Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

mam 18 lat ... od paru lat chce schudnąc, lecz bez żadnych efektów

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 19096
Komentarzy: 510
Założony: 5 czerwca 2011
Ostatni wpis: 16 października 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
grubasek933

kobieta, 31 lat, Wrocław

168 cm, 90.50 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: przynajmniej do 80 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

15 kwietnia 2012 , Komentarze (7)

hmmm... dietka??
dzisiaj małe odstępstwo od niej, ponieważ już trzeci dzień strasznie boli mnie żołądek, myślałam że może od tego że mniej jem i sie domaga, więc zjadłam 3 kromki pełnoziarnistego chleba z serkiem topionym i 3 delicje, napiłam się też coli bo słyszałam że dobrze działa na żołądek. Nic nie poskutkowało, może po tej coli troszkę przestał boleć, ale to i tak tylko na chwile bo zaraz było to samo :(
hmmm... w sumie nie jestem aż tak zła na siebie, chociaż nie ukrywam że się trochę rozczarowałam, ale nie dam się!!

dzisiaj moja mama była u koleżanki i ta koleżanka robiła porządki w szafie i dużo rzeczy mi dała, piękne i eleganckie ;) to jeszcze bardziej dało mi kopa do walki nad sobą, żeby w wakacje w nich wychodzić i ładnie wyglądać ;]

śniadanie: banan
2 śniadanie: musli z jogurtem naturalnym + banan
obiad: roladka mięsna
kolacja: właśnie te kanapki i 3 delicje.

ćwiczenia??
50 pół brzuszków
50 pajacyków
20 pompek damskich
30 min spacerek z M ;] 

to by było na tyle ;) trzymajcie się ;*

13 kwietnia 2012 , Komentarze (12)

dzisiaj ważenie i waga pokazała 87.5, szczerze to i tak bardzo dobrze ;] cieszę się z każdego spadku ;] chyba widzę po brzuchu że troszkę zmalał, no ale zobaczymy za 2 tygodnie. wstawię zdjęcia miesiąc wcześniej i teraźniejszy, abyście porównały i mi powiedziały czy widać różnicę ;] jesteście zaje***te !!mobilizujecie mnie, a to jest mi najbardziej teraz potrzebne ;) 
wczorajsze menu: 
śniadanie: owsianka
2 śniadanie: jogurt naturalny z otrębami
obiad: sałatka
kolacja: 2 banany

ćwiczenia:
150 pół brzuszków
10-cio minutowy trening nóg
30 minut szybki marsz
ogólnie 2h spacerek ;]
50 pajacyków
50 przysiadów
to by było na tyle z wczorajszego dnia ;]

dzisiaj też idę na nogach do szkoły ;] i ze szkoły także ;] 
ćwiczonka zapewne takie jak wczoraj ;]

Ps. po świętach strasznie trudno było mi powrócić na dietę, ale udało się i jestem pełna energii i motywacji dzięki Wam dziewczyny ;) DZIĘKUJĘ!!

12 kwietnia 2012 , Komentarze (7)

jestem zadowolona ;] dzisiaj odpierniczyłam kawał dobrej roboty ;) ( tak mi się wydaję) ;p 
wstałam o godzinie 6:00 zrobiłam 100 pół brzuszków, 10 minutowy trening nóg, zjadłam owsiankę jabłkową, poszłam szybkim marszem do szkoły (zajęło mi to 35 minut) na drugie śniadanie zjadłam mały jogurt naturalny z otrębami, ze szkoły wróciłam też na pieszo z tym że już spacerkiem bo z M ;] 
teraz wcinam sobie sałatkę a rzodkiewką, ogórkiem i coś tam jeszcze, tyle co mogłam to odsączyłam ze śmietany ;] 
jestem dumna z siebie ;] 
kolacja?? nie wiem, pewnie jakieś jabłko lub banan ;)
i wieczorkiem też brzuszki i coś jeszcze na pewno dorzucę  a co u Was?? ;*

11 kwietnia 2012 , Komentarze (8)

dzisiaj chyba też nie za dobrze mi poszło :(
Śniadanie: owsianka
2 śniadanie: jogurt naturalny z musli
obiad: 2 kiełbaski białe ze świąt
3 kanapki ciemnego chleba ze schabem ( chudziutkim) i ketchupem.
dzisiaj nic już nie zjem!!

ćwiczenia:
10 minutowy trening nóg
1h spacerku ;D
100 pół brzuszków

10 kwietnia 2012 , Komentarze (6)

jak tam u Was? ;*
dzisiaj mi poszło nie tak jak chciałam ... :(
śniadanie: płatki owsiane, sok grejpfrutowy i pół banana
obiad: to samo co śniadanie
później zjadłam 3 kanapki białego chleba z szynką ze świąt.
1 kostka czekolady

ćwiczenia:
50 pół brzuszków
20 min biegu .
to na tyle. 
jutro będzie lepiej??  nie wiem, postaram się ... 

9 kwietnia 2012 , Komentarze (12)

MASAKRA przez wielkie M!!!!!
całe święta ZERO diety, po prostu ZERO!!!
piwo, sałatki z MAJONEZEM, ciasto, mięso w tłuszczu ;/ ;/ ;/ ;/ MASAKRA!! nie mogłam sie powstrzymać!
tu w domu, u babci, u M rodziny i znajomych ;/
ale nie poddaję się!! nie można, chcę ładnie wyglądać i to zrobię!!
jutro bananówka !! ćwiczenia!!
UDA się, MUSI!! do wakacji 10kg mniej!!

5 kwietnia 2012 , Komentarze (12)

wczoraj i dzisiaj ZERO diety ;/
ćwiczenia były, ale jedzenie też i to sporo ;/ 
ale wiem że dam rade!! nie poddaje się, nie przerywam diety tylko walczę dalej ;)
trzymajcie za mnie kciuki tak jak i ja za Was trzymam ;)

4 kwietnia 2012 , Komentarze (9)

Witam Was Słoneczka ;)
dzisiaj wstałam o 6:00 z pełną motywacją do ćwiczeń, zrobiłąm 50 brzuszków, parę przysiadów i mi się odechciało robić ćwiczenia na nogi jak znów włączałam Mel B, te ćwiczenia wykonując codziennie są monotonne i nudne, znacie jakieś dobre ćwiczenia na nogi?? bardzo mi zależy.
Najgorszy problem mam z udami dlatego one są dla mnie ważne i potrzebne mi są sprawdzone ćwczenia.
dzisiaj także bananówka, po wczorajszej na wadze mniej o 1,5 kg. REWELACJA!! zobaczymy co będzie jak już skończe bananówe i zacznę jeść normalnie ( dietetycznie, ale normalnie) 
wczorajsze menu:
7:00 śniadanie: pół banana, 3 płaskie łyżki płatków owsianych
10:00 jabłko
14:00 to samo co na śniadanie
17: to samo co na obiad ;p
i oczywiście ćwiczenia ;p
i to by było na tyle
trzymajcie się ;*

2 kwietnia 2012 , Komentarze (18)

hej ;) 
POSTANOWIŁAM!!
jutro, środa i czwartek bananówka.
piątek dietetycznie, i święta, jak to święta żarcia kupę, ale nie damy się dziewczynki ;) mam racje? ;)
walczymy o swoje marzenia i dążymy do wymierzonych celi ;] 
damy radę!! nie poddajemy się!! do wakacji szczupłe uda, wysportowane brzuszki i szalejemy na plaży ;] 
musimy w siebie wierzyć bo jak nie my to kto??
dlaczego bananówka?? bo jest na prawdę dobra i polecam, nie chodzi się głodnym przez dzień. i chudniemy 1 kg dziennie <---- sprawdzone na sobie. Motywujemy się dziewczyny nawzajem!! razem damy radę!! w kupie siła ;D

2 kwietnia 2012 , Komentarze (11)

nie możliwe jest to co dzisiaj zobaczyłam ;( patrze na wagę a tam 88!! 2kg przez weekend więcej?? ;O przecież tak na prawdę wczorajszy ten DRUGI obiad to pół kotleta i troszkę ziemniaków ;/ a w sobotę dwie kromki chleba z masłem, wędliną i pół bagietki nadprogramowo, ale za to nie jadłam kolacji ;/ halloo co tu się dzieje? ;( jestem załamana ;/