Dziś praktycznie cały dzionek ktoś u mnie był. Rano obudziła mnie kumpela, posiedziała, wypiła kawkę i poszła na zakupy. Wróciła potem z drugą naszą koleżanką i posiedziały trochę zanim musiały odebrać dzieciaki ze szkoły. Po szkole przyszła jeszcze na 2 godzinki druga koleżanka z synem.
Linki:
klik
klik
Menu:
10.20
- 2 kołodzieje z sałatą, szynką, awokado, kiełkami
13.00
- pekany
- 3 wafle ryżowe
- 2 grejpfruty
- sweet lemon
16.05
- frytki z selera
- pieczona pierś
- kapustka
- dukany groszek
18.40
- jogobella waniliowa
20.30
- 2 kołodzieje z kremowym serkiem, surimi, kiełkami
Płyny:
- 3 kawy
- 4 pu-erh