Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

chce schudnąc

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 11071
Komentarzy: 70
Założony: 2 stycznia 2012
Ostatni wpis: 11 maja 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ejjjejjj

kobieta, 34 lat, Marzenia

158 cm, 66.60 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: stroj bikini ;)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 czerwca 2015 , Skomentuj

                                                       22.06.2015 - 28.06.2015


                                                               my thoughts.

` wielki come back, but ! nie z wagą powyzej 60. tak udało mi się to  czym marzyłam. Powrot aby zaczerpnąc ispirację, motywacje aby zapisac swoje doczynienia. 

` co u mnie? wielki powrot do formy, i brak czasu. Miałam go wiele, za wiele, teraz nie mam go wcale i jestem przeszczeliwa ! Chyba jestem pracocholiczka w mini wydaniu, nie potrafię zyc siedzac w łożku. Wole wczesniej wstac niz stracic dzien. Abitnie poukladana ... 

` W kwesti diety :  jem wszystko : ale wtedy kiedy jestem glodna i jak poczuje nasycenie nie dopycham ! 3 razy w tygodniu bieg  ok 1 godzina a na weekend rower 35km, staram sie nie jesc po 18. aby sie zmotywowac zapisuje moje wyniki na endomondo + pamietnik ! biegam z pieskiem rowniez dla motywacji


                                                    foto. 


1 lipca 2013 , Skomentuj


17-23.06.2013


24-30.06.2013
my thoughts.

` myslę, jak wytrwam 2 tygodnie to będzie z górki - myślę. a nie robie...
` i tak tydzien minał objadaniem, a miałam od 1.06 chudnąć... 66 - zmienic -pasek eh.
` Od 25.06.2013 Zaczynam diete kapuścianą :)
Powiem szczerze, jem same owoce i warzywa czuję się pełna, czuje że schudłam. Czuję mniejsze nogi, płaski brzuch ale waga nie schodzi... Hm co jest ? Chyba za dużo jem, no ale w sumie dziwne, ponieważ one tak dużo kalorii nie maja jak np. omlet ...
Przynajmniej mam ta sama wage -66... Aczkowiek powiem szczerze, ze mocno się oczyściłam
` było by 1 rok 8 miesięcy . było... dlaczego nic mnie juz nie cieszy, po prostu nic.nic.nic. mam ochotę być codziennie upojona procentami, ale nie dam się ! po prostu trzeba iść do przodu. Tylko dlaczego to takie trudne? Ciągle jestem przekonana, że myśli, wierzę, naprawdę w to wierze. Muszę w końcu powiedzieć sobie dość i usunąć zdjęcia- to będzię w kobiecym gronie pod wpływem alkoholu ja to wiem.

foto. 
I am

dress.



food


creative

16 czerwca 2013 , Skomentuj

10-16.06.13. no comment 



edit : czw - denerwowanie niespodziewanym kolokwium, pt - brak napisanej pracy, sb i nd - zacznę od pon. 
zacny suchar milordzie.

-.-

my thoughts.
`borykając się z codziennością, chwilami, minutami zauważyłam, iż na prawdę ludzie patrzą tylko na siebie. Czasem mają przebłyski, skupienia się na innych problemach niż swoich, ale to tylko przebłyski. Ubolewam nad tym bardzo. Szkoda mi takiego człowieka. Jemu jest tak mocno ciężko. Skupia uwagę tylko na swoich (zazwyczaj, badź nawet przeważnie) błahych problemach, dla niektórych wręcz śmiesznych. Dlaczego ? Z mojego punktu widzenia, jeśli osoba A zaczyna być bliska osobie B wtedy zaczyna się zwierzać. Osoba B na początku wymyśla jakies rozwiązania dla osoby A , aby jej pomóc, aczykolwiek osoba A nie wierząc w swoje mozliwości, bądź zwyczajnie stwierdzając iż osoba B ma głupie pomysły (może prościej nie doceniając starań osoby B) nie korzyta z rozwiązań. Także osoba B widząc ze osoba A ma wdupie co ona mówi , nie słucha w kółko powtarzających się problemów osoby A i mówi o swoich. Działa to również na odwrót. Dlatego każdy ma się w d... Szkoda a mogła by być to przyjaźń/miłość na całe życie. 

` uwielbiam, UWIELBIAM siąść wieczorem przed laptopem, i w spokoju słuchając ciszy, popijać czerwono-zieloną herbate skupić myśli i wyrazić je na tymże blogu.
Pamiętam rok temu, nie pracowałam. Z rana chodziłam na znany mi balkon, popijając kawę, oświetlona promieniami słonecznymi , które kojąco ocieplały moje ciało , dające mi spokój, ukojenie zbierałam materiały z całego tygodnia aby napisać jeden post. Uwielbiałam te chwilę... W ogóle uwielbiałam chwilę , które działy się rok temu, przypominam sobie je bardzo miło, do jednego momentu, który ciągnie się już rok i powiem szczerze, że skreślił cały mój optymizm, który w sobie miałam.
Od tamtej chwili, nic, kompletnie nic nie widzę w kolorowych barwach. W jednej sekundzie, zmieniłam się z osoby naprawdę szczęśliwą w osobę nie wierząca w owe szczęście. Bardzo mi przykro z tego powodu, trochę sie zawiodłam na moj los, moim zdaniem nie jestem aż tak złą osobą aby ciągle się denerować , i chodzić przygnębiona.
Nadzeje mi daje wiara, wiara, że to jest ten punkt kulminacyjny, a potem będzie tylko lepiej, lecz nadzieja matką głupich...

` zastanwiałam sie rownież, hm co ja w sobie lubię jesli chodzi o wyglad. 
Lubię lubie moje oczy są pełne i nawet mogę powiedzieć kuszące. 
Lubię, lubię to że mam chude łydki i ręce;p
lubię , lubię białe zęby ;)
lubię. nic

Zastanwaiała się rownież po co ? Po co w sobote się nażarłam, makaron z przyrawami był okropny jadłam juz na przymus, mówiłam sobie od jutra detoks to dzis moge sie nażreć ale po co ? Wiedziałam że będę sie zle czuc, i będę miala wdęty brzuch i pytam się po co?

` Zastanwiam się kiedy to w koncu się skonczy, kiedy myslac o tamtym przeszlosci przestane w koncu zbierac slone lzy z policzkow , kiedy ? 




Im dłużej czekasz na pierwszy krok, 
tym ciężej go postawić..

foto. 
I
pon, wzdęta i nie wzdęta


sroda
nd


dress.

food
sr, całe jedzenie


artistic soul

11 czerwca 2013 , Skomentuj

Opis tygodnia 03.06-09.06.2013

inne.
`Tyle czasu zaniedbania
` tak, ze tak.
Zaniedbanie vitali - wiem, ale czy coś się zmienilo przez ten czas?
1) nawet miałam w marcu 2013 wagę 59! - przez głodówkę co skończyło się porażka waga  67. Ciągle sobie powtarzam, głodówka to nie jest dobry pomysł. Może i schudniesz te 4 kg w tydzien, ale potem zjesz sniadanie i te 4 kg przybędzie. Inaczej jest . o właśnie zauwazyłam, jest robię głodówke po zjedzeniu posiłku od razu przychodzi mi ok 3 kg. Także to co schudłam , przytyłąm ? Aczykolwiek inaczej jest jeśli nie robie głodówki, przychodzi mi wtedy ok 2 kg . heh -.-
2) Nie jem kolacji, nie ma sensu. Zjem coś wieczorem i mam napady głodu... Dobrze , ze boje się wymiotować.
3) Co drugi dzien BIEG ! - I love , love , love it ! Po prostu uwielbiam biegać ! Czuję sie po nim tak lekko !
4) Piszę pracę inżynierska, która mnie pochłania. Alergia i pseudoalergia - wspolczesny problem w spoleczenstwie. Sama jestem alergiczką, także zainteresowal mne ten temat, do tego stopnia ze jak siadłam aby coś w końcu "zacząć działać " nie było mnie od 18 do 23. Mogłabym dłużej ale praca....
5) Zamierzam wyjechac, musze tylko zdac sesje, obronic sie i ucieknąć na co najmniej rok.


Ciągle przypominam sobię tamte dni, tamte miesiące, tamte życie... 
Kiedy to się w końcu skończy ?

fot.
fot, z tego okresu , co mnie nie było na vita
ja.

ja. i ubrania.

amu.


28 października 2012 , Skomentuj

opis tygodni 1-14.10
brak slow...
opis tygodnia 15-21.10
15 pon diet & sport na " +" warzywa na patelnie + kotlet
16 wt diet na "+"kalafior + kotlet
17 sr diet & sport na " +"warzywa na patelnie + kotlet
18 czwdiet  na " +" warzywa na patelnie + kotlet
19pt diet na "+" kasza + leczo + kostka czekolady białej <3
20 sob diet na + i - warzywa na patelnie + filet z indyka + 1kawalek pizzy
21 nd diet & sport na "+" salatka + wedlina
opis tygodnia 22-28.10
22 pon diet na "+" sałatka + wedlinka
23 wt diet & sport na "+" sałatka + wedlinka
24 sr   diet na "+" salatka + wedlinka 
25 czw diet & sport na " +" detoks
26 pt detoks
27 sob rano najadlam sie kremu z ciasta potem detoks i BALET ! 2 piwa
28 nd diet na - ur babci;p
inne.
`naprawde jak wyrzymam tydzien to potem jakos idzie ;). Mialam zalamanie ;) w sklepie mysle oj tam najwyzej bd dzien glodowy ale nie ! balet wazniejszy :) i taki mega plaski brzuch <3 
`uwielbiam ten stan jak sie dobrze czuje i nie jestem przejedzona oo mamo mega stan ;) i jeszcze jak brzuszek mam plaski - czuje sie taka atrakcyjna ;) i mam lepszy humor ;)
juz wiem dlaczego sport daje szczescie ;) - bo jest sie chudszym a jak sie jest chudszym to i humor sie poprawia ;)
sałatka: kapusta pekinska, ogorek, groszek kon,cebula, marchew sos vinegre
fot.
moj stroj sportowy :
przed baletem ;)
my sloiczki z ziarenkami ;)
ryz z sosem curry
pupecik.brokul,pomidor
wiązanka ;p mojej roboty;p
chatka puchatka <3

29 września 2012 , Skomentuj

Opis tygodnia 24-30.09
24 pon na "-"
25 wt diet & bieg na "+"
26 śr diet & bieg na "+""
27 czw diet na "+"
28 pt  na wielki "-" - okres?
29 sob  diet na "-" i  "+" - za duze sniadanie ;)
30 nd detoks
inne
` jest postep ! - nie mam ciągów glodowych ;)) tz nie jem po 2,3 dni. Jeden dzien i styka ;))
`heh w tym tyg 2 dni wiec znowu waga w miejscu eh .
`1.10 od nowa na powaznie START !
Foto
obiady ;)

21 września 2012 , Skomentuj

opis tygodnia 17-23.09
17 pon zjadałąm cały biały krem w pracy slodycze... dzien na "-"
18 wt 64. dieta na "+" bez obiadu ( nie chciało mi sie jeść ;)
19 śr schab + kalafior , diet & sport na "+"
20 czw schab + kalafior , diet na "+"
21 pt  61,5 kasza gryczana + leczo
22 sob na nie .
23 nd detoks - only obiad & ciastko ;) bieg i areobic na "+"
 inne
` no to chyba moje idiotyczne pomysly "anorektyczne " poszły w dal ;) mianowicie nie boje sie sie jogurty po 17 - nie tyje ! oraz po dniach glodowych nie robie detoksu ! Rezultat = mniej glodowych dni ;)
` cos sie dzieje nie tak ;/ mimo iz nie mam wagi jak wczesniej (7...) patrzac w lustro wydaje mi sie ze jestem tłusta ... eh mental depression ;/
` czekajac na 5 :) forever ;)
` zaparaszam do słuchania moj nowy set -- > http://www38.zippyshare.com/v/76129880/file.html
` raz bieganie a raz areobol ;)

LICYTACJA UBRAŃ !!!

foto
kanapka :)


o: schab + kalafior + pomidor

ja w lusterku ;)


brzuch.

ja w ubraniach ;) (do licytacji)



15 września 2012 , Skomentuj

opis tygodnia 11-17.09.12
pon - diet(jak po obrzarciu - bo nie jestem glodna ) & bieg na "+"
wt - diet na "+"
sr - diet & bieg na "+"
czw - diet posrednio zjadlam troche za duzo daktyli ;/ na " + i - "
pt - robilam bialy krem nuitella - musialam go sprobowac + wieczorna vodka = diet na "-" ale sie nie najadlam ! & bieg na "+" obiad : leczo + ryz dziki
sob - omet z platkow owsianych +obiad nalesniki + krem nutella  ! + bigos + chleb + 2x piwo i inne diet na "-"
nd - mały detoks - tylko bigos + jogurt :) diet & bieg na "+"
inne.
`i jak zauwazylam zaczelam jesc kolacje i nie mam dni glodowych az tak mocnych jak wczesniej ;) tylko jeden a wczesniej 3 ;)
` moj nowy jadlospis:
ś   7:00: musli + platki owsiane + dzemik ( nie załuje sobie platkow to śniadanie wiec musze miec energie na caly dzien!! Pozatym  oprocz daktyli to moje ulubione danie ;)!
2ś  10:00 : 2 kromki chleba zytniego + masło extra + warzywa + kminek <3
o  14:00: sałatka + miesko
k  17:00: jogurt duzy
Jak mam baaaardzo duza ochote na slodycze  to jem daktyle ;))
` w opisie tygodnia jesli nie bd jadla standardowego jadlospisu uwzglednie to ;)
`wymiary : biodra 91, talia 78, udo 57
foto.
jadłospis z pt ;)
ś: platki + musli + dzem

2ś :kapanka

o:leczo + ryz dziki

k:jogurt

przetwory: leczo <3

nutella białą <3


naleśniki + crem nutella bialała


10 września 2012 , Komentarze (5)

opis tygodnia 27.08-10.09
od pon do czw super extra...
week przejedzony eh :(
inne
` dobra dosyc tego! Dosyc glupiego odchudzania z nic nie jedzeniem na wieczor;/ to nie ma sensu caly miesiac jem do 14 przez 4 dnia potem sie najem za 8 ;/
xenna ratuj - wiem to zle ale nie potrafie inaczej / te wzdecie mnie po prostu dusi;/
nienawidze tych dni po obrzastwie jestem wtedy wzdeta, boli mnie okropnie brzuch, i mysle ciagle e jak juz i tak jestem wzdeta i mam duzy brzuch to dzis tez nie bd miala diety eh ;/ i nawet mysl o P mnie nie przekonuje do nie jedzenia eh-.-
`jem kolacje ! - jogurt :)
` zatesknilo mi sie  eh... ale te zycie jest  podłe...
`mysle ze jak w koncu bd jadła normalnie"dietetycznie" + kolacje - moze nie bd miala kompulsow czego bardzo nie lubie ;/
`najgporsze ze dochodze do 59 i znowu sie najadam i znowu 62 ;/
foto.

amu ;)



moje słoiczki z ziarenkami ;)

mój pokoj ;)

25 sierpnia 2012 , Komentarze (1)

opis tygodnia 20-26
20 pon lekki detoks po "najedzonej " niedzieli - salatka grecka + sliwki + ogorek i pomidro dieta na "+"
21 wt miałam isc biegac, w ogole jak przyszlam do domu zjedzac obiad (sałatke) zaczełam pozerac wszystko co miałam pod reka :( sport i dieta na "-"
22 sr detoks sałatka z kurczakiem wielki spacer nad zalew (ok 2h) sport i dieta na "+"
23 czw zaczełam jesc normalnie tzn bez detoksow - sniadnie, 2 sniadanie, obiad i podwiezorek :) spor bieg + spacer oraz dieta na "+" wieczorne piwko SOMERSBY , nie pokrzyzowaly planow diety ;)
24 pt 60,5 ;)) ! dzis od x czasu w piatek zjadlam mieso zapomnilam ;O mialam go w leczu ;) ktory zjadlam z ryzem
25 sob przejedzone...
26 nd jw
kiedy w koncu bd ponizej 58 ;/// i zostane a nie sie najem ;/
inne
` poniekad moge powiedziec iz jestem szczeliwa, nawet zauwazyla to my Emila ;)) ahhh te wieczorne spacery :)) ale NIC NIE PLANUJE !! bo zycie jest nieprzewidywalne;) co ma byc to bedzie koniec kropka. heh od dawna taka szczesliwa nie bylam ;) odbija sie to na mojej diecie ;) mam dola jem nie mam nie jem !! ;)
`przestałam palic - szkoda kasy ;/ zjem gume i tez nie bd mi sie chcialo jesc ;)
` kurcze moim celem terez jest zejsc ponizej 60 aby byla ta 5 na przodzie, i nie najdac sie bo cigale co waze 59 najadam sie i jest 62 i schodze znou do 59 i tak w kółko caly miesiac ehhh . KAROLINE motywacja ! i lecimy !!;d

dzien 21 M
dzien 22 rodzielna ;)
dzien 23 o tak i to bardzo ;/
dzien 24 waga 50 kg, blond wlosy dlugie, ladna buzia ;)
dzien 25 hm, 62


foto
ja
 
w strojach ;)

śniadanie: musli + platki owsiane + ogorek + kminek <3

2śniadanie : kanapeczka ;)