Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dietetyczna chandra


Ale dzisiaj mam zły humor. 
To już 5-ty dzień diety. Jaki paradoks - odżywiam się zdrowo, a organizm źle się czuje. W sumie to bardziej moja psychika.  ;)
Biorę się za ćwiczenia - przyda mi się dodatkowy zastrzyk endorfin! :) 


Taka mała motywacja - żeby, jak wrócę we wrześniu do szkoły, wszystkim szczeny poopadały. :D 
  • spioszek16

    spioszek16

    26 lipca 2013, 19:54

    Każdy przez wakacje sobie mówi, żebym im potem szczęki opadły hehe dobra motywacja :)

  • utracona

    utracona

    26 lipca 2013, 19:50

    Im dalej, tym łatwiej, powodzonka ;p

  • patrishiia

    patrishiia

    26 lipca 2013, 19:46

    kochana początki są najtrudniejsze,jak zacznie się ciało twoje zmieniać dopiero zobaczysz ze było warto trochę wyrzeczeń