hmmm... dietka??dzisiaj małe odstępstwo od niej, ponieważ już trzeci dzień strasznie boli mnie żołądek, myślałam że może od tego że mniej jem i sie domaga, więc zjadłam 3 kromki pełnoziarnistego chleba z serkiem topionym i 3 delicje, napiłam się też coli bo słyszałam że dobrze działa na żołądek. Nic nie poskutkowało, może po tej coli troszkę przestał boleć, ale to i tak tylko na chwile bo zaraz było to samo :(
hmmm... w sumie nie jestem aż tak zła na siebie, chociaż nie ukrywam że się trochę rozczarowałam, ale nie dam się!!
dzisiaj moja mama była u koleżanki i ta koleżanka robiła porządki w szafie i dużo rzeczy mi dała, piękne i eleganckie ;) to jeszcze bardziej dało mi kopa do walki nad sobą, żeby w wakacje w nich wychodzić i ładnie wyglądać ;]
śniadanie: banan
2 śniadanie: musli z jogurtem naturalnym + banan
obiad: roladka mięsna
kolacja: właśnie te kanapki i 3 delicje.
ćwiczenia??
50 pół brzuszków
50 pajacyków
20 pompek damskich
30 min spacerek z M ;]
to by było na tyle ;) trzymajcie się ;*