Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

NOWA SYLWETKA W BUDOWIE ! Mam swój cel, do którego z uporem będę dążyć, bo to jest właśnie odpowiedni czas na zmianę :) 1 maja -63 kg 1 czerwca -59 kg 1 lipca -55 kg

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 15197
Komentarzy: 173
Założony: 12 września 2012
Ostatni wpis: 17 kwietnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
chanell95

kobieta, 29 lat, Warszawa

170 cm, 67.50 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

1 listopada 2013 , Komentarze (2)

Hejka :) 

Dzisiaj malutki kryzys się pojawił.. Imieniny rodziców jutro, wspólnie z mamą będziemy gotować, piec tyle pysznych rzeczy... Ale muszę się trzymać! Przecież nie mogę się teraz poddać! To jest głównie spowodowane wczorajszą kłótnią z moim ukochanym chłopakiem :( jak ja nie lubię się kłócić, a już w szczególności z ludźmi na których mi bardzo zależy....

Nie chce żeby  te 2 tygodnie poszły na marne! Nie tym razem! 

Ten obrazek a pro po diety i miłości mojego życia:

Jutro wchodzę na wagę! 

Dziewczyny proszę, dodajcie i trochę otuchy :) Macie jakieś sprawdzone sposoby, żeby nie stracić motywacji? Liczę na Was! :D 

Buziaki :* 

30 października 2013 , Komentarze (3)

Hejka :)

Dzisiejszy dzień nie należy dla mnie do najlepszych, humor mi nie dopisuje, a to wszystko spowodowane nauką jazdy samochodem, do czego coraz bardziej wydaje mi się że się po prostu nie nadaje :( Poza tym w szkole też nieciekawie, kartkówka za kartkówką...
Przez cały dzień chodziłam ze łzami w oczach, byle tylko się nie rozpłakać 


Na szczęście, z czego jestem bardzo dumna nie zajadam dzisiaj swoich smutków, a nadal trzymam się swojego planu :) Bowiem dzisiejszy jadłospis wyglądał tak:

I owsianka z mlekiem + kawa + kawałek gorzkiej czekolady

Dlaczego warto jeść gorzką czekoladę? Dla mnie istnieją dwa najważniejsze powody:

-pomaga w myśleniu, zawiera wiele związków dzięki, którym poprawia koncentracje, rozjaśnia umysł i wzmacnia pamięć

-dodaje energii, zawiera magnez i żelazo, a ma w sobie mało cukru! A ponieważ nie wyobrażam sobie dnia bez kawy, która wypłukuje magnez i żelazo, jedzenie czekolady pozwoli na zachowanie równowagi :) Oczywiście mówię tu o 1-2 kostce dziennie :D

II jabłko
III serek wiejski
IV makaron ze szpinakiem + kawa
V gotowany kalafior

I to by było na tyle, za chwilę zabieram się za ćwiczenia na brzuszek, niestety nie mam czasu biegać ( zbyt szybko robi się ciemno, zbyt późno wracam do domu).

Trzymajcie się szczupło! Buziaki :***

3 dni i ważymy! :D


29 października 2013 , Komentarze (1)

Hejka :)

Dzisiejszy dzień wyglądał tak:

I owsianka z mlekiem + kawa
II jabłko
III tortilla po mojemu, czyli gotowy placek tortilli smarujemy białym serkiem, do tego sałata pekińska, pomidor, wędlina drobiowa, kiełki, zawijamy i pakujemy do szkoły :)
IV omlet z 2 jajek z pieczarkami ( godz.17 00)
V serek wiejski 19 00

Jestem dzisiaj wykończona, szkoła, nauka jazdy... a jeszcze tyle mam rzeczy do nauczenia, dobrze że piątek wolny :D ale koniec narzekania.











Od wczoraj postanowiłam wprowadzić w życie nowe-stare( kiedyś robiłam je codziennie) ćwiczenia na mięśnie brzucha, z odpowiednią dietą dają dobre efekty :) 
 

Ćwiczcie razem ze mną! 

A wy jakie ćwiczenia na brzuszek możecie mi polecić? :)

Buziaki :* 

PS. Jeszcze 4 dni i ważymy się :D


28 października 2013 , Komentarze (2)

Witam moje kochane chudzinki :* 

Dawno nie pisałam, a nie powinnam się tak opuszczać, bo powiem szczerze prowadzenie dziennika tutaj pomaga mi unikać napadów "wilczego głodu" jak to zwykle bywało po tygodniu diety :P Ale było minęło...

Weekend pociągnął za sobą kilka wpadek:
- w sobotę wódka się lała, ale bez przekąsek w trakcie i popijana wodą cytrynową, także nie najgorzej
- w niedzielę piwko ze znajomymi, również bez przekąsek 
- a dzisiaj kopytka z sosem, ale już na kolację tylko jogurt naturalny z powidłami śliwkowymi :P 

Wiem, wiem trochę niezdrowo, ale uważam że na punkcie diety nie można zwariować, sporadyczne małe przyjemności to nie grzech, a pozwolą dłużej wytrwać w postanowieniu ( wiem to z własnej autopsji ). Założyłam że będę tracić 1kg tygodniowo, czyli powoli i bardzo zdrowo, żeby nie było jo-jo :P


Co do ćwiczeń, to w sobotę rano bieganie, w niedzielę 2-godzinny spacer z kijkami i 30 min zumby :) Dzisiaj niestety za późno wróciłam, żebym mogła pobiegać, ale jutro postaram sie to nadrobić :) 

Kolejne ważenie już za 5 dni! 

Buziaki :* 

26 października 2013 , Komentarze (6)

Chciałabym podzielić się z Wami niezwykle prostym i zdrowym przepisem na pyszny makaron z brokułami, który wymyśliłam z potrzeby chwili :)

Makaron z brokułami 

50 g makaronu spaghetti 
250 g brokułów
4 plasterki wędliny z piersi kurczaka
1 "trójkącik" serka topionego, śmietankowego

Wędlinę pokroić na kwadraciki i podpiec na patelni ( bez tłuszczu), w tym czasie gotować brokuły ok.10 min i makaron ugotować al'dente, odcedzić. Do wędliny dodać makaron, brokuły i serek. Podgrzewać do rozpuszczenia serka. 

Smacznego!

26 października 2013 , Komentarze (1)

Dzień dobry wszystkim! 

Dzisiaj pierwsze ważenie po tygodniu diety i biegania :) Wchodzę rano na wagę i widzę zaplanowane 61,8 kg ! ( planowałam 62 kg) 
-1,7 kg
Jestem z siebie bardzo zadowolona ;) Oby w kolejnym tygodniu nie zabrakło mi motywacji :)
A teraz idę biegać, dalej spalać zbędne ciałko :D


Buziaki :*

25 października 2013 , Komentarze (3)

Hejka :) 

Dzisiaj jak najbardziej smacznie i zdrowo, chociaż na śniadanie zabrakło mi mojej ukochanej owsianki :( 

I płatki kukurydziane z mlekiem + kawa oczywiście :D
II jabłko
III grillowana pierś z kurczaka z brokułami ( dość późno jak na obiad, bo o 16 ale wcześniej nie dałam rady )
IV a na kolację zjem serek wiejski lub jogurt z musli 

Czy nie jem za mało? Jak tak teraz na to patrzę, to może powinnam zwiększyć liczbę kalorii? Liczę na wasze rady :)

Moją największą motywacją stał się ostatnio profil pewnej dziewczyny na instagramie https://app.vitalia.pl/pamela_rf Ta dziewczyna jest niesamowita, właśnie takie ciało chciałabym mieć! 




Poza tym jutro bardzo ważna chwila, ważenie i pomiary po pierwszym tygodniu :) ! 

Buziaki :* 


24 października 2013 , Komentarze (2)

Hejka :) 

Wszystko idzie zgodnie z planem, dieta utrzymana, brak pokus, trening też całkiem nie żle wczoraj zrobiłam marszobieg przez 1 godz. :) Oby tak dalej, zobaczymy w sobotę czy będą już jakieś efekty po tygodniu zdrowego życia :D 

Trzymajcie za mnie kciuki! 
Buziaki :*

PS. Dodam że na zdjęciu profilowym jestem JA z moimi już bardzo długimi włosami :)

Ostatnio ciągle słucham! POLECAM :) 

 



22 października 2013 , Komentarze (1)

Hejka :) Jak na razie wszystko idzie po mojej myśli. Dzisiejsze jedzonko: 

-owsianka + kawa 7 30
- serek Activia 10 30
- jabłko 12 30
- pełnoziarnisty makaron ze szpinakiem + zielona herbata 14 30
- omlet z 2 jajek z meksykańską mieszanką warzywną 18 30

Moje godzinny do południa są wyznaczone przez przerwy między lekcjami, co mi ułatwia regularne jedzenie. O wiele gorzej jest jeśli chodzi o godziny popołudniowe, kiedy często z nudów sięgam po coś słodkiego czy cokolwiek do jedzenia "dla zabicia czasu" z czym teraz ostro walczę :D

A co do ćwiczeń, polubiłam BIEGAĆ ! Tak, tak ja też jestem w szoku, przecież zawsze gdy przychodził wf i trzeba było biegać na zaliczenie, skutecznie tego unikałam. Teraz lubię :) Naprawdę sprawia mi to przyjemność i zdrowo się od tego uzależniam :D Nie są to jakieś długie dystanse, ale ja jestem z siebie dumna, bo najciężej jest zacząć. Kiedyś przebiegnięcie 10 min sprawiało mi nie lada problem..


Dzisiaj to wyglądało tak: 30 min biegu, 5 min marszu, 10 min biegu, 15 min marszu z czego jestem dumna :)

Buziaki :* 

21 października 2013 , Skomentuj

Hejka :) dzisiaj przedstawię Wam mój dzienny jadłospis jaki planuje realizować przez najbliższe dni, tygodnie, miesiące, lata.. resztę życia :D Postaram się zamieszczać zdjęcia, przepisy. Opinie, wskazówki, wszelkie porady bardzo mile widziane :)

I posiłek 7 00-7 30
- owsianka na mleku / płatki kukurydziane z mlekiem/ jogurt z musli i owocami + kawa

II posiłek 10 30 
- serek wiejski/ jogurt naturalny/ jabłko/ wafle ryżowe/ batonik musli

III posiłek 13 30-15 00
- makaron ze szpinakiem/ warzywa na patelni z ryżem/ ryba na parze lub kurczak z warzywami lub surówką/ ewentualnie obiad który będzie zrobiony przez moją mamę ( zwykle jest to zdrowo przyrządzone jedzenie)

IV posiłek 16 30
- naturalny sok/ owoc/ jogurt/ serek

V posiłek 18 30- 19 00 ( bez pieczywa, owoców i 3 godz przed snem )
- omlet/ jajecznica/ sałatka

Dodatkowo:
-  zawsze do szkoły zabieram 0,5l wody niegazowanej
- codziennie pije przynajmniej 1 szklankę zielonej herbaty

A tu kilka inspiracji na zdrowe i pyszne posiłki ;) Bo zdrowe jedzenie nie musi być nudne :D