... dosc dosc dosc... w zamian za trzy miechy ciezkiej pracy po 11 godzin na dobe dostalam ... awans, podwyzke ? ... nie... podsumowanie, ze no tak wszystko niby ok ale jednak wykopuja mnie do innego miejsca ... nie jestem tak reprezentacyjna jak kolezanki X i Y, ktore wprawdzie g***wno robia, ale wygladaja ladnie w mini spodniczce i z cycem na wierzchu (no i sa wymieniane na nowy model co dwa tygodnie ) .... i niewazne, ze odwalalam robote nalezaca do menadzera, podobno musze zbudowac "pewnosc siebie" ciekawe jak, skoro boss sra na mnie z gory , bo robolem jestem cichym, grzecznym i nieatrakcyjnym ...
...acha, pytanie - czy bede pracowac mniej ? nieeeee... bede zapitalac dokladnie tak samo ciezko, w nastepnym miejscu gdzie roboty jest od zarabania, bo sie mnie nie pozbeda - przeciez pracuje tak ciezko...
...czas na placz i ponowne wysylanie cv w swiat... czy jest gdzies takie miejsce gdzie ciezko pracujacy pracownik jest doceniany, czy rzeczywiscie trzeba byc leniem, klamac i krasc, zeby by docenionym ?
...nie wiem juz nic... ide poplakac i spac...