Shred
Dzisiaj tylko 1/2 shreda.. źle sie czuje, pozatym internet mi w czasie ćwiczen wyłączyli
Ale nadal ŹLE jem!
Tak mi wstyd.. nie umiem spać z tych 98 kg! Juz jakbym miała 90 to bym się cieszyła :(.
Zjadłam dziś czekolade i chipsy..
Cholera, koniec z tym!!
I koniecznie tylko na śniadanie chleb ciemny, potem zero chleba!!
I muszę wypróbować zrobić wodę smakową sama, bo to też niepotrzebne złe kalorie!!
Jedzenie
Wrr, wszystko by było dobrze gdyby nie to, że musiałam zjeść czekolade :(.. I pije wode smakową. Moze i niegazowana, ale i tak zawiera dużo niepotrzebnych kcl. Chyba czas się wziąć za dietę o wiele bardziej.
Shred level 2
A więc dzisiaj obiecany Shred - level 2..
To jest straszne..ale fajne :)!
Nie ukrywam, robiłam przerwy w KAŻDYM ćwiczeniu bo mój oddech zwyczajnie nie potrafił złapać powietrza, ale zmęczona jestem jak po 30 minutowym biegu :D
Leci szybko, tak jak level 1 ,a nawet szybciej ;).
Niektóre ćwiczenia robiłam w wersji prostej, niektóre w zaawansowanej - tak jak dawałam radę tak robiłam.
Jak narazie na wielki plus ;) Jest tu taka większa zabawa, mniej statycznych ćwiczeń - a to lubię ;). Chociaż nie ukrywam, że żebym mogła wykonywać ćwiczenia w 100% poprawnie to jednak 10 dni chyba będzie za mało ;p.
:)
Wczorajsza impreza była udana, ból łydek i nóg niezły ;). Więc dzisiaj obiecany dopoczynek i od jutra shred level 2 :)).
Jakoś nie mam takiego optymizmu jak przed levelem 1, ale dałam radę 10 dni to i dam kolejne 10! :))
Shred
No więc 1 level shredu za mną, ale czuje mega osłabienie i ból w mięsniach. Jutro robie 1 dzień przerwy i przechodzę na level 2, który podobno jest koszmarny. Trzymać kciuki za mnie! :))
Załamana
Mam dość.. ćwicze już od 1,5 tygodnia..
Najpierw cardio..od 6 dni shreda.. zmierzyłam się.. zważyłam. i szok!
W cm mi przybyło po 1 cm , w tali aż 3!
Na wadze: +0,5kg.
Nie przejmowałabym się wagą gdyby cm nie szły mi w górę!
Aż odechciewa mi się ćwiczyć! Bez ćwiczeń bez problemu sobie chudłam, a jak dołożyłam ćwiczenia myśląc ze będzie szybciej.. zaczęłąm być "większa" :/
Chyba zrezygnuje z jakiegokolwiek treningu.
Ból łydek
Dziś za mną 3 dzien Shreda.. Nawet jakoś idzie, ale mam problem odnośnie bólu łydek! Nie potrafię tak długo skakać jak one w cardio - bo zaczynają mnie bardzo boleć łydki.
Ma ktoś jakieś rady?
...
Dzisiaj drugi dzień Shreda z Jillian Michales - umieram!!
Najgorsze pompki i ostatnie ćwiczenie na brzuch :/
!
Dzisiaj zakupiłam buty do biegania oraz koszulkę i narzutkę na to do biegania ;). Szczęsliwie :D Dzisiaj jeszcze nie byłam biegać - ale ćwiczyłam w domu w butach i faktycznie ćwiczy się o wiele lepiej i wygodniej.
Dzisiaj za mną 50 minut ćwiczeń ;).
cardio + abs mel b + ramiona mel b
...
Wczorajszy dzień - totalna katastrofa.
Zero ćwiczeń + dużo słodyczy!
Trzeba to dzisiaj nadrobić! :))