Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam na imię Ania i jak każdy zmagam się z waga ...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 26071
Komentarzy: 273
Założony: 26 września 2010
Ostatni wpis: 15 października 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
GreatGirl

kobieta, 34 lat, Kępno

170 cm, 85.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

17 listopada 2010 , Komentarze (3)

Cześć śliczne.
Co tam u was słychać ?
Ja sobie siedzę, piję wodę i postanowiłam napisać gdyż trzeba się mobilizować.
Wczoraj tak jak obiecywałam zaczęłam ćwiczyć na stepperze a więc pierwszy dzień A6W i 30 min zaliczony.
Dzisiejsze ćwiczonka również są już wykonane. Drugi dzień A6W i 30 min steppera ;)
Nie chciało mi się zbytnio ale jakoś przetrwałam i wykonałam.

Co dziś jadłam ? Nie stosuję diet, staram się jeść mniej. Codziennie jem Activie i muszę stwierdzić że coś daje gdyż ja mam tzw "zatwardzenie" nie chodzę codziennie do toalety a dzięki niej zmieniło się to.
A więc moje żywienie wygląda tak że o godzinie 8:00 jem śniadanie w postaci dwóch kawałków chleba z szynką i zieloną herbatę, o godzinie 10:30 piję kawę i jem Activię, o godzinie 12:10 jem kawałek chleba z szynką i herbatę zwykłą lub zieloną, o godzinie +/- 15:40 obiad - różnie w zależności co babcia gotuje :D, i tak o 17:30 może troszkę później jem kanapkę/ jogurta lub coś innego. Tak wygląda mój codzienny dzień. Oczywiście od godziny 15:40 czyli jak jestem w domu piję wodę.
Doradźcie mi co zmienić w moich nawykach żywieniowych. Jem też jabłka. Bo uwielbiam ;)

Wczoraj wieczorem wypiłam ocet jabłkowy i pijąc go męczyłam się niemiłosiernie, piłam go z zatkanym nosem lecz to i tak nic nie dało. Wypiłabym go ale sama myśl o nim wzbudza we mnie wstręt, no ale jeżeli działa to trzeba by było się przełamać no ale naprawdę nie potrafię :(

Buziaki kochane ;**

 

16 listopada 2010 , Komentarze (1)

Cześć dziewczyny.
Dziś kupiłam ocet jabłkowy i byłabym wam niezmiernie wdzięczna jak byście mi powiedziały jak go stosować gdyż ja nie mam pojęcia.
Z ciężkim bólem serca przyznać się muszę przytyłam :( ważę 72 kg i powiedziałam sobie dość ! Widzę że polika znowu dostałam i poprostu to widać że przytyłam :(
Zaczynam od nowa A6W i stepper. Zacznę mniej jeść no muszę się ostro za siebie wziąć bo dalej tak nie ujadę :(

14 listopada 2010 , Komentarze (5)

Cześć dziewczyny.
Mam doła. Potężnego doła ;( A chodzi o moją figurę, o to ja się czuję w swoim ciele.
Myślę sobie: schudnę a co robię ? Wpierda*am jeszcze więcej :( Nie mam tej pieprzonej woli ! Powiedzcie mi co mam zrobić by w moim mózgu była lokada na jedzenie ! by mnie tak nie ciągnęło do niego ! ;(
No ja już naprawdę nie wiem co robić :(((

2 listopada 2010 , Komentarze (2)

Cześć.

Czas mija niepostrzeżenie szybko. Dopiero co była 16 a tu proszę już 20:30. Siedzę sobie przy filiżance zielonej herbatki :)


Jestem już po ćwiczonkach a mianowicie 30 minut stepperu i A6W. Nie było aż tak źle . Umyłam się i oto jestem i piszę. Co do mego stanu z notki wcześniej powiem wam że nie rzuciłam się na jedzenie. Zjadłam jakieś półtora godziny później talerz (niepełny) zupy ogórkowej i kanapkę. Więc nie było tak źle. Teraz troszkę czuję głód no ale nie będę się przecież obżerała grrr ;)

No i standardowo pytanko: Czy kompot z owoców np. czereśnie, truskawki i gruszka które były robione z 1 łyżką cukru ( na litrowy słoik ) jest bardzo kaloryczny ?

No to jak jedziemy już tak standardowo to i buziak dla was musi być

a więc BUZIAKI


2 listopada 2010 , Komentarze (2)

No to jest jakiś istny DRAMAT !

Cześć dziewuszki.

No ja nie wiem co jest ze mną nie tak no ale chyba jest. Więc tak przyjechała dzisiaj z pracy i jak zwykle czeka na mnie obiadek. Patrzę na niego i nie umiem zjeść bo czuję się najedzona ale mój żołądek jednak chyba nie gdyż burczy i domaga się. Grrrr no i co tu robić ? ;)
Na razie niech  mój żołądek pocierpi a potem coś zjem ;p

1 listopada 2010 , Komentarze (5)


Hej dziewczynki.
Dziś dzień Wszystkich Świętych, dzień poświęcony dla naszych bliskich którzy od ( nie )dawna są razem z Bozią.
Oczywiście na mszy byłam na cmentarzu. No bo jak by inaczej.
Nie dawno skończyłam ćwiczonka: 30 minut na stepperze i A6W, umyłam się no i tu jestem.


Mam też do was parę pytanek a mianowicie:
1. Czy jedzenie codziennie 1-2 jogurty jest czymś bezsensownym podczas odchudzania ( tzn. ze to nic nie pomaga w diecie ) ?
2. Jakie znacie inne ćwiczenia poza A6W które są skuteczne ?
3. Jakie polecacie kremy antycellulitowe ? Jakie są najskuteczniejsze ?
4. Codziennie piję choć jedną zieloną herbatę. Czy lepsza jest czerwona czy może jednak zielona na wspomagane trawienia ?

Byłabym wam wdzięczna za odpowiedzi.
Chciałam dodać zdjęcia mojej figury, no ale co to za figura ? Ja jej najzwyczajniej w świecie nie posiadam i wstyd dodać zdjęcia.


Buziaki ;**


29 października 2010 , Komentarze (2)



Cześć dziewuszki.
Jak tam wam dzień mija ? Ja dziś w pracy nudziłam się przeogromnie nie licząc tego że robiłyśmy głupie zaproszenia.
Właśnie skończyłam ćwiczonka z A6W i by trzeba było wskoczyć na steppera no ale jestem tak padnięta i mi się niechce. No tak wyjątkowo baaardzo niechce. Byłam z moim ukochanym u niego i ciężko pracowaliśmy. Nie dawno wróciłam do domu dlatego teź ćwiczonka późno robione.

Dziewczyny powiedzcie mi czy jeżeli ćwiczę w godzinach 20:00 - 23:00 to to jest nie za dobrze ? Ktoś mi powiedział że nie powinno się ćwiczyć w tych godzinach no ale ja niestety nie mam kiedy i dopiero wtedy mam na nie czas.


Buziole ;**

28 października 2010 , Skomentuj

Hej laseczki :)

Troszkę po marudzę wam tu bo daaaawno mnie tu nie było.
A więc zacznę od tego że jestem cholernie leniwa !
A6W świczyłama owszem ale był dni że nie chciało mi się i ostatnie 3 dni były takie ;/. No ale teraz wzięłam się i dziś 30 min steppera i A6W, jutro oczywiście też będzie. No mogę wam przysiądź że będzie. A jak nie to mnie wyzwijcie ! Bo to tak nie może być . @ mi się chyba zbliża bo apetyt zaś mam. Nie wiem co to za dziwny apetyt mnie napadł ale codziennie w pracy jogurta muszę zjeść ;p Dziś zjadłam Activie i jutro również ją biorę. Ale zazwyczaj co dzień jakiś inny jogurcik.
W szkole czas leci pomaluśku. Pani B. (główna sekretarka) przyszła chora i teraz ja jestem cóś chora noszzz cholera, już mam dosyć tego kaszlu. :(


A co tam u was dziewuszki ?
Za chwilkę wchodzę na wasze pamiętniki i troszkę poczytam. Poczytam o waszych sukcesach to może mnie coś to troche zmobilizuje :D

Buziaczkii ;* ;* ;*

1 października 2010 , Komentarze (1)

No a więc ćwiczonka wykonane nie było źle no ale jutro mięśnie dają o sobie znać ale co tam :) Damy radę co to się dla ślicznej kiecki nie robi no i oczywiście dla mojego ukochanego.:)) :*

Jest git bo je zrobiłam teraz codziennie będę się mobilizowała i mam nadzieję że za jakiś czas już zauważę jakieś zmiany ;))

Dobranoc kochane ;**
No i oczywiście buziaki ;) xxxxxxxxxxx

1 października 2010 , Komentarze (2)

Muszę się zapytać bo jestem wręcz tempa :D
Znalazłam takie oto ćwiczenia na A6W Proszę powiedzcie mi czy to jest właśnie to :




Ćwiczenie 1:
Leżymy na płaskim podłożu, ręce wzdłuż tułowia.
Unosimy na zmianę jedną nogę, tak aby w kolanie i biodrze zachować kąt 90 stopni, jednocześnie unosząc barki ale tak aby nie odrywać tułowia od podłoża.
Wytrzymujemy w tej pozycji około 3 sekund, zachowując maksymalne napięcie mięśni.
Możemy objąć dłońmi kolana ale nie przytrzymujemy.

Ćwiczenie 2:

W tym ćwiczeniu unosimy jednocześnie obie nogi. Przytrzymujemy ok. 3 s.

Ćwiczenie 3:

Ćwiczenie wykonujemy tak jak pierwsze, z tym, że splatamy ręce na karku.

Ćwiczenie 4:

Ćwiczenie wykonujemy analogicznie do drugiego, z tym, że splatamy ręce na karku.

Ćwiczenie 5:

W tym ćwiczeniu unosimy część barkową tułowia i utrzymując napięcie mięśni brzucha robimy "nożyce". Ręce splatamy na karku.

Ćwiczenie 6:

W tym ćwiczeniu unosimy jednocześnie część barkową tułowia i obie wyprostowane nogi.
Przytrzymujemy 3 s.

Czy to jest to ??

Niektórzy twierdzą że A6W jest za ciężkie w takim razie co polecacie w zamian tego ?