to mamy kolejny dzionek dzisiejsze śniadanko prezentowało się następująco -jajecznica z 2 jaj na masełku -kromka chleba pszennego -activia pitna
II śniadanko -owsianka truskawkowa z activi -czerwona herbatka
jeśli chodzi o aktywność to już zaliczona a mamy dopiero godzine 10 :) -95 przysiadów czyli dzień 17 zaliczony jeju jak ciężko -65 brzuszków prostych czyli dzień 10 -70 brzuszków skośnych ( wypada po 35 na każdą stronke) -400 skoków na skakance i 47,8 kcal i 6,1 g
samopoczucie moje jest ok słonko świeci cieplutko, do tego dzień wolny. mam nadzieję że na takiej aktywności się nie skończy ten piękny dzień
i to by było na tyle z poniedziałku :) dzień zakończony pozytywnie, jutro poza przysiadami będą brzuszki, trzeba się wziać za siebie, samo sie nie zrobi i nie schudnie.
to chyba juz ostatni posilek tego dnia a moze przed ostatni wszamalam -2 kromki pieczywa chrupkiego zytenigo -plasterek sera z ziolami -4 mini salami -ogorek swiezy jakies 10cm :) -czerwona herbatka
i maly grzeszek lody jakies 200ml ale uwazam ze nie mozna sobie wszystkiego zalowac bo wtedy czlowiek sie na to rzuci jeszcze bardziej a Wy co o tym sadzicie?
to mamy zaliczony dzień 14 i 15sty przysiadów wczoraj 85 a dziś przypada dzień odpoczynku :) oj dają w kość przysiady ale dają mi energie :) dumna jestem z siebie
udało się są rezultaty po dwóch tygodniach mam -1,7 kg i - 21cm mniej :) jejku jak ja się cieszę. być może to niewiele ale mnie cieszy każdy kg i cm utracony :) takie wieści skutkują dobrym samopoczuciem tymbardziej że mamy poniedziałek początek tygodnia :)
a dzisiejsze śniadanko było następujące -bułka razowa ze słonecznikiem -masełko -2 plasterki polędwicy sopockiej -ogórek świeży -jogurt activia -czerwona herbata