ejjjejjj - Pamiętnik odchudzania. Zmotywujmy się! Str. 4 wpisów. - Archiwum: stycznia 2012

14 sierpnia 2012 , Skomentuj

opis tygodnia 13-19

13 pon - chora zero cwiczen tylko sok z malin
14 wt jw
15 sr najdlam sie dzien na "-" !
16 czw dieta na "+" nie cwicze bo chora :) wiec na "-"
17 pt ognisko %
18 sob najadlam sie i poszlam w balet na "-"
19 nd leczylam kaca ;p nic nie jadlam ;p

inne

`jak to jest ze w jeden chwili zapominam o calym swiecie, o mojej motywacji i jem jem byle co nawet spalone placki z cukini (ble) jak to jest ?
` musze zyc pozywynie - co ma byc to bedzie - !!!
` kolezanka robila mi badanie mojego pisma ... o DZIWO wszytskie notataki z jej komentrza sie sprawdziwy

` pytania

dzien 14 - 47 :)
dzien 15 o nie ! miesko mniam ;)
dzien 16 - w wieku 13 lat
dzien 17 - mam od dziecka ;)
dzien 18 - slodycze, mieso ;)
dzien 19 - zupka chinka sie wlicza ? to 7.07.12
dzien 20 nie !

foto
mania na suszone owoce <3 apple

plums

chłodnik <3

sałatka + mielony

chlebek wlasnej roboty ;) świeży przez tydzien

zaczynamy ogórki konserwowe/kiszone ;)

ja na balety ;d

Dodaj komentarz

mobilizacja

6 sierpnia 2012 , Skomentuj

opis tygodnia 7-12.08

7wt eh.. na minus ( zjadlam placki z cukini) zdenerwowanie ?
8sr dieta na + sport bieg na +
9czw dieta na +
10pl dieta + wieczorne picie + balet co to bd...
11sob detoks ...
12nd 58,2 ! dieta na - (wieczorne piwko)sprort na + bieg

inne

` uwielbiam jesc :) ! uzaleznilam sie od tej diety od dekatyli wole je zjesc niz ciastko hmm ?
` faceci nie sa dla mnie ...
` bez slody dalko nie zajde do niedziele jem ciastko i o !

dzien 8 bieg + brzuszki
dzien 9 hehe ah ta mama i nie tylko
dzien 10 napady glodu
dzien 11 http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/du_id/1095917 mega fotomenu !
dzien 12 cale zycie sie odchudzam -.-
dzien 13 nie zawsze

foto

Dodaj komentarz

porażki są wskazane

2 sierpnia 2012 , Skomentuj

opis tygodnia 31-7.08

31 wt - juz pomysłam 3 dni z rzedu, nie pamietam jak to bylo miec
plaski brzuch -.- mialam zrobic glodowke w ktorej wszytskie toksyny sie usunal. Przyszlam do domu a tam mama zrobila pierogi ... ahhh jaka jestem slaba :(
1.08 wt - miałbyć detoks( nie glodowka), ale wróciłam do domu zaczełam robic sałatke i podjdałam troche ogorka itp. potem mysle a co tam od jutra bede sie odchudzac znajdlam megapake cipsow, makaorn z sosem itd... waga 65 .. + wdety brzuch brawo karolina brawo ! tak dalej -.
2.08 sr -koniec z obżarstwem 4 dni mi wystarczyly ! dieta + rower 1h na +
3.08 czw dieta na + bieg na + (ale po przyjsciu do domu mialam taki pyszny obiad. ale nie ! P patrzy ;))
4.08 pt dieta i rower 30min na +
5.08 sob bieg 40 min spacer 30 min waga 59,9 <3 wieczorem sos z makaronem ;/
6.08 nd z rana 2 ciastka ;/ obiad + duzo owocow eh ... ale nie czulam wzdecia
7.08 pon detoks.
nie wazylam sie nie mam odwagi

inne

` co mnie prowadziło do 4 dniowego obzarstwa. ? Mozliwe ze rozczarowanie... od wt (24-27) staralam sie dobrnac do wagi 60 aby P zalowal ... w sobote nie przyszedl i chyba zajadlam moje oczekiwania i smutki . Pomyslalam a co tam jak nie przychodzi to i tak moge sobie zjesc. Jadlam Jadlam Jadlam 65 bylo i basta. Mysle nie ma, spotkam go na ulicy i pomysli w sumie dobrze ze juz z nia nie jestem. A ma mysle Oh jaka szkoda ze z nia nie jestem taka jest piekna ;)))) ! i tego sie trzymam MOTYWACJA JEST i musi byc takze waga spadajaca.
` uwierzcie mi jakby kebab nie byl tak daleko rowniez bym go zjadla ;) ale poprzez wdety brzuch nie chcialo mi sie nic robic. Nawet zadbac o siebie. nie uzywalam kosmetykow pielegnacyjnych, ubralam sie byle jak ... To nie jest sposob na dobra figure oj nie ~! Podczas moich "anorektycznych dni " - bardziej dbam o siebie chce aby kazdy na mnie patrzyl a "glodwych dni" najechteniej nie wyszlabym z domu i jadla, jadla. Byle co jadla doslownie- jak mi smakowal suchy chelb ... obsesja na punkcie jedzenia... tragedia
`zauwazylam rowniez ze nie wolno ! nie wolno ! nie jadlam chleba - w "dniach glodowych" rzucilam sie nawet na suchy, nie jadlam ziemniakow - nagodowalam sobie z 1kg jadlam suche - ale psychoza ;/
` jak chce sie mi jesc jem gume, dobrne do wagi 57 rzuce palenie ;)- tylko dlaetgo pale bo jesc mi sie nie chce -.- glupie wiem ale coz ;p
` jak to jest ze niektorzy jedza co chca i sa chudzi nie maja problemow z waga. Np P jadl caly czas cipsy i co i nic ? ciagle ta sama waga - ale nie sprawiedliwe.
Mysle ze to jest ukryte w swiadomosci, kazdy kto ma problemu musi jakos o nich zapomniec, niktorzy pija niektorzy jaraja a ja jem ;/ wtedy jak sie najem czuje sie dobrze (znaczy zle bo brzuch mnie boli) ale ide szybko spac i o wszystkim zapominam ...
` odpowidam !

dzien I 160/60kg
dzien II piekna i chuda ;)
dzien III - ja 60kg
dzien IV - o takkkk !
dzien V - znowu przytyc - jojo
dzien VI lepiej sie czuc, atrakcyjniej
dzien VIIwiedza, nie przejmuja sie

foto
waga 59,9 <3

I !

2ś : 3 kromki chleba (własna robota) + 2 ogórki

sałatka<3
(kapusta pek, fasolka, pomidor, rzodkiew, ogorek, koperek, sos vinegre)

fasolka szparagowa + filet z indyka

szarlota <3

Dodaj komentarz

nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło . !

27 lipca 2012 , Skomentuj

Opis tygodnia 24-30.07

24 wt - caly dzien na nogach zbieralam wisnie ;dd ale z rana najdalam sie daktyli eh ;/
dieta na - bieg na + ;)
25 sr - rowniez caly dzien na nogach (wisnie ) dieta na +
26 czw dieta na + oraz samotne bieganie na +
27 pt dieta na + oraz balet ! <3
28sob wstalam rano a tam magiczna 60,3 ale z rana najadlam sie daktyli ;/ i slodyczy, wieczorem cytrynowka ahh te kalorie balet
29 dzien na super nie brak diety i ruchu
30 pon na super - ... (mama stres)

inne.

` jakos szczesliwa ;) ! - zobaczymy do kiedy -.-
` zauwazylam jak nic sie nie je to sie naprawde nie chudnie ! przez okres kiedy nie jadlam to moze i schudlam z 0,5 kg dzienie ale chwila zapomnienia ( daktyle ) i z 61 na 63 -.- oraz brak wyprozneinia masakra ;/
` ale jak jestem glodna mam wiecej energii na bieganie i w ogole .. jak to jest to pozywienie powinno nam dawac energie a nie glod ?

.foto
sałatka <3
(sałata,rzodkiew,pomidor,koper,ogorek,wedlinka,sos vinegre)

I :)

moj nowy kącik
(do czytania ksiazek/jedzenia )

Dodaj komentarz

a jesli będzie dane nam jeszcze ...

21 lipca 2012 , Komentarze (1)

17.07-23.07

17wt bieg i dieta na +
18 sr dieta na +
19 czw bieg i dieta na +
20 pt najdałam sie daktyli na -
21 sob dziadka uroidzny ;) zjadlam tylko obiad ! oczywiscie kotel + fasolka + salatka ;) bez ciastka ! a bylo tego duuuzo !
22 nd obiad bez ciastka ! a mialam taaka wielka ochote ! wieczorem mialam zjesc swiezutka wedline mysle - a pal licho zrobie sobie dzien glodowy ! ale nie nie nie ! schudne guma w ruch i nie jem ! nie jem ! i nie jem ! po raz trzeci !!!
23 pon bylam na wisniach + spacer wiec caly dzien na nogach dieta na +

inne

`niestety po moim nie zdrowym szybkim schudnieciu ( nie z mojej winy) zostala mi okropna skora na udach, ale codzinienie duzo spaceruje + krem ujedrniajacy moze da jakies efekty
` heh posiadam wage ta sama co w tamtym roku - jakos nie sprawia mi to wielkiej radosci -.-
` robie brzuszki rano i wieczorem zoabczymy efekty
` czy wiara czyni cuda?

foto

sałatka
(kaputsa pek, papryka, pomidor , szynka sos vinegre )

stefanka
imieniny dziadka :)

Dodaj komentarz

tak musiało być

17 lipca 2012 , Skomentuj

25.06-16.07

25 i 26 zgodnie z dieta
27-30 bylo objadanie
30-10.07 miałam super doła nic nie jadłam moj P uciekł :(
11-16 dieta + cw + doł
waga 62,1 ...

inne

` wielkie przygnebienie ...

foto

sałatka z bialej kapusty z sosem tzaziki

mega duzo słodyczy <3
u mojego wojka w szufladzie ;p

basen <3

Dodaj komentarz

Oby do przodu -.-

25 czerwca 2012 , Skomentuj

19.06-25.06

19 wt dieta + cw(rower + bieg super + dodatakowe wypocenie na oplanako ;) (zdj na dole)

20sr rower + dieta ahh dumna jestem ;) mielismy isc na sloneczny wrotkow z my P <3 ale pogordszenie pogody :(

21cz 66,9 !!!!!!!!!!!!! dieta + bieg

22pt mialam dzis biegac ( z powodu jutrzejrzego egz ) ale jakos nie mogloam sie zmusisc wieczorem / chyba tylko potrafie rano/

23sob 66,6 !!!!!!!!!!!!!!rano bieg + rowerem na egz a potem cos upadlo najadlam sie koniec piekneego snu :(.chyba pod wp[lywem hormonu(okresu)

24niedz tez sie najadlam :(

ne weszlam na wage pisze ostanie wazenie -.-

ciagle nie moglam zniszyc sie do 66... caly czas bylo 67,5/4 dopiero po bieganiu bylo 66.. stanela waga ? okres?

inne

` po prostu brak mi slow ... dlaczego tak sie skonczyl mowj wielki trud, I takl jestem z siebie dumna ! tydzien +4 dni dla mnie to naparwde rekord ;) ale od dzis znowu zaczynam walke przeciez waga nigdy nie zwyciezy :)

` powiem Wam ze jestem taka szczesliwa ze mam mojego P<3 mimo ze ne jestesmy ze soba dlugo(9mc), mimo ze nie mieszkamy ze soba dlugo(4mc) to nie wyobrazam sobie nocy bez niego :|(. Raz go nie bylo przez 3 h byl na egz to tak bylo pusto w tym domu :( . Czasami mnie denerwuje jak kazdy :) to LEN nad LENIAMI, ale wiem ze zrobi dla mnie wszystko :) Nie lubie jakgo nie ma w domu. Wole zeby byl nawet i w 2 pokoju niz zeby go w ogoe nie bylo:) cos mi sie wydaje ze TO ON SKRADL MOJE CALE SERCE <3

Jakie ja mialam szczescie ze go poznalam <3 i to na dodatek na wiejskich baletach hah :))

nic nie wskazywalo na to ze potem, sie w ogole bd spotykac ;) a tu o ;))) love forever !

Najgorsze jest ze on jest pewny ze mnie nie straci a ja nie jestem tego samego pewna...

foto :

opalanie + uczenie sie nad zalewem :))

rezulataty opalania = parzace plecy

zrobiloam sobie oklad z zimnych butelek wod ;d

sś + koktail

2ś : koktail

(truskawki + mleko +miod+banan)

o:bobr + salataka z bialej kapusty

+ jogurt grecki+czosnek

P:sernik na zimno bez cukru

4my dad <3

ależ owszem czemu nie dziadkowi tez red'sa nalezy sie ;d

nad zalewem ;d

Dodaj komentarz

Jest lepiej ! fotomenu

18 czerwca 2012 , Skomentuj

Opis tygodnia 12-18.06.12

12wt - jestem z siebie dumna zjadlam tyle ile sobie zaplanowalam :) rower dookola zalewu 1,3h to nic ze sie troche zgubilam ;)
13sr- bieg ( ciezko, bardzo ciezko samej biegac) + zaplanowana dieta :)
14czw - areobic ktory dal mi w kosc :) pimp up dance mozna znalesc w necie mialam po nim zakawasy
15pt -mimo szkoly posiadlalam w swoim dotyczasowym ruchu godzinke spaceru
16sob - cieplo w koncu ! pojechalam a uczelnie rowerem - moj ruch ;)
17nd bieg 40 min ( do 4 mostu ufff ) mocno goracooo ! ale dalam rade w sluchawkach sluchalam audiobooka lalka - brusa ;) nie skupiam sie tak na bieganiu tylko sluchaniu szybciej czas leci ;)) zaczyna byc cieplo trzeba sie oplac! rowerek nad zalew i spowrotem
18pon mam zamiar pojechac rowerkiem na cmentarz :) posprztac grob mojej najukochanszej babci :) ale to ok 16 :)
we wszytskich dniach jadlam sś(standardowe śniadanie) - platki owsiane + musli zalane woda goraca + serek wiejski
2ś : 2 kromki chelba zytniego + salata+ ogorek + koperek + przypprawy
o: salatka + miesko jakies
p: jablko ;)
i jest i ona 67,4 !

zmiany

`zaczynam inna diete stosowac wedlug dr Tombaka rozdzielna:) czyli jak napisalam na gorze
ś: sś ( nie do konca rozdzielna w tym wypadku ale platki owsiane tylko smakuja mi z serkiem wiejskim)
2ś: kanapka + warzywa
o:surowka , ktora jem przed spozyciem miesa
p: jablko , owoc
` zaczynam znowu pisac w moim dzienniczku co jem :)
`planuje zrobic post (dr Tombak) jednodniowy nie wiem czy wyjdzie ;)
` co 2 dzien biegac, co 2 dzien rower badz areobic
` wiecej czytac ksiazek ! o zdrowym odchudzaniu odzywianiu - wtedy kiedy sie odchudzam bardzo mnie to interesuje ( podchodzi pod anoreksje ) ;d
` do kanapek zaczynam uzywac masla ! - posidana one nienascycone kw tluszczowe ktore organizm nie sytezuje ;)
` do smazenia smalcu - poniewaz podczas wysokiej temp nie traci on swoich wartosci odzywczych wit ADEK jakolej
` na surowo tylko olej rzepakowy !
` chociaz kombiwar bedzie sluzyl mi jako patelnia - bez zbednych tlusczy

inne

` nie jestem w stanie zrozumiec, dlaczego posiadam dni dietowe i głodujace/ od czego to zalezy? Naprawde nie wiem. Moim zdaniem duze znaczenie posiada przy tym stres. Jesli mam sytuacje, ktora psychicznie nie opanowuje, nie zwracam uwagii czy postanowilam sobie cos czy nie. Podobnie z alkoholem, jesli osoba uzalezniona posiada jakielkowiek stresy chce aby jak naszybciej o tym zapomniec i siega po alkohol. Pragnie usunac sobie ze swojego zycia kilka dni.Paranoja., osoby , ktorym pozostalo miesiac czasu zycia , wlasnie te dni z chcecia by przyjeli. Zauwazylam, ze nie doceniamy zycia! Niedoceniamy co one nam daje- usmiech, smutek, rozgoryczenie. Ogladajac film "wyscig z czasem" juz wiem ze znajac czas swojej smierci inaczej bym te zycie przezywala, radosniej, nie martwilabym sie glupotami.
` na zajeciach wyliczalismy sobie z diety jaki procent powinnismy spozywac bialka, weglowadany, tluszcze wyszlo mi ze zbyt duzo spozywam bialka (18,80% norma 10-15%) tluszczy a zbyut malo weglowodanow zainalujcie sobie dietetyka super program
za to blonnika tez zbyt dyzo 43g a codzienne zapotrzeboanie to 30g . Teraz zrobie to z dieta ktora teraz uzywam czyli bez kolacji ;)
` cale dnie spedzam na balkonie ;) niestety nie jest on zbytnio piekny ;/ ale uwielbiam siedziec na swiezym powietrzu. Mieszkam w bloku wiec zbytnio nie moge napic sie kawy na dworze . Na balkonie jem, ucze sie i wlasnie teraz pisze notke ;) uwielbam balkon !<3

foto

food !-sś

2ś: kanapka

o: sałaka + kotlet mielony

I !

balkon !<3

` zaczelam byc amator dj ;) prosze moj set :

http://www2.zippyshare.com/v/89613207/file.html

Dodaj komentarz

nie tak mialo byc

12 czerwca 2012 , Komentarze (1)

opis tygodni 30-11.05.12

nawet nie ma co opisywac. Ciagle jadlam nie dozwolone posilki, zbyt duzo,

z wielka pycha. w rezultacie dzis waga wskazuje 70 kg. ciasgle siedze w domu z powodu braku pracy moze dlatego

zmiana paska :(

lody o 22 ;) tak... , ze tak ... dobrze ze byalm w3 sr i sob na dysko przynajmniej troche wytanczylam he-.- glupia po co sie tak glupio pocieszasz karolino ?

inne

`te kompulsy mnie wykoncza, nawet nie chche wiedziec co sie dzieje w srodku w moim organizmie ... staram sie bardzo zdrowo odzywiac! ale niestesty jak mam "atak" nie obchodzi mnie co ile ma kalori potem wdecia . okropnne wzdecia

tylko wytrzymac 2 tygodnie i jakos wtedy ma sie motywcaje do dalszego zrzucenia wagi.

ciagle powtarzam od jutra zaczne a zaczynam za tydzien -NIENAWiDZE SIEBIE ZA TO!

Dlaczego inne osoby (chude) tak nie maja ... Ta choroba jest jak widze jest oblegana na calym swiecie i nikt nie potrafi pomoc .. . Jesli sama sobie nie pomozesz ... w sumie jak z kazdym nalogiem jesli sama nie pomozesz sobie to nikt ci nie pomoze. Ewentualnie moze wspierac. to takie trudne... Pomyslec ze rok temu bylam pelna zapalu pod koniec miesiaca z 78 wzaylam 67 a po koniec lipca 57 ... Karolino gdzie ten Twoj zapal? Chyba mam za dobrze ... Kochajacy chlopak ... Ktor mnie rzuci jak dalej bd strasznie obrzydliwa.Patrzac w lustro mysle sobie jak ja go moge pociagac ... Chciaz wydaje mi sie jak schudne to bardziej sie do mnnie przytula. Zaraz beda wyjazdy nad jezioro pokazywanie swojego ciala w bikini a nadal wstydze sie wyjsc z domu nie mowic o wyjazdach publicznych .

Najchetniej siedzialabym caly dzien w domu i jadla slodyczze az do rozbolenia brzucha a potem ..?.... Rozpaczala nad swoja tusza eh. Tylko 10 kg czy to takie trudne w tamtym roku 20 kg nie stanowilo dla mnie problemu .. Moze w tamtym roku mialam mniej problemow wszytsko sie jakos udawalo. Teraz problem za problemem. Kiedy o nich pomysle to mam ochote wyjechac daleko stad i nie myslec o niczym tylko o relaxie.praca, szkola, rodzina , mama Patricka.. same dolki... i co mam poczac ? Alkoholu nie lubie, od papierosow mam mdlosci, narotykow tez nie lubie .... za to uwielam jesc, lecz nie lubie dodatkowych kg.

` zaczne codzienie rano sie wazyc - moze to bd moja motywacja w tamtym roku byla. lecz w tamtym roku chialam zrobic bylemu ;) to najwieksza motywacja a teraz . zbyrnio tej motywacji nie mam ... cudowny chlopak, ktory mnie kocha taka jaka jestem .

foto

jedno z obiadow salatka z tunczykiem moja ulubiona <3

kapusta pekinksa w paski

cebulka w prazki

i na to tunczyk w oljeu roslinnym

skropic cytrynka mega <3

Dodaj komentarz

sa powody do jedzenia

29 maja 2012 , Skomentuj

opis tygodnia 22-29.05.12
pon - mega wielki dól / hormony?/ cala noc plakalam - ne najadlam si4e ale nadrobilam to w wt :)
wt,sr,cz,pt,sob,nd - bez biegania bez diety - DEMOTYWUJACE DNI bylo mi wszytsko jedno ;/ nie chcilao mi sie na dwor wyjsc ;(
pon - bieg + diet ale na kolacje lod ;) ne moglam zrobic regoru bo po najadaniu sie trzeba zjesc o 20 % mnie niz poprzedniego dnia ... ja to nie wiem tyllko co sie dzieje z moim organizem ;p
- bolnik z brzuszka eh.- no coment
inne
`jakas maskara co sie ze mna dzieje .... nic mnie juz nie cieszy, nie mam ochoty wychodzic z domu nawet dostalam sie na szkolenie pt. Zadbaj o swoje ciało-racjonalne żywienie i poprawienie formy fizycznej ciała. ale nie pojde bo nie chce mi sie ;/ najchetniej bym siedziala w domu caaaaly bozy dzien i spala ... Depression ? o nieeeeeeeeee przezylam to w wrzesniu 2011 jedne z najgorszych dni w moim zyciu.. wstalam - praca - dom - spanie + mega jedzenie... wgl nie mialam ochoty wyjsc... do pracy z trudem szlam ubioeralam sie byle jak w ogole o sb nie dbalam bylo mi wszytko obojtene a kg rosly w gore i tak przez owe Depression dostalam prezencik w postaci 10 kg ;) o jak milo dziekuje bardzo ale zrezygnuje z tego prezentu . ! a moze potrzebuje regeneracji, skonczylam wlasnie z praca ( ktora nie cierpialam) i moze organizm ma ochote na nic nierobienie ... nie ma takiej mozliwosci bo przytlacza mnie szkola i nauka ... ciagle cos eh.
są powody do mruczenia jedzenia -.-
` podczas koncertu z okazji juwenali my P <3 w strzelnicy wygral dla mnie kotka
a ze przez caly tydzien ogladalam piraci z karaibow to jest