Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.....

Wczoraj nie poległaś, a dałaś sobie po prostu dzień odpoczynku i luzu. Tyle już osiągnęłaś, tyle kilogramów już zrzuciłaś! Każdemu należy się czasem chwila wytchnienia - a później można wracać na właściwe tory 😘

A niech Ci to podkręci metabolizm :* Nawet na keto, robi się "ładowanie węglami" od czasu do czasu :) też mam kryzys dziś , to ta pełnia może . Trzymajmy się !!!

no więc nie pozostaje nic innego jak znaleźć silną motywację do dalszej walki wsłuchaj się w siebie - wewnętrzne" ja" Ci podpowie co teraz powinnaś zrobić......WALCZ O SIEBIE

Kochana każda z nas ma czasem kryzys. Ważne żeby się nie poddawać. Ja w Ciebie wierzę Otrzep kolana i walcz. Nie ma dla nas innej drogi..

przytulam, może to czas na chwile oddechu i zajęcie się sobą, a potem jak nabierzesz sił znowu ostrzej powalczysz, wsłuchaj się w siebie😘

Podnies sie i dzialaj dalej😘

Trzymaj się:*

Oj znam ten żal. Trzymaj się kochana. Stało się, liczy się tylko to co jest dziś, bo tworzy nasze jutro ❤

Popraw korone i zapylaj dalej- Człowiek potyka się o kretowiska a nie o góry. :) Dobrego dnia

Pokonasz ten kryzys, wierzę w to. Nie poddawaj się. Czas i tak upłynie. Jesteś pod opieką dietetyka?

Pomyśl ile już tych kryzysów miałaś i je pokonałaś. Były i minęły. Ten też minie. Trzymam kciuki.