Bo wlazłam w spódniczkę, w której na wiosnę się nie dopinałam!
Jak codziennie rano stałam przed szafą (pełną ciuchów - za dużych, za małych, w sam raz) i rozpaczałam, że nie mam się w co ubrać (tak apropo to własnie idą do mnie dwie sukienki z Mango ;) - ah te promocje ;)) i zdesperowana, mówię sobie w myśli a może spróbuje - cóż najwyżej będę miała zły dzień - przymierzę tą spódniczkę, w którą nie wchodziłam wiosną.
Wkładam przez ręce - cobym już się nie denerwowała, że mi się w kolanach zatrzymuje, a ona ładnie prześlizguje się przez cały pas i biodra. Zapinam zamek i jestem najszczęśliwszą osobą tego ranka :) Pasuje! Nigdzie nie ciśnie, nigdzie nie uwiera, nigdzie nie podchodzi - leży idealnie :)
Zatem, dzisiaj będzie dobry dzień :D
LilianWhite
21 sierpnia 2015, 14:18super wyglądasz, nigdy w życiu nie dałabym Ci 92 kg (no chyba że waga jest nieaktualna). Jestem w szoku, wyglądasz na 78 kg max. Super, gratuluję :)
Martynka2608
20 sierpnia 2015, 10:26Nic tak nie cieszy jak powrót do starych szczuplejszych ubrań ;))
Dorota1953
17 sierpnia 2015, 02:01Super :))))
Slazara
16 sierpnia 2015, 13:11Nic tak nie motywuje, jak własne sukcesy, brawo!!! :))
Magdadamrade
14 sierpnia 2015, 16:25brawo , gratuluje i życzę częściej takich miłych niespodzianek
Monika123kg
14 sierpnia 2015, 15:50Brawo kochana :D
log.inka
14 sierpnia 2015, 01:18Gratulacje! To takie motywujące!
renata96
13 sierpnia 2015, 18:25W taki sposób można zaczynać każdy dzień.
kawonanit
13 sierpnia 2015, 11:47I to się nazywa dobry początek dnia.... ;)
Annanadiecie
13 sierpnia 2015, 10:31SUPER motywujące, gratulacje!!!
czarnaOwca2014
13 sierpnia 2015, 02:28Oj tez tak chce! Co jak co ale to jest mega motywacja do dalszego dzialania :D
Beata.Teresa
12 sierpnia 2015, 23:37Masz taką szafę jak moja ;) te "aktualne" ubrania, takie gdzie za niedługo na pewno ubiorę i takie co muszą poczekać na lepsze czasy ;) czyli szafa niby pełna a nie ma co ubrać ;) gratuluję :) dalszych sukcesów życzę :)
mami30
12 sierpnia 2015, 20:55Nagroda za wytrwalosc :) Tez uwielbiam takie chwile, dodaja sily :)
_Pola_
12 sierpnia 2015, 19:56Super :) Nic tak nie motywuje jak fajnie leżące ciuchy w mniejszym rozmiarze.
laganas
12 sierpnia 2015, 12:11Super ....ja mam takie spodnie w które nie wchodze ale mysle ze ten dzien wkrotce nastapi :))
sweet_fat_girl
12 sierpnia 2015, 12:11Nic tak nie cieszy jak ciuchy które znów pasują, super! ;)
BlackCashmere714
12 sierpnia 2015, 11:22Dobra robota!:)
NieidealnaG
12 sierpnia 2015, 11:11Takich niespodzianek będzie coraz więcej :) Ciężka praca się opłaca :)
OnceAgain
12 sierpnia 2015, 11:05Kochana powoli się przyzwyczajaj do takich "niespodzianek" :)
^Aso^
12 sierpnia 2015, 10:33I tak nie wierzę , wymień baterie w wadze:D
zagrubabuba
12 sierpnia 2015, 10:57hahhahaha jutro pstrykne zdjecie wagi ;) a baterie sa swieze - zreszta waga dietetyka nie klamie :( a pokazuje tyle co moja.