Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Od zawsze walcząca ze swoim tłuszczykiem! I niestety zawsze przez niego pokonana :( Ale tym razem ma być inaczej... Tym razem to ja wygram i moja silna wola, której jeszcze nie posiadam... :( Pomożecie ?!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 46527
Komentarzy: 1207
Założony: 7 lutego 2012
Ostatni wpis: 15 maja 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Asjia

kobieta, 50 lat, Dąbrowa Górnicza

174 cm, 99.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 października 2012 , Komentarze (6)


Oglądał ktoś w poprzednim tygodniu program: Kuchenne rewolucje?

Rzecz się działa w Bielsku Białej w knajpce KUŹNIA SMAKÓW, która to zmieniła nazwę na... TRATORRIĘ DE TADEUSZA.


 To właśnie tam miałam okazję zjeść niedzielny obiad wraz z deserem w/g przepisu pani Magdy Gessler 



"Recenzja" w następnym poście...

18 października 2012 , Komentarze (6)




To Ty pokazałaś mi szóstkę Weidera
To Ty masz sześciopak twardy jak cholera
To z Tobą na bramę jak gepard się wspinam
Naginam
Wyginam
Odginam
Przeginam
Przy Tobie ma pupa wytrwale pracuje
Wiosłuje
Pompuje
Skacze
Pedałuje
I jeśli mam tylko poprosić coś więcej
To weny mi trzeba i to jak najczęściej
Bo nawet ta chmura testosteronowa straszna
Niestraszną mi wcale.
Myśl o niej wygasła.
W rym ubieram słowa
Splatam je na prędce
W ramach lizusostwa
Niech będzie w podzięce;)

17 października 2012 , Komentarze (3)


- Słyszałem, że ćwiczenia przyspieszające pracę serca przedłużają życie, czy to prawda?
- Twoje serce będzie bić tylko określoną ilość razy... tyle ile masz zapisane w genach i ani raz więcej... Nie marnuj więc tych uderzeń na ćwiczenia. W końcu wszystko się kiedyś zużywa. Przyśpieszanie pracy serca nie przedłuży ci życia. To tak jakby mówić, że przedłużysz życie samochodu żyłując silnik do upadłego. Chcesz żyć dłużej? Zdrzemnij się!

* * *

- Czy powinienem jeść mniej mięsa, a więcej warzyw i owoców?
- Przyjrzyj się temu z logicznego punktu widzenia... Co je krowa? W paszy ma zboże, kukurydzę i mnóstwo innych rzeczy. Czym jest ta zielenina? To warzywa! W takim razie stek z wołowiny jest niczym innym jak doskonałym mechanizmem do ostarczania do twego organizmu warzyw!
Potrzebujesz zboża? Wpierniczaj kurczaka. Natomiast wieprzowina zapewni ci 100% twojego dziennego zapotrzebowania na zieleninę.

* * *

- Czy powinienem ograniczyć spożycie alkoholu?
- A niby czemu? Wino jest robione z owoców. Brandy to destylowane wino, co oznacza tylko, że zabierają wodę z owocowej masy i w ten sposób masz jeszcze więcej zdrowych pyszności. Piwo? Halo! Przecież to chmiel! Wódka? Żyto to zboże! Eeeeeeee.... nawet bimberek powstaje z ziemniaków.

* * *

- Jak mogę zmierzyć ilość tłuszczu w całym ciele?
- Cóż... jeżeli w ogóle posiadasz ciało, no i w tym ciele masz jakiś tłuszcz - to twój pomiar wynosi jeden do jednego. No chyba, że żyjesz w dwóch ciałach, to pomiar wtedy wyniesie dwa do jednego... itd...

* * *

- Co zyskuje człowiek uczestnicząc w specjalistycznych ćwiczeniach zdrowotnych?
- Trudno mi coś znaleźć... sorry. Moja filozofia to: Nie boli - Jest dobrze!

* * *

- Czy smażone żarcie jest szkodliwe dla zdrowia?
- CZY TY W OGÓLE MNIE NIE SŁUCHASZ??? W dzisiejszych czasach jedzenie jest smażone na oleju roślinnym. Tak po prawdzie to żarcie w nim sobie pływa. Jakim cudem więc większa ilość warzyw może ci zaszkodzić?

* * *

- Czy robienie przysiadów pomoże mi stracić "oponkę" na brzuchu?
- Absolutnie nie!!! Kiedy ćwiczysz mięśnie to one się powiększają. Dlatego przysiady powinieneś robić tylko wtedy gdy chcesz aby twój brzuch był większy.

* * *

- Czy czekolada mi szkodzi?
- Zwariowałeś??? Hej!!! Nasiona kakao! Kolejne warzywo! To najlepsze żarcie na świecie!

* * *

- Czy pływanie jest dobre dla mojej figury?
- Czy pływanie jest dobre dla twojej figury? Zapytaj wielorybów!

* * *

- Czy utrzymanie naszego ciała w formie jest istotne dla mojego życia?
- Hej! Istnieją przecież okrągłe formy.

--------------------

Mam nadzieję, że udało mi się wyjaśnić wszystkie wątpliwości jakie mogliście mieć na temat jedzenia i diety.

I pamiętajcie...

Życie nie powinno być podróżą do grobu, której celem jest dowiezienie do końca atrakcyjnych i dobrze zachowanych zwłok. Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce, tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy dupy, krzycząc... "ALE TO BYŁA JAZDA!"

---------OooO---------

16 października 2012 , Komentarze (3)


Dzień dobry :)


Uśmiechnijcie się w ten deszczowy, ponury dzień :)





15 października 2012 , Komentarze (4)


15 października 2012 , Komentarze (4)


Od jazdy na nowym rowerku bolą mnie łydki, uda, brzuch, pośladki i... przedramiona!

Jeśli chodzi o dolno-środkowe partie ciała to chyba normalne bo bawię się na lekkim obciążeniu ale żeby bolały ręce?!

Aż musze sie przyobserwować co ja robię z tymi rekami podczas jazdy?! 


14 października 2012 , Komentarze (7)


...ale mam ogromne problemy ze stronką Vitalii :/

Stronka wylogowuje się po każdorazowym kliknięciu na jej opcje i doprowadza mnie to do szału!!!

Nie mogę Was czytać, komentować i pisać (dziś był jakiś wyjątek, że udaje mi się pobyć tu trochę ) dlatego korzystając z tego postanowiłam zrobić tu trochę porządków i usunąć osoby, z którymi nie łączy mnie tu ani jedna wymiana zdań 

Przepraszam wszystkie rozczarowane lub zawiedzione tym osoby  ale przez natłok Waszych wpisów nie mogę czytać tych, na których przeczytaniu mi zależy 

Jeszcze raz wszystkich przepraszam....

14 października 2012 , Komentarze (8)


Muffinki były pycha dlatego natychmiast pochłonęłam 3 szt a potem brutalnie porwałam M. jeszcze jedną  

W momencie kiedy oblizywałam się po czwartej sztuce wpadło mi do głowy (ja to mam głupie pomysły) aby sprawdzić ile taka muffinka ma kcal...

Jak pojawił się wynik to wmurowało mnie w fotel! *240 kcal 1 sztuka!!!*

No nie mogłam uwierzyć!
 Zjadając 4 muffinki, których prawie nie odczułam w żołądku dałam sobie dawkę prawie 1000 kcal czyli tyle ile ma wynosić moje CAŁODZIENNE wyżywienie  

 Cała moja dieta i wysiłek fizyczny w tym dniu poszedł się...  

 Ech... wszystko przez M. i nawet za bardzo nie zdemolowała kuchni wiec nie było na czym się wyżyć aby to spalić  


 

14 października 2012 , Komentarze (14)


Wybrałam się wczoraj specjalnie do TESCO aby kupić sobie ulubioną kawę bo dowiedziałam się, że akuratnie jest w promocji cenowej...

I rzeczywiście była w promocji...



Pozostawię to bez komentarza... :/

14 października 2012 , Komentarze (3)



M. właśnie piecze muffinki :)
Po raz pierwszy SAMA!
Mam zakaz wchodzenia do kuchni :/
Aż się boję pomyśleć jak tam wszystko będzie wyglądać i czy dam radę odgruzować i domyć kuchnię :/ :P

No cóż, samodzielność dziecka wymaga poświęceń rodziców :D