Pamiętnik odchudzania użytkownika:
missbunny

kobieta, 36 lat, Wrocław

156 cm, 56.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 lipca 2012 , Komentarze (1)

Brak mi motywacji, nie chcę się ćwiczyć w takie gorąco, jadłabym tylko lody i piłabym Pepsi :( potrzebuje motywacji, bo inaczej mogę pomarzyć o wadze której chcę osiągnąć!
:((


19 czerwca 2012 , Komentarze (5)

Od wczoraj nie jem słodyczy i mam nadzieje, że nie będę jeść. Muszę się wziąść znów za siebie bo jak nie ćwiczę i nie mam diety to mogę przytyć :/  a tego bym nie chciała, chce ważyć 47 kg, a ważę 53,2kg ważyłam się 2 dni temu. Chyba w tym roku w stroju kąpielowym raczej nie wyjdę, bo nie zdążę w tak krótkim czasie zrzucić fałdy :/ jeszcze 6kg ponad zostało :( chciałabym do końca lipca zrzucić, zobaczymy, a tu moja motywacja, to ja.. przed ciążą, ale byłam chuda, chcę tak znów wyglądać!



10 maja 2012 , Komentarze (11)

Kochani porównajcie te foty  czy widać jakąś różnice?



FOTKA PO LEWEJ 19 MARZEC,
FOTA PO PRAWEJ 8 MAJ.



29 kwietnia 2012 , Komentarze (4)

Waga dziś pokazała równe 54 kg, ale się ciesze ;-) już jest ok, nie mam już głupich myśli i już nie myślę tylko o odchudzaniu, teraz po prostu więcej ruchu na świeżym powietrzu, picie dużo wody nie gazowanej i będzie dobrze, poza tym zawsze jak jest gorąco to ja mało jem, więc i to jest plus. Dałam sobie czas do końca czerwca na płaski brzuch i na wagę 47 kg ;-) zobaczymy, może mi się uda! Wtedy dopiero mogę kupić strój kąpielowy, jak już będzie troszkę lepiej z moją figurą. 3 majcie za mnie kciuki kochane ;**

24 kwietnia 2012 , Komentarze (4)

Tak jak w tytule.. być anorektyczką wiem, że nie jest za fajnie, ale już szczerze Wam powiem, że wolałabym być anorektyczką niż grubasem! to już się paranoja z tego odchudzania, nadal mam brzuch duży a ćwiczę, myślę żeby bardziej ograniczyć jedzenie, mogłabym jeść same jabłka cały dzień i pić wodę, ale efekt jojo gwarantowany, mam wrażenie, że nigdy nie schudnę :(( TO JUŻ JEST OBSESJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

18 kwietnia 2012 , Komentarze (5)

Tak jak w temacie :((
Rowerek 15 minut jutro zacznę od 30 minut
hula hop 15 minut
brzuszki 20x bo długo nie ćwiczyłam i na razie muszę zacząć od małych ilości ćwiczeń a jutro już sobie czas przedłużę, mam czas do 30tego maja,
chce schudnąć przynajmniej 5 kg!
Kochani przepraszam, że Was nie odwiedzam, ale brak czasu,
jak będę mieć czas to zaglądnę d Was ;* ;)
A na koniec moja motywacja, jest idealna Kristen Stewart, z filmu ZMIERZCH ;p przy okazji zakochałam się w tym filmie ! ;*



marzy mi się taka figura!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


12 kwietnia 2012 , Skomentuj

Dzień pierwszy - ok 1000 kcal

Śniadanie: Na czczo wypij 1 szkl. wody mineralnej z cytryną. Do tego mały kubek jogurtu naturalnego wymieszany z 1 łyżką otrąb. Obiad: Zupa wielowarzywna z: 1 marchewki, 1 pietruszki, 1 ziemniaka, 1/4 selera, kilku strąków groszku cukrowego, 1 łyżki zielonego groszku, 1 łyżki ryżu brązowego, kilku gałązek posiekanego koperku i natki pietruszki. Kolacja: 15 dag ryby, np. dorsza, upieczonej w folii (wcześniej skrop ją sokiem z cytryny i posyp ziołami). Do tego gotowany burak z oliwą. Przekąski: Kiwi, jabłko, surówka z kiszonej.

Dzień drugi - ok. 1100 kcal

Śniadanie: 1/2 kostki chudego twarogu rozgnieć i wymieszaj z maślanką, dopraw świeżymi ziołami. Zjedz z 2 kromkami pieczywa razowego. Obiad: Zupa pomidorowa z: 2 marchewek, 2 pietruszek, 1/4 selera, małego pora, koncentratu pomidorowego, 4 łyżek makaronu,

Reklama

kilku gałązek natki pietruszki. Kolacja: 1/2 puszki tuńczyka w sosie własnym wymieszaj z 1/2 pokrojonej papryki, 2 łodygami selera naciowego i 1 jajkiem na twardo. Przypraw dużą ilością świeżo mielonego pieprzu. Przekąski: Mała garść suszonych moreli lub śliwek, pomarańcza, 2 kromki chrupkiego pieczywa.

Dzień trzeci - ok. 1100 kcal

Śniadanie: Koktajl z 1 szkl. maślanki, 1 łyżeczki otrąb i garści natki pietruszki. 2 kromki chrupkiego pieczywa z 2 plastrami drobiowej wędliny. Obiad: Sałatka z 1/8 główki kapusty włoskiej z 1/2 papryki, 1/2 puszki tuńczyka w sosie własnym, zioła. Kolacja: Gołąbki z 2 liści kapusty włoskiej. Zetrzyj 1 marchew, dodaj 2 pokrojone kromki chleba razowego, wymieszaj z jajkiem i ziołami. Nałóż farsz, zwiń gołąbki. Gotuj 15 min. Przekąski: Jabłka, 2-3 łodygi selera naciowego, sok z marchwi z kroplą oliwy.

Dzień czwarty - ok.1200 kcal

Śniadanie: 2 kromki chleba razowego z 2 plasterkami szynki drobiowej, 2 kwaszone ogórki. Obiad: Ryba pieczona z warzywami: filet z chudej ryby (15-20 dag) skrop obficie sokiem z cytryny i posyp posiekanym świeżym rozmarynem i dowolnymi kiełkami, zwiń w rulon. Warzywa (marchew, paprykę, pomidor) oczyść pokrój, wymieszaj z 1 łyżką oliwy i świeżymi ziołami. Ułóż w naczyniu żaroodpornym. Na nich połóż rybę, zapiekaj pod przykryciem, aż ryba i warzywa zmiękną.

Kolacja: Zupa z 1/2 brokuła, małej marchewki, pietruszki, selera i pora, świeże zioła do smaku. Przekąski: 2 kromki chrupkiego pieczywa, surówki, np. z kapusty kiszonej i marchewki lub z czerwonej kapusty, doprawione sokiem z cytryny, ziołami oraz olejem roślinnym.

Dzień piąty - ok. 1200 kcal

Śniadanie: Koktajl z 1 szkl. maślanki, 1 jabłka lub gruszki, 2 łyżek suszonych żurawin, 1 łyżeczki otrąb lub zarodków pszennych. Obiad: Potrawka drobiowa z warzywami: 50 g piersi z kurczaka, 1/2 małej cukinii, 1 pomidor, 1/2 papryki, 1/2 cebuli, 1 łyżka oliwy z oliwek, świeże zioła. Potrawkę możesz zapiec lub udusić. Kolacja: Jajecznica z 2 jaj usmażona na 1 łyżeczce oleju rzepakowego, z posiekaną małą cebulką. Przyprawiona świeżo mielonym pieprzem i posypana obficie szczypiorkiem. 1 kromka chleba razowego z pomidorem. Przekąski: 1 mandarynka, 2 ogórki kiszone, 2 kromki chleba chrupkiego, 1 mały jogurt naturalny (150 g) o obniżonej zawartości tłuszczu.

O tym warto pamiętać!

• Dużo pij - Minimum 6 szklanek wody dziennie, a także herbatki owocowe i ziołowe bez cukru.

• Unikaj tłuszczu - Możesz sobie jedynie pozwolić na 2-3 łyżki oleju roślinnego dziennie, np. rzepakowego, lnianego lub oliwy z oliwek.

• Stosuj zioła - Najlepiej świeże. Świetnie regulują przemianę materii i nadają smak potrawom. Dzięki nim łatwiej ci będzie zrezygnować z niezdrowej soli.



10 kwietnia 2012 , Komentarze (4)

I znów schrzaniłam :/ Nażarłam się w te święta i już nie chcę na razie się ważyć, bo bym się już całkiem załamała! Nie wiem chyba będę musiała drastyczne odchudzanie podjąć! bo już mam tego serdecznie dość. I efekt jojo mam gdzieś! będę jeść tylko ser biały i owoce, jakieś dietetyczne i skromne menu muszę sobie wymyśleć i nie wiem zobaczę ile schudnę przez miesiąc do moich urodzin muszę by chuda!

jaką dietę polecacie>?

6 kwietnia 2012 , Komentarze (7)

To ja przed ciążą :)
wiele bym dała by być taka chuda jak byłam. Ważyłam 47kg.


5 kwietnia 2012 , Komentarze (20)

Tak wygląda mój brzuch po 2 dniach ćwiczeń hula hop :/
ale nie przestaje, dziś będzie 3 dzień.!
Rozstępy po ciąży więc się nimi nie przejmujcie ; )