycznie powolutku będzie spadać,a to że raz jest 1000 a raz 1200 to nic nie szkodzi
losliczna93
1 lutego 2012, 22:12ja radze trzymac sie 1300 zeby nie podjadac
53szprotka
1 lutego 2012, 22:08bym pomogła, ale nie wiem