Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Hej :) Jestem dumna mama dwoch coreczek. Przeboje z waga mam od 9 lat. Wpis po wpisie opisze swoja historie. Na dzien dzisiejszy pracuje jako ksiegowa w firmie IT, studiuje ksiegowosc I zarzadzanie, spedzam jak najwiecej czasu z coreczkami, mezem, psem I teraz tez swinkami morskimi. Czas sie wziasc za siebie. Chce byc bardziej aktywna I nadazyc za dziewczynkami.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 11782
Komentarzy: 23
Założony: 16 marca 2022
Ostatni wpis: 30 listopada 2023

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Superfitmumma

kobieta, 29 lat, Szkocja

164 cm, 119.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

30 listopada 2023 , Komentarze (3)

I tak oto wlasnie mi skacze waga 🤷‍♀️

Troche mniej zdrowego jedzenia w weekend i dzisiaj jest +1.2kg na wadze, ale sie nie zniechecam. Jestem spuchnieta troche, przeziebiona i wzdeta. Wzdecia powoli spadaja, brzuch juz nie tak napecznialy. Skupiam sie na wodzie i zielonych koktajlach znowu (juz chyba sie przyzwyczailam do smaku nie przeszkadza az tak).

Troche malo ruchu w tym tygodniu ale jestem przeziebiona i do tego mam zapelnie ucha a tutaj na to mi tylko dali w aptece krople do czysczenia uszu na ktorych jest jak byk napisane nie do uzytku w trakcie infekcji.... I tak tutaj lecza 🤷‍♀️

Ten weekend nie planuje nic 😁 Mialam tak zawalone ostatnie 3 miesiace ze chwilami nie wiem jak sie nazywam wiec w ten weekend nie robie nic co za duzo wymaga myslenia. W piatek chce ugotowac jakis fake away, tak zeby bylo zdrowo, komfortowo i leniuchowo. Obejze jakis film, moze wezme kapiel, w Sobote chce rano pojechac troche pojezdzic (jestem w trakcie nauki jazdy) zawioze Maye na Judo i gdzies staniemy na spacer z psem, wcisne gdzies trening bo juz mi brakuje ruchu wiekszego i moze po poludniu do Safari Parku na spacer bo maja oswietlone dinozaury i las sniezynek. A w niedziele standardowo, jajecznica i potem spacer :)

Pozdrawiam,

S

28 listopada 2023 , Skomentuj

Oj ten weekend zlecial...

W Czwartek przyjechala siostra z partnerem, w Piatek pojezdzilismy lokalnie po sklepach, w Sobote mloda miala Judo a po poludniu pojechalismy tutaj nad jeziora sie pzejechac pokazac troche Mikiemu naszych widokow.

Mial byc jarmark swiateczny w Glasgow ale zdecydowalismy zostac na miejscu, w Glasgow pieknie ale mniej dla dzieci do robienia tak w centrum

W Niedziele pojechalismy do Edynburga, tam bylo przepieknie jak zawsze. Oczywiscie nie ujdzie bez wejscia do Muzeum (muzeum jest ogromne, wstep za darmo, dostepne sa pokoje zabaw dla dzieci, pokoje na pikniki/lunch, kafejka itp) Potem pochodzilismy po miescie i zaszlismy na obiad

Duzo zdjec samego rynku nie zrobilam bo bylo baaaardzo duzo ludzi a w rekach mialam wozek dla malej.

Kocham Edynburg jako miasto, tyle zieleni, co chwila jakis park, miasto przepiekne.

Siostra wrocila do domu a my do pracy I tak minal tydzien, na wage nie patrze bo pare duzych posilkow weszlo ale jak sie widzi siostre raz na pol roku to mozna sobie pozwolic.

Mam nowy cel do schudniecia, 20 Czerwiec 2024. Wczesny prezent na swieta i urodziny, Koncert P!NK 😍 Jedziemy z mama, siostra, i moja starsza corcia. To bedzie jej pierwszy w zyciu koncert, nie wiem kto na ta chwile sie bardziej cieszy, ja czy Maycia 

Odezwe sie w Czwartek po wazeniu :)

Pozdrawiam,


S.

21 listopada 2023 , Komentarze (3)

Dzisiaj mam do napisania ostatnie dwa pytania na wypracowanie z ksiegowosci, sa to pytania wieloczesciowe ale ja lubie ksiegowosc 🙂 bardziej mnie mecza dwa inne przedmioty z biznesu ktore sa praktycznie cale oparte na teorii a nie na cyfrach a to cyfry mnie trzymaja mocno za serce, nawet mama sie smiala ze jak pisalam ostatnie wypracowania w zeszlym tygodniu to z murza siedzialam a teraz z tym to z usmiechem na twarzy az sobie podspiewuje 😁 wiec chyba to jest to co powinnam robic

Waga schodzi w dol powoli, czuje po jeansach, sa luzniejsze i czesciej podciagam.

Mija juz drugi tydzien od czasu jak pije zielone, przyzwyczailam sie juz do smaku, nie jest taki zly ale wielka poprawa jak chodzi o wycieczki do toalety, nie jestem wzdeta, brzuch mam miekki w koncu, i o wiele mniej gazow. Ciesze sie bardzo bo z brzuchem od lat sie zmagalam z problemami, mam IBS i hashimoto tez mi swoje dowala do tego. Na pewno, bede dalej zmawiac 🥗

Mama z herbalife teraz pieknie chudnie, ciesze sie ze tez znalazla cos co jej pomaga 🙂

Mama dzisiaj wrocila do domu do Irlandii, w czwartek rano przylatuje do mnie siostra z partnerem. Dziewczyny juz skacza z radosci ze Mimi i Mikey przylatuja 🙂 Mikey u nas jeszcze nie byl wiec fajnie bedzie go miec tutaj tez. Nasz plan to w Piatek do Glasgow na Christmas Market, w sobote u nas w miejscowosci bedzie impreza z okazji wlaczania swiatelek swiatecznych w centrum to pojdziemy bo podobno Mikolaj bedzie chodzil, postawimy tez nasza choinke w Sobote, a w Niedziele do Edynburga na Christmas Market i do muzeum Szkockiego, bedzie fajny weekend  w przyszlm tygodniu dodam pare zdjec 🙂

Pozdrawiam serdzecznie,


S

17 listopada 2023 , Komentarze (2)

Oj co tu duzo mowic, mialam pierwszy spadek ale chce zobaczyc czy sie utrzyma, nie wiem jak ale moja waga potrafi z dnia na dzien o 1kg+ skakac ale czuje sie pozytywnie ze pomimo braku ruchu przez dodatkowa nauka w tym tygodniu nie jest zle.

Dzisiaj w pracy wyszlam sie przejsc naokolo i tak zrobilam 2km, czuje sie lepiej, tak swiezo po tym chlodnym powietrzu. W tym tygidniu sie bardzo ochlodzilo, a za to moja psina ta pogode uwielbia :)

Na zdjeciu moja Jojo, 8 lat, zwana rownie Jadzia (w rodowodzie z hodowli ma imie Jadwiga Vom Agacamp) flufi, puppy i z 500 roznych imion

A tu moje gwiazdy i powody do walki o lepsza siebie. 7 letnia Maya i prawie 3 letnia Ruby, jak je zabralismy pograc w tenisa pierwszy raz dwa tygodnie temu. Maya od Lipca chodzi na Judo i wlasnie we wtorek dostala swoj pierwszy pas 😍 oj dumna mama 

Jeszcze jedno wypracowanie i spokoj do Stycznia, planuje mini trening tylko w ten weekend zeby wyporstowac tylek bo w tej chwili sie czuje ze jest bardziej plaski od deski przez to siedzenie w pracy i potem w domu przy ksiazkach.

Pozdrawiam wszystkich,

Sandra 

9 listopada 2023 , Komentarze (8)

Oj zeby tej motywacji bylo wiecej. Czasami sie czuje jakbym poddala sie jezeli chodzi o walke o mnie i moje zdrowie...

Mam cel, Styczen 2025 moje 30 urodziny. Chcialabym sie dobrze czuc we wlasnej skorze na moja 30 urodziny i utrzymac to zebym miala wene do wszystkiego jak bede starsza a nie ze polowy nie moge bo krzyc czy kolano boli.

Moim celem nie jest bycie chuda a bycie zdrowa, uwielbiam podnosic ciezary, chce wrocic na silownie na treningi z moim trenerem ktory jest bardzo chetny zebym brala udzial w zawodach w podnoszeniu ciezarow czy Strong Woman. Kocham to, tam nie czuje sie jak slon w skladzie porcelany, tam czuje ze pasuje, nie jestem za duza, za silna, czy za bardzo umiesniona.

Chce byc, zdrowa, silna, i miec dobra kondycje, nie zwracac uwagi na wage przy tym bo jezeli moge wszystko znaczy ze jest dobrze.

Na poczatek z ciezarami na ta chwile wyglada tak:

Martwy ciag na 3 powtorzenia x 105kg

Przysiad 10 x 70kg

Bench press 12 x 25kg

Lat Raise 8 x 6kg


Dolaczylam rowniez do The Conqueror Challenge, robie Dia De Los Muertos, 156km. Ja zaliczam km ktore przejade na rowerze stacjonarnym albo na spacerach z psem. Jak zakoncze i dostane medal to sie tu pochwale bo jest na prawde piekny. 


Pozdrawiam,


S

6 listopada 2023 , Komentarze (7)

Pare miesiecy minelo od czasu jak tu zagladalam. Duzo sie dzialo, czuje jakby te pare miesiecy minelo w pare sekund. Waga stoi dalej tak jak stala, przynajmniej nie idzie w gore. W Sierpniu mialam zalamanie nerwowe. Przede mna dluga droga do zdrowia, stan przedcukrzycowy, depresja i przewlekle zaburzenie lekowe.

Praca dalej tak samo od Pon do Pia od 9 do 17. Studia, jeszcze zostalo mi 9 miesiecy i bedzie koniec. Za 2 tygodnia mam 3 rozne wypracowania do zdania wiec na ta chwile jest goraco. Bylo troche spiec w domu o to ze potrzebuje troche wiecej pomocy jezeli mam skonczyc studia i dalej pracowac. Maz sie troche ruszyl, pomaga mi bardziej i do tego aplikowal do strazy pozarnej w trybie On-Call, bedzie nosil pager i jak zadzwoni bedzie jechal. Dla niego tez to dobrze zrobi bo na ta chwile w ciagu dnia siedzi albo sam albo z dziecmi tylko w domu, niech tez wyjdzie i z ludzmi pobedzie.

Nauka jazdy idzie bo idzie, jak jestem nerwowa to malo jezdze, mialam chwile ze lezalam w lozku i plakalama ze nie chce jezdzic bo coreczkom cos zrobie a na drugi dzien jezdzilam pare godzin na raz. Z tymi lekami jest najgorzej, niestety przez napiety grafik aktywnosc fizyczna czasami schodzi na bok, robie treningi moze 2/3 razy w tygodniu i zwykle weekendy mamy aktywne. Staram sie skupiac na tym ile i jak spie. Ostatni miesiac staram sie klasc spac przed 22 i spac tak do 7, jak mam taka noc to sie na prawde bardzo dobrze czuje w ten dzien ale wiadomo jak to jest jak dzieci jeszcze male.

Dobra troche posmucilam. Dzisiaj pierwszy dzien diety, na lunch przeszlam 1.5km i wieczorem jak dziewczyny pozwola to zrobie moze szybki trening z Fit Matka Wariatka.

Pozdrawiam i sie calusy dla kazdego.

S.