Waga w okolicach 76-77 się utrzymuje, a ja wciąż boląca.
Dziś: płatki owsiane pomarańcza bułka- serek kanapkowy z szczypiorkiem, pomidor, ogórek (mniam) kasza z warzywami z kurczakiem pół op serka wiejskiego z jeżynami
Dziś waga rano pokazała76,8 jakoś leci, czy nawet spada...
tylko że ja mam pewien problem... od kilku dni bolą mnie nerki i to tak dość mocno, a nasila się jak coś zjem..cokolwiek ;/ Do lekarza nie chcę iść. Znacie coś co mogę kupić w aptece bez recepty ?? Piję też dużo płynów (woda, herbata, kawa) - robić tak dalej, czy wręcz przeciwnie- zmniejszyć ich ilość ??
Doradźcie... tylko proszę... nie komentujcie, że głupia jestem, że nie chcę do lekarza- mam swoje powody.
Pochłonięte: płatki kasza z warzywami druga część kaszy z warzywami z kurczakiem (w sumie zjadłam pół woreczka) ogórek kawa, herbata
dziś nie miałam czasu, ani ochoty na jedzenie przez ten ból nerek ;/
Ogólnie dam sobie radę, ale na dzień dzisiejszy boli.. bardzo boli ;/ Czasem chciałoby się pomarudzić na jakiegoś wzdychalca, który powie "bejbe, będzie ok!" ;)
Waga spoko, zaczynamy współpracować. Dziś zjedzone:
płatki owsiane makaron z kurczakiem i warzywami (cebula, groszek, marchewka) grahamka + surówka (sałata, cebula, pomidor, mozzarella, ogórek)
Dziś pokazała 77,40. Może odwdzięcza się za te codzienne ćwiczenia - więcej ruchu i takie skutki ? :) No ja tam narzekać nie będę, żeby jeszcze tylko z bioderek więcej schodziło i z boczków. No i żeby to było zauważalne przez innych. - zbyt wiele życzeń ?- no ale jak ich nie mieć, skoro się staram, smaku słodyczy to już nie pamiętam ;p oj jak bardzo chciałabym pozbyć się tego tłuszczyku....
Menu na dziś: jogurt z musli bułka z wędliną, sałatą, ogórkiem kasza z gulaszem z kurczaka, buraczki, sałata na kolację zjadłam część kaszy z warzywami.
8 płatki owsiane 11 grahamka z wędliną drobiową, pomidor 14 jogurt z musli, pół pomarańczy 17 1/4 woreczka kaszy z gulaszem z piersi z kurczaka (papryka, cebula, groszek, filet z kurczaka) 20 herbata
Tak się właśnie czuję. Troszkę jakby chudsza, lżejsza. Nie wiem tylko, czy prawidłowo, bo nikt ze znajomych nie komentuje, czy cokolwiek widać czy nie.
No właśnie jakie jest Wasze zdanie na ten temat ? Czy po stracie 5kg widoczne są jakiekolwiek efekty, przy większej wadze?(w moim przypadku było to jakieś 84kg)- bo przy chudzinkach to mam wrażenie, że widać spadek każdego kg ;)
Dziś: kanapki z mozzarellą kanapka z pomidorem jogurt z musli omlet jogurt z ziarnami