Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

efekt jo jo zawitał ;) i tak w kółko ;(

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 8033
Komentarzy: 194
Założony: 26 lipca 2011
Ostatni wpis: 1 lutego 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
justa133

kobieta, 39 lat, Kożuchów

170 cm, 74.20 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Dam radę :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

21 kwietnia 2012 , Komentarze (2)

Siedzę i czytam Wasze pamiętniki a mój synek zajada sobie paprykowe prażynki. One tak pachną... ale nie tknę obiecuję. Udało mi się powstrzymać przed ciepłym serniczkiem i uda przed tymi wszystkimi pokusami, byle do środy bo w środę nagroda za cały tydzień dietki. Jeśli zgrzeszę nie będzie nagrody. Wiem, że nie powinnam jesc wieczorami, ale tak mi się czegoś chce i zjadłam jogurt naturalny danone z aromatem pomarańczowym i trochę loda jagodowego własnej roboty dietetyczny oczywiście. To same białko, a wiem, że kolacja to powinno być białko. Myślę, że nie jest źle chcę zobaczyć za tydzień -0,5 kg mam nadzieję, że się uda, a jeśli nie to żeby tylko wzrostów nie było. Już filecik mi się maceruje na szaszłyki jutrzejsze, pieczone w folii z cebulką i papryką, aż ślinka cieknie.
Buziaki

21 kwietnia 2012 , Komentarze (2)

Dwa dni pokuty dały efekty, a od dziś dietkowo znaczy lepiej, więcej ;)
I Śniadanie 9:00
kawa z mlekiem, 1 szklanka jogurtu truskawkowego ale owoc, 4 kawałki babeczki mojej dietetycznej pycha... 1/2 jabłka
II Śniadania 13:00
5 kromek pieczywa chrupkiego, 2 plastry wędliny, 1 plaster sera żółtego, 2 liście sałaty, 1 ogórek gruntowy, kawałek papryki czerwonej, 2 rzodkiewki, trochę serka naturalnego do posmarowania
Przekąska 14:00
reszta babki (na dzisiaj było jej 1/2 ), 1,5 jabłka
Obiad 16:00
1 woreczek ryżu brązowego, 1 jogurt truskawkowy ale owoc 195 g, 1 pomarańcza
Kolacja 18:00
350 ml jogurtu naturalnego z łyżką jagód
Kolacja 2 21:00
jogurt naturalny z kropelką aromatu pomarańczowego, gałka lodów oczywiście dietetycznych własnej roboty (ser chudy naturalny, mleko w proszku, trochę mleka, sok z jagód bez cukru słodzik)*

Mamusia piecze sernik taki tradycyjny ze startym ciastem, ćwiczę silną wole... nie tknę obiecuje Wam i sobie

* coś mi się chciało, a że w lodówce tylko dietetycznie to wyszła kolacja 2 dobrze, że mój syn je to co ja ;)

21 kwietnia 2012 , Komentarze (3)

Dziś waga pokazała 63,5 kg jeszcze 0,5 do wagi z przed świąt. Spadek 900g od ostatniej soboty jestem z siebie dumna mimo grzechu pokuta pomogła

21 kwietnia 2012 , Komentarze (2)

Hej kochane  oczywiście, że zdradzę ten przepis .Dla niewtajemniczonych zdjęcie w pamiętniku
Babka ma być na 2 dni
6 łyżek otrębów
4 jajka
2 łyżki budyniu waniliowego bez cukru
3-4 łyżki mleka w proszku odtłuszczonego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka suszonych drożdży
20 tabletek słodziku tylko nie aspartam
1 łyżeczkę aromatu cytrynowego bądź pomarańczowego
Polewa
1,5 łyżki soku z cytryny
ok. 5 łyżek mleka w proszku j.w.
5 tabletek słodziku
woda, kakao

Wykonanie baby
Włączyć piekarnik na 170 C
żółtka oddzielić od białek, słodzik rozkruszyć, wymieszać wszystkie suche składniki, a następnie dodać żółtka, aromat i wymieszać
białka ubić na sztywno i dalej miksując białka dodajemy powstałą masę po łyżce i tak miksujemy ze 2 minuty. Pieczemy w keksówce na brązowym papierze do pieczenia, aż się zarumieni tak ok. 20 minut.
wykonanie polewy
słodzik rozkruszamy, dodajemy sok z cytryny i mleko w proszku, następnie wlewamy po trochę wody sprawdzając konsystencję (ma być taka jak w polewie)
Jak już się baba nam upiecze i wystygnie po wyciągnięciu z piekarnika i blaszki na kratce kuchenki to wtedy traktujemy ją polewą, zostawiając z 1,5 łyżki do której dodajemy kakao i mieszamy, aż będzie gładka i robimy wzorki
Przepis wzięty ze strony " z kotem w kuchni" rewelacja polecam, korzystam ;)
Życzę smacznego ja dopiero dziś zjem moją babę i ocenie jej smak ;)


20 kwietnia 2012 , Komentarze (2)

Dziś drugi dzień pokuty za grzechy... jutro ważenie i się okaże czy coś mi spadło czy za grzechy raczej nie.
Dzisiejsze menu:
I Śniadanie 9:00
Kawa, serek wiejski 200 g lekki z biedronki, herbata
II Śniadanie 12:45
bułka z patelni (własnej roboty: 3 łyżki otrębów owsianych, 1 jajko, łyżka skrobi ziemniaczanej, sól) z kilkoma plastrami wędliny z indyka i 2 ogórkami korniszonami w plasterkach, kefir danone
Obiad 16:00
1/2 wędzonego dorsza, herbata, kawa z mlekiem 3,5 %
Podwieczorek
2 jajka na twardo, 1/2 jogurtu naturalnego z czosnkiem (taki dietetyczny sos czosnkowy), herbata
Kolacja 20:00
1 jogurt naturalny z kropelką aromatu pomarańczowego

Dziś inne pory posiłków, bo byliśmy na zakupach przed komunijnych 6 godzin chodzenia zaliczyłam, także coś spaliłam, bułkę zapakowała w woreczek i na nic się nie skusiłam ;)
Dziś upiekłam sobie babkę taką dietetyczną wyszła super ma być na dwa dni (otręby, jajka, budyń, suche drożdże, mleko w proszku) a wygląda tak:
Prawda, że apetycznie wygląda a dietetyczna

19 kwietnia 2012 , Komentarze (1)

Za wczorajsze obżarstwo pokutuję teraz dziś i jutro ...
I Śniadanie 9:00
kawa, jogurt naturalny, 3 łyżki otrębów owsianych
II Śniadanie 11:00
Serek wiejski 200 g
Przekąska 12:00
jogurt naturalny, 200 g serka naturalnego chudego
Przekąska II 14:00
serek wiejski 200g
Obiad 16:00
1/2 wędzonego dorsza
Podwieczorek 17:45
3 jajka na twardo, 1/2 jogurtu naturalnego z czosnkiem (sos czosnkowy)
Kolacja 19:00
1 jajko sadzone na wędlinie bez tłuszczu na teflonie
1 jogurt naturalny bez cukru
Jutro pokuty ciąg dalszy, a w sobotę ważenie

18 kwietnia 2012 , Komentarze (3)

Dziś środa, cały tydzień czekam na środę, bo w ten dzień nagradzam siebie jednym kalorycznym posiłkiem z deserem (zazwyczaj robię sobie tosty z pieczarkami i serem i zjadam kawałek ciasta) i tak do godziny 17 było ok:
I Śniadanie 8:00
Kawa, 3 łyżki otrębów owsianych z jogurtem wiśniowym
II Śniadanie 10:00
5 kromek pieczywa chrupkiego, 2 plastry wędliny z fileta, 1 plaster sera żółtego, kawałek papryki czerwonej, kawałek ogórka, kilka rzodkiewek
Przekąska 11:00
2 jabłka
300 ml jogurtu naturalnego z garścią jagód
Przekąska 2 13:00
kawa rozpuszczalna, 2 marchewki
Obiad 15:30
3 jajka smażone na teflonie z cebulą, 2 ogórki kiszone
i tu się zaczęło... moja mamusia zrobiła pyszne pachnące gofry a ja około 16:30 rzuciłam się na nie jak wilk na owce... nie wiem czy zjadłam 5 czy 6 takich suchych gofrów, bo byłam w takim amoku :( potem próbowałam zwrócić, ale się nie udało, popękały mi naczynka wokół oczu i wyglądam jakby mi ktoś podbił oczy masakra jak ja się jutro w pracy pokażę? nie wiem...
Przyjechałam do domu i zrobiła sobie te tosty 3 szt. i zjadłam te ciasto tak jak planowałam cały tydzień, ale to mnie tak nie cieszyło . Tyle walczę z tym żeby się nie obżerać jak mam plan co jem i tego się trzymam to jest ok.

Ćwiczenia na steperze -500 kcal 42 minuty 3500 kroków
ok. 2 litrów płynów (kawa, herbata, woda mineralna)
buziaki ;)

17 kwietnia 2012 , Skomentuj

Obiecałam, że będzie mniej i mam nadzieje, że tak było , ale ocenicie kochane czy jest ok? bo w sobotę ważenie, a coś mi się wydaje, że stoję w miejscu
I Śniadanie 8:00
Kawa sypana, 3 łyżki otrębów owsianych, 1 jogurt wiśniowy jogobella
II Śniadanie 10:00
5 szt.wasa, 3 plastry wędliny z fileta, 1 plaster sera żółtego, 1/2 papryki czerwonej, kawałek ogórka, 2 plastry sałaty, ser chudy naturalny do posmarowania (ok. łyżeczka)
Przekąska I 12:00
Kawa rozpuszczalna
3 jabłka
300 ml jogurtu naturalnego bez cukru, łyżka jagód
Obiad 15:30
3 jajka smażone na teflonie bez tłuszczu
4 ogórki kiszone
Przekąska II 17:00
1/2 jabłka
1 pomarańcza mała
Kolacja 19:00
400 ml kefiru 0% tłuszczu, 6 truskawek
1 mały grejpfrut
Wypiłam ok. 2 litrów płynów, i podjadałam pieczarki smażone na wadzie
ćwiczenia na steperze -450 kcal (40 minut)

jest ok ??????????????

16 kwietnia 2012 , Komentarze (5)

To mój drugi wpis dziś, ale mam niemiły problem z zaparciami :( kiedyś herbata red slim tea ładnie wszystko mi uregulowała ok. roku nie miałam problemów a dziś na mnie nie działa, dlatego kupiłam dzisiaj ziółka o właśnie takie, nie wiem czy zadziałają jutro się okaże. Może ktoś z was stosował ? jeśli tak to proszę o opinie. A może coś lepszego znacie, metody naturalne próbowałam już chyba wszystkie, ale czekam na dobre rady ;)

16 kwietnia 2012 , Komentarze (5)

Walczę ze świątecznym +1,4 zobaczymy w sobotę bo dzisiaj kiepsko dużo zjadłam może nie wysokokalorycznie ale dużo :( w pracy do 16 stej a tam się siedzi i jeść się chce
I Śniadanie
Kawa, 3 kawałki mojego dietetycznego sernika, 1 jogurt ale owoc truskawkowy
II Śniadanie
3 chlebki (sama robiłam jak w poprzednim wpisie tzn. 3 łyżki otrębów, 1 jajko, ser chudy, mleko w proszku), 3 liście sałaty, 1 czerwona papryka, kawałek ogórka, 4 rzodkiewki, 2 plastry wędliny, 1 plaster żółtego sera, ser chudy do posmarowania, 1 łyżeczka dżemu
Przekąska
2 jabłka
Obiad w pracy he he
Kawa rozpuszczalna, 300 ml jogurtu naturalnego z garścią jagód i słodzikiem
Obiad w domu
250 g gotowanego brokuła, 1/4 pomidora, 3 ogórki kiszone, 1/3 wędzonej makreli, 1/3 jogurtu do polania z czosnkiem (taki sos czosnkowy)
1 pomarańcza
1 gruszka
Kolacja ok. 19:00
kawałek sernika j.w. 3 łyżki truskawkowego jogurtu, 1/3 jogurtu naturalnego, 4 rzodkiewki, małe jabłko
ok. 2 litrów płynów
ćwiczenia na steperze -352 kcal (31 minut, 2500 stepów)
I co jak to widzicie ?