Radosnego i szczęśliwego Nowego Roku z marzeniami o które warto walczyć, z radościami którymi warto się dzielić, z przyjaciółmi z którymi warto być i z nadzieją bez której nie da się żyć!
Podsumowanie roku
Mijający rok zaliczam do udanych.
- schudłam sporo kg (było by więcej gdyby nie miesiące, w których odpuściłam)
- poszłam do pracy (miałam prawie 5 letnią przerwę)
- mój syn dostał się do szkoły, na której mi zależało
- moja sytuacja materialna się troszkę polepszyła (dalej szału nie ma ale i nie mogę narzekać)
- nawiązałam sporo nowych znajomości
- zaczęłam chodzić na ZUMBĘ
Moje postanowienia na rok 2013:
- ogarnąć w końcu swoje włosy (popracować nad ich kondycją i kolorem)
- kontynuować zajęcia z zumby
- zacząć ćwiczyć minimum raz w tygodniu
- schudnąć do wakacji przynajmniej do wagi 60 kg
- urozmaicić swoje menu
- postarać się ograniczyć wydawanie kasy na niepotrzebne pierdoły
- podszkolić angielski
- wybrać się na zagraniczną wycieczkę
- być szczęśliwa