Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Moja praca, moja pasja :) https://www.facebook
.com/Loris-Nails-85128
6774944834/

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 16206
Komentarzy: 343
Założony: 26 stycznia 2011
Ostatni wpis: 11 maja 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
crawling

kobieta, 36 lat, Poznań

173 cm, 89.70 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

5 marca 2011 , Komentarze (3)

Poddaję się...  patrzę ma przepisy do fazy uderzeniowej  a później słyszę że nie mogę jeść warzyw... ok ale później słyszę że nie mogę jeść tyle otrębów i wieprzowiny gdzie pisali w necie ze mogę! czy osoby piszące te przepisy wiedzą w ogóle co to jest za dieta?!!! czuje że jestem bardzo osłabiona ale w końcu to dieta... proszę o jakiś jadłospis kogoś z was kto sam go używa bo za chwilę zwariuje :(

4 marca 2011 , Komentarze (4)

Witajcie Chudzinki

POSZŁO 2 KG!! NA DIECIE MŻ teraz Dukan więc pójdzie więcej :D
(ach... moje pierwsze 2 kg tutaj :D )


Bardzo długi był ten dzień... wstałam o 2:58 i nie wiem czy to z powodu nie wyspania czy rozpoczęcia diety Dukana ale strasznie mi się popołudniu trzęsły ręce i cała jakoś dziwnie drżałam :( czy któraś z was miała coś takiego na Dukanie? mój jadłospis :

3:30 jajecznica z chudą szynką i jogurt naturalny
10:30 2 placki dukana ( jogurt, otręby pszenne i owsiane, jajko) i jogurt naturalny
14:30 2 klopsy ( mielone wieprzowe i indycze , cebula, otręby, jajko gotowane pieprz i odrobina soli)
18:00 1,5 klopsa, 0,5 jogurtu naturalnego
22:00 pasta z makreli ( makrela wędzona, cebula, koperek suszony, twarożek nisko tłuszczowy
Dużo wody

odpowiedni jadłospis ?

Idę spać bo jestem bliska trzaśnięcia twarzą w klawiaturę ....

Miłego Weekendu :*:*


3 marca 2011 , Komentarze (7)



Witam w ten tłusty dzień!!

Mogę się pochwalić że przyszedł (przyszły) Teść i położył mi na ławie talerz z pączkami i rzekł " Proszę dietetyczne pączki z okazji tłustego czwartku" a ja wielkie oczy i wykrztusiłam tylko z siebie "Dzięki" kiedy opuścił pokój zaraz napisałam do koleżanki z którą się wspieramy w nie jedzeniu pączków dzisiaj ( :D )

JA
***** Teść  mi paczki przyniósł
Elok
13:29:29
odmów!!
13:29:35
nie patrz!!!!!
JA
13:29:39
położył na stole i poszedł!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Elok
13:29:49
o boże!!!!!!!!!!!!!!!!
13:30:16
a co on nie wie ze ty na diecie?
13:32:32
mam nadzieje ze  nie jesz pączusia!!
JA
13:34:01
idę zanieść do kuchni !!!
Elok
13:34:08
no mam nadzieje!!!


Po czym podeszłam do ławy zabrałam talerz i nie zauważona przeszłam do kuchni aby odłożyć talerz pełen pączusiów ... otworzyłam szafkę i zobaczyłam to!! SZAFA PEŁNA PĄCZUSIÓW!! wrzuciłam tam talerz i ją zatrzasnęłam!! to było traumatyczne przeżycie!! ale zdążyłam je powąchać to prawie tak jakbym zjadła xD
DLA PAŃ KTÓRE NIE WYTRZYMAJĄ BEZ PĄCZUSIÓW MAM TAKIE DIETETYCZNE ;)
http://www.tipy.pl/artykul_6145,jak-zrobic-dietetyczne-paczki.html :)

Elok pamiętaj mam na Ciebie oko! spróbuj w pracy zjeść pączusia!!

A ja... ja jak to ja... zmieniam dietę co 5 minut :)) teraz moją ofiarą padł Dr. Dukan stwierdziłam że jak będę o siebie dbała to mi się nic nie stanie :)) a wiec od jutra zaczynam:) Jutro pobudka o 3 rano!! hahaha dobry żarcik... ale to nie jest żarcik.,.. ;/ i jeszcze do 21 w pracy a!a!a!a!a!a!a!a!a!a!
Będę miała bardzo stresujący dzień :( ale co tam POZYTYWNE NASTAWIENIE :))  RÓŻOWE OKULARY I JAZDA!!

DLA WSZYSTKICH DIETUJĄCYCZ  :  UBIERZ SIĘ W UŚMIECH!!




2 marca 2011 , Komentarze (10)



Dzień Dobry Robaczki :)

Jestem pełna dumy :] mój ostatni posiłek wczoraj był o godzinie 17 o to mój jadłospis :)

9:00 - 2skibeczki chleba z białym serem i odrobinką dżemiku 100+150+10 kcal
11:00 - 0,5 grejpfruta 30 kcal
12:00 - sucharek 40 kcal
13:00- kisiel 40 kcal
16:40 ryż z jabłkiem i bananem 150?+136 kcal
A później niccc :D
= 656 kcal  :o  dobra zaokrąglijmy do 700 kcal bo może coś źle policzyłam...



30 minutek orbiterkowanie popołudniu bo wieczorem czasu zabrakło :(

Ale będę to nadrabiać! kupiłam wczoraj na allegro takie cudo:  :)




Zestaw ćwiczeń z Suzanne Cox!! :)


Będę wymiatać ^ ^   No i obiecuje że zjem dzisiaj kolacje żeby dobić chociaż do 1000 kcal

A czy któraś z was wie czy można zjeść taki sosik z paczki na diecie? ;>  niby nie ma dużo kcal...

A teraz marsz do pracy...


Miłego dnia :*:* 


1 marca 2011 , Komentarze (12)

Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy i za  dość liczne chęci walnięcia mnie w pysk :P

Chyba popadam w coś dziwnego... wydawało mi się że wczoraj się strasznie objadałam ale dopiero kiedy sobie spisałam wszystko okazało się że nie ma tego aż tak dużo...

9:00 - miska musli z mlekiem
 w między czasie do obiadu - 4 sucharki, kawa
16: 00 -  3 chochle rosołu i garść makaronu i gotowana noga od kurczaka
19:00 4 marchewki z rosołu
21:00 jogurt naturalny


40 minutek orbitrekowania!! :)


Jedno z mojej listy obietnic weszło już w życie... pofarbowałam włosy :)

Kupiłam sobie skakankę i będę skakać dla ślicznej figury :)



28 lutego 2011 , Komentarze (12)

Jestem przed @ i jem, jem , jem , jem niech ktoś mnie strzeli w pysk!!!

28 lutego 2011 , Komentarze (11)





Będę Jak Kopciuszek!!


Po mojej kłótni z Chłopakiem zrozumiałam że muszę zmienić w sobie pewne rzeczy...
Postanowiłam zacząć od wyglądu :
- Schudnąć
- Pofarbować włosy
- zawsze być pomalowaną i mieć zrobione włosy ( wzrasta samopoczucie)
- Elegancko się ubierać ( szpilki <3 kocham je ale nie mam gdzie nosić - teraz będę)

Kolejne postanowienie to zmiana Charakteru:
- Być miłą
- Wyrozumiałą
- pomocną

Będę wstawała wcześniej żeby mieć dłuższy dzień i pomóc przyszłej teściowej w porządkach domowych .

A w tym wszystkim podobno ma mnie wesprzeć książka " Sekret"  która zwiększa motywacje - dostałam ją od Kierowniczki - dziękuję Kasiu :*
Dostałam od niej również kokardkę na włosy i powiedziała " to na nową odmianę" :)


Rozmyślam czy nie zacząć jakieś diety a nie tylko MŻ muszę do maja schudnąć i boje się że nie dam rady.. :(  POMOCY 


Nie wiem czy wyczytałyście to ale już jest dobrze w naszym związku :)

Mój wczorajszy jadłospis nie różnił się prawie niczym od poprzedniego :P
8:00 - jajecznica i kawa z mlekiem ok 310 kcal
13:00 - 100 g  surówki i 2 bułki 261 kcal
17:10 - 2 bułki i 100 g surówki ;) 261 kcal
18:00 pół mandarynki
20:40  -  4 sucharki z rodzynkami i mandarynka 200 kcal
1032 Kcal a myślałam że wczoraj przeholowałam....


27 lutego 2011 , Komentarze (4)

Witam Serdecznie wszystkie Chudzinki!

Nie wiem jak przeżyłam wczorajszy dzień.... prawie się rozstałam z chłopakiem... nadal nie jest najlepiej ale na pewno będzie
Mój Jadłospis wczorajszy nie jest bogaty ale byłam zajęta płakaniem

8:00 2 skibeczki z jajkiem i majonezem light

12:30 2 bułki i 100g surówki
18:00 2 bułki 100g surówki
21:00 mandarynka 

W międzyczasie 1 kawa i 2 melisy

Wiem że to trochę mało ale okoliczności mnie tłumaczą
Zapomniałam wejść na wagę przed śniadaniem  a teraz nie będę się dołować...
Staram się i chyba po raz pierwszy mi to wychodzi

You Can Control Your Life...
So Do It... You Can...
You Can Do It...
You Will Do I t...


Ciekawostka:


Prosto ze sennika :) jak widać chudość jest dobra .. nawet sny nam o tym mówią ... jeśli przyśni Ci się :
widzieć, jak inni chudną: będziesz cieszyć się dobrobytem

ujrzeć chude kobiety: szczęście i powodzenie w miłości

być chudym albo tracić na wadze: osiągniesz upragniony cel


Ach przypomniało mi się coś ;) Motywujemy się z koleżanką do wspólnego ćwiczeni ( niestety daleko mieszkamy od siebie) ale piszemy sobie na gadu gadu w stylu " dalej, dalej wstawaj i ćwicz" jakby się którejś nie chciało ;) ale teraz będziemy miały lepsze środki :D kupujemy kamerkę i podczas ćwiczenia będziemy mogły rozmawiać ze sobą ;) i żadna się nie wymiga i od przyszłego miesiąca basen :)






25 lutego 2011 , Komentarze (4)

Cześć Dziewczyny

 Dalej humor nie dopisuje niestety.... a w związku jeszcze gorzej... ciężki dzień w pracy ale tym lepiej dla figury.
Mój Jadłospis:
8:20 - ciemny ryż z sosem
12:30 - 2 suche bułki i 150g surówki
18:00 - 2 suche bułki i 150g surówki
21:30 jogurt naturalny z odrobinką musli i mandarynka


Jutro rano waga!!! boże ciekawe czy coś się ruszyło :D

Jestem pełna podziwu dla siebie bo jestem w stanie zmusić się do uśmiechu :) i wydaje mi się że już niebawem minie mi ten smutek :)

Jestem pełna podziwu dla siebie bo koleżanka częstowała mini pączuszkami a ja jej odmówiłam :)

Dzisiaj miała wypadek w pracy :( miałam w ręce nożyk do tapet i chciałam sięgnąć karton który był na wysokości mojej głowy ale okazał się ciężki a ja trzymałam otwarty nożyk i ten karton spadł na ten nożyk a nożyk wbił się w moją ręką  kapała krewka niemiłosiernie - koleżanka prawie odjechała xD  nie wygląda to ładnie ale chyba się zagoi mam nadzieje nie zostanie duża blizna

Jutro do pracy ale wstanę z bardzo dobrym nastawieniem :):) miłego dnia szczuplutkie dziewczyny :*:*


Boże11 już jest poranek... waga pokazała więcej niż powinna!!! jutro się zważę też i zobaczymy co pokaże.. może byłam tak zaspana że niedowidziałam ;p a więc dzisiaj biore przykład z mojego obrazka ;)

25 lutego 2011 , Komentarze (3)

Wczoraj:
sucha bułka - woda - kawa -  ciemny ryż z sosem i klopsem
Dzisiaj: ciemny ryż z sosem - kawa - i praca.... Nie ćwiczyłam wczoraj :(

Byłam kiedyś u psychologa i nie wynosiłam nic z tych wizyt... według mnie nie może ci pomóc nikt kto tego nie przeżył. Mam nadzieje że chociaż jedna rzecz poprawi mi humor... waga.