Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam wiele zainteresowań zapewne tak jak każda osoba. Interesuję się psychologią, lubię wszelkie sporty ( jazdę na rowerze, pływanie, jogging itp.) Mam fioła na punkcie odchudzania robię to od kiedy pamięć sięga. Stawiam sobie wysoko poprzeczkę za każdym razem kiedy coś osiągnę chcę jeszcze więcej - to jest właśnie powód dla którego się odchudzam :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 190049
Komentarzy: 2689
Założony: 13 marca 2010
Ostatni wpis: 7 lutego 2021

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Electra19

kobieta, 33 lat, Warszawa

179 cm, 70.90 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 65 do 5 lipca ;)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 czerwca 2014 , Komentarze (9)

Hej kobietki polecam cytrynę zmiksowaną z dodatkiem wody na czczo - metabolizm ruszony na maxa ! Udanego dnia :) 


11 czerwca 2014 , Komentarze (2)

Hej kochane :) zapomniałam hasła do vitalii i maila na którym się rejestrowałam ale już mnie olśniło i jestem :) Moja stabilna waga to lekko ponad 67 :) ale walczę dalej - w najbliższym czasie zamierzam zapisać się na siłownię :) godzina na orbiterku codziennie myślę że wystarczy :) tak jak mówiłam do wakacji mam zamiar zobaczyć na wadze 65kg i uda mi się !!! Dziewczyny testowała któraś z Was posiłki zastępcze ? koktaile itp ? polecicie konkretną firmę ? :) 

26 lutego 2014 , Komentarze (9)

siłowni nie odpuszczam chodzę codziennie od 19stego z jednym dniem przerwy :)
mała kontuzja łydki mam nadzieję że szybko przejdzie
wczoraj był też basenik wymasowałam uda i pośladki na maxxxxa :D
dziewczyna z poprzedniego wpisu motywacją tylko pod względem włosów of course
waga dziś 67,4 ( jestem przed okresem więc czuję się mega pełna)
całuski Baśka











21 lutego 2014 , Komentarze (12)

Heja wczoraj z kumpelą byłyśmy 2h na siłowni :) plus sauna :D a dziś na wadze kolejny spadek - 67,0 kg ;)

Mam zamiar zapisać się na masaże bańką chińską - jak myślicie ile czasu i ile razy w tygodniu trzeba byłoby wykonać taki masaż żeby pozbyć się cellulitu ? trwa on 40 minut :)





20 lutego 2014 , Komentarze (11)

Hej kochane :) Wiem że dawno mnie nie było no ale założyłam się ze swoim że przez dwa tygodnie nie będziemy korzystać z komputera :D no i się udało :D ale było ciężko bez Was :)
no a u mnie waga na dziś 67,6 ! :)
i w końcu zapisałam się na siłownię :) udało mi się też namówić kumpelkę więc jest raźniej :) i szybciej leci :)
co było motywatorem ? 23 marca mam testy sprawnościowe do policji więc działam na maxa ! :D musi się udać :)




25 stycznia 2014 , Komentarze (13)

20.01.14r. waga rano: 68,7kg
śniadanie: 4 łyżki musli, 3 łyżki płatków owsianych, 4 migdały, 4 orzechy laskowe, kubek mleka 0%

drugie śniadanie: jogurt musli z błonnikiem, pączek

obiad: 2 ogórki, pół woreczka ryżu, pierś z kurczaka panierowana serkiem topionym, papryką, ogórkiem, cebulą

podwieczorek: jogurt pitny z płatkami owsianymi i błonnikiem

kolacja: mix sałat z sosem winegrette, dwie bułeczki małe

21.01.14r. waga rano: 69,2 kg
śniadanie: 2 kromki pieczywa pełnoziarnistego z margaryną, serem żółtym, szynką

drugie śniadanie: danio + błonnik

obiad: 2 łyżki zupu jarzynowej z drobnym makaronem, dwa kawałki pizzy domowej na cienkim cieście

podwieczorek: grilowana feta + nestea

kolacja: kawałek pizzy domowej na cienkim cieście, słodka herbata

22.01.14r. waga rano: 68,8 kg
śniadanie: danio z orzechami, migdałami, kromka chleba pełoziarnistego z margaryną

drugie śniadanie: dwie łyżki zupy jarzynowej

obiad: pół paczki kalafiora, pół paczki mix sałat z winegrette, odrobina brązowego makaronu

podwieczorek: danio z płatkami owsianymi, jabłko

kolacja: jogurt musli z płatkami owsianymi, pół camemberta

23.01.14r. waga rano: 68,4 kg
śniadanie: 2 jajka, 2 kromki pieczywa pełnoziarnistego, 3 łyżki kukurydzy, 1 czekoladka (coś w rodzaju jednej czekoladki z bombonierki)

drugie śniadanie: danio, 2 pieczywa chrupkie, błonnik

obiad: 1/4 woreczka ryżu, dwa pulpety z mięsa mielonego w sosie z torebki, pół paczki fasolki szparagowej z bułką tartą, trochę mix sałat z sosem paprykowym

podwieczorek: feta grilowana, 3 pieczywka chrupkie

kolacja: pół bułki pełnoziarnistej, 2 parówki

24.01.14r. waga rano: nie ważyłam się
śniadanie: jogurt pitny  1/4 mango, mały wafelek w czekoladzie

drugie śniadanie: 2 mndarynki, garść żurawiny

obiad: 2 naleśniki z dżemem wiśniowym

podwieczorek: mix sałat pół paczki, łyżka kukurydzy, 2 pieczywka chrupkie i jedno ptasie mleczko

kolacja: bułka pełnoziarnista z margaryną, pasztetem drobiowym i trochę keczupu

25.01.14r. waga 68,8


do końca miesiąca zostało 0,8 kg :) powiem Wam że kiedy zastój minął już nie mam takiej potrzeby ważenia się :) ale zdaje się że teraz padło na kolejny zastój... 

dziś malowałam dziewczynę do sesji zdjęciowej, jak będą gotowe zdjęcia to się pochwalę :) a jak u Was ? 



20 stycznia 2014 , Komentarze (22)

18.01.14r. waga rano: 69,1 kg.

śniadanie: 2 parówki, kromka chleba pełnoziarnistego i odrobina keczupu

drugie śniadanie: danio i dwa pieczywka chrupkie pełnoziarniste

obiad: pół woreczka ryżu, kotlet schabowy w przyprawach bez panierki z sosem z torebki i ogórki

podwieczorek: 2 kromki pieczywa pełnoziarnistego z serem żółtym i odrobina keczupu na ciepło

kolacja: (byliśmy z moim K. na urodzinach jego kolegi więc postanowiłam trochę zaszaleć 
chochelka zupy gulaszowej,dwa koreczki, dwa podudka, kromka białego chleba no i piłam wódkę popijając spiritem, piwo redds i spróbowałam whisky :D czyli po prostu miałam ochotę się napić :D

19.01.14r. waga rano: po wieczornych szaleństwach stwierdziłam że nie będę się ważyć :D żeby się nie poddać :D

śniadanie: szklanka soku z ananasa, kokosa

drugie śniadanie: danio

tak wiem że pierwsze posiłki nie należały do najlepszych ale miałam lekkie zatrucie alkoholowe

obiad: 2 ziemniaki, kotlet w panierce, buraczki

podwieczorek: zupka wiosenna z drobnym makaronem, kilka orzechów laskowych

kolacja: 2 kanapki pieczywa pełnoziarnistego z serem żółtym i szynką na ciepło
20.01.14r. waga rano: 68,7 ! :) - prze szczęśliwa :) 
do końca pierwszego celu zostału 0,7 kg  i 12 dni :) dam radę ! 

Mój ostateczny cel 65 osiągnę do końca lutego.

18 stycznia 2014 , Komentarze (9)

Nie nie nie nie poddałam się to że nie pisałam nie znaczy że się poddałam :) Po prostu jakoś nie miałam chęci napisania wpisu z powodu mojego dalszego zastoju :( 



16.01.14r. Waga rano: 69,1kg

Śniadanie: szklanka mleka 0,5%, 4 łyżki płatków owsianych, 2 łyżki musli

Drugie śniadanie: dwie łyżki sałatki warzywnej i trzy wafle ryżowe

Obiad: słatka chicken (kurczak, pomidor, mix sałat, vinegrette, parmezan) malutka bułeczka

Podwieczorek: bułka z serkiem topionym i plasterek szynki

Kolacja: jogurt owsianka z mlekovity i jabłko

17.01.14r. waga rano 69,1kg

Śniadanie: 4 łyżki płatków owsianych, dwie łyżki musli, kubek mleka 0%

Drugie śniadanie: kromka chleba ciemnego z margaryną i serkiem topionym

Obiad: jogurt pitny, sałatka chicken

Podwieczorek: Danio waniliowe, jabłko, dwie pieczywka lekkie pełnoziarniste, płatki owsiane i krokiet ze szpinakiem

Kolacja: Makrela w sosie pomidorowym i dwa pieczywka lekkie pełnoziarniste
Dzisiejsza waga nadal 69,1kg :) demotywujące ! 

16 stycznia 2014 , Komentarze (16)

15.01.14r. waga rano: 69,1

Śniadanie: kubek mleka, 4 łyzki płatków owsianych, 2 łyżki musli
drugie śniadanie: pół paczki fasolki szparagowej, pomarańcz + kilka orzechów
obiad: jogurt o smaku pomarańczy + 3 łyżki płatków owsianych + kilka suszonych moreli 
podwieczorek: danio waniliowe + 2 kromki chlebka dukana
kolacja: kefir 0% tłuszczu i dwie gruszki i 1/4 lampki wina
Obiad niestety niezbyt odpowiedni ale wszystko dlatego że byłam w pracy i nawet nie miałam czasu nic zjeść :) 


waga dzisiejsza 69,1 więc nadal zastój... w sumie wypróżniam się ostatnio dopiero po śniadaniu 

wiem do czego dążę i nie poddam się ! 

15 stycznia 2014 , Komentarze (12)

14.01.14 r.
waga rano 69,1
Śniadanie: 2 jajka i pół białej bułki z małą ilością margaryny
Drugie śniadanie: banan i gruszka
Obiad: Makaron z sosem i serem żółtym oraz szynką kromka dukana z margaryną
Podwieczorek: Pół paczki sałaty florenckiej z sosem vinegrette + pół paczki fasolki szparagowej
Kolacja: 3 kromki chlebka dukana, pół topionego serka i ogórek


Dzisiejsza waga rano niestety bez zmian :( 69,1 czyli mały zastój ale nie poddam się !



Wczoraj koleżanka wyciągnęła mnie na solarium i dziś jestem czerwona jak raczek :D Ale opłacało się bo odbicie w lustrze w solarium jedynie zmotywowało do dalszej walki z kilogramami ! :)

Pada śnieg ! :)