Powiem Wam w sekretnym sekrecie, że podejrzałam dzisiaj rano moją wagusię, a tam okraglutkie 92 kiloski. Ale ciii, ważenie dopiero w sobotę. Mam nadzieję, że moja głowa nie zacznie fetować, a bo i nie ma co tak naprawdę, ale głowa czasem zachowuje się, jak nie przymierzając, jakiś łeb. Trzymajcie kciuki, żeby jej nie odbiło.
Ja-Ogrzyca
11 listopada 2013, 09:26Ej, no to fantastycznie! Ja tam Cię doskonale rozumiem, bo mi też dziś się cyfra zmieniła z 8 na 7, a oficjalne ważenie dopiero jutro więc pewnie ciut do góry się podniesie, a ja już się cieszę jak dzieciak...
DietetyczkaNaDiecie
10 listopada 2013, 12:40i jak poszło oficjalne ważenie? ;-)
heili
9 listopada 2013, 09:32gratuluję spadku i już zaczynam sie bać,bo u mnie nic się nie dzieje:))
anna290790
8 listopada 2013, 09:47Trzymam mocno kciuki;) Myślę że jak w którąś stronę ma się ruszyć do soboty to tylko w dół:):D
uwaganadwaga
8 listopada 2013, 08:46trzymam kciuki !!! za to co teraz na wadze i za to żeby było jeszcze mniej...!!!
MARCELAAAA
7 listopada 2013, 22:44To ja trzymam kciuki żeby waga w sobote tak po cichu nie powiedziała -jaja sobie robiłam za podglądanie :)Będzie dobrze :)
gruszkin
7 listopada 2013, 17:59Oj tak, też mam problem z głową, zachowuje się czasem jak ostatnia idiotka... Trzymam kciuki!!!
czarodziejka10
7 listopada 2013, 15:59Trzymam mocno :) Żeby tylko waga się nie dowiedziała ,że ja podglądasz bo sie może obrazić ..........
justbo
7 listopada 2013, 15:13ok. Trzymamy!!!!!