Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zmiana wyglądu to główny powód rozpoczęcia walki z samą sobą. Do dzieła!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 10899
Komentarzy: 239
Założony: 4 stycznia 2013
Ostatni wpis: 23 maja 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
justyna514

kobieta, 31 lat, Bielsko-Biała

163 cm, 75.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do wakacji 61

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

31 stycznia 2013 , Komentarze (10)

a więc... na 100dniówce wyglądałam tak i jako jedyna do końca wytrzymałam w szpilkach, pomimo mojej wagi nie mam z tym większego problemu:

masakra jakąś nie mogę na siebie patrzeć bez jaj, będę mieć lepsze zdjęcia to dodam bo to takie byle jakie w dodatku przez ten żakiet wyglądam jakbym miała nie wiadomo jaki brzuch, a w rzeczywistości nie jest wystający ale po prosu jestem szeroka :P
Pogoda daje nam troche w kość, dziś tak wieje że nawet wychodzić się nie chciało nigdzie, strasznie chce mi się gorącej czekolady ale nie można... jak chce się wyglądać tak:


znacie jakieś dobre ćwiczenia na lydki? wybieram się na siłownie jak tylko śnieg całkiem zejdzie bo mam kijowy dojazd ale mam okropne łydy;/ marzą mi się takowe:

piękne, szczupłe zgrabne.. też taka będę zobaczycie :P

Buziaki:*

28 stycznia 2013 , Komentarze (4)

Jak tylko dostanę zdjęcia ze 100 dniówki to wam  pokaże siebie;)

ale teraz mam mały inny problem... za równe 7 dni... mam 2 wspólną rocznicę z moim ukochanym, pomyślałam żeby zrobić coś dobrego, dać jakiś drobiazg, miło razem spędzić popołudnie... i teraz problem, ja na diecie a on nie... zastanawiam się co dobrego zrobić żebyśmy mogli zjeść oboje, macie może jakieś pomysły??
tak samo jak mam problem z pomysłem na mały prezent, dajemy zawsze sobie drobnostki, bo tym sposobem nie obchodzimy jakiegoś święta zakochanych osobno ale łączymy "nasz dzień" z dniem zakochanym, nie rozdrabniamy się za bardzo :P
w zeszłym roku dostał kubek, który teraz uwielbia :D
nigdy nie mam problemów z pomysłami, teraz jakoś tak nie bardzo w tym roku...
pomożecie??

24 stycznia 2013 , Komentarze (3)

Przeepraszam was Wszystkie i każdą z osobna, z braku czasu związanym z przygotowaniami studniówki ( jestem organizatorką) zaniedbałam bloga, skończy się to jutro ( w zasadzie po jutrze) i powrócę do was i obiecuję że nadrobię!:)
Mam nadzieję że będziecie wyrozumiały :P wstawię fotkę całości mojego outfitu studniówkowego  koło poniedziałku, zobaczycie na co w koncu się zdecydowalam.

xoxo


23 stycznia 2013 , Komentarze (4)

https://www.youtube.com/watch?v=vaAVByGaON0
 
na dobranoc.

23 stycznia 2013 , Komentarze (13)

Po kilku dniach przerwy wracam do was.
jestem po pierwszym ważeniu... iii na wadze 82,9 !:)
-2.5 kg w dwa tygodnie ;)
jestem dumna, ale nie czas siadać na laurach, walczymy dalej.
Następne ważenie, już za kolejne 2 tygodnie !:)

jak u was??
Buziaki

21 stycznia 2013 , Komentarze (5)

Jestem po moim pierwszym razem z Ewą Chodakowską i laski... powiedzcie mi jak Wy to wytrzymujecie? Bez bicia przyznam się że wytrwałam 15 min i poległam, jak widać moja kondycja jest ŻADNA! ale codziennie postanowiłam robić i zwiększać czas, ciekawe po ilu dojdę do 45 min :P

Idę uczyĆ się dalej, taka 15 min przerwa mi wystarczyła :)

buziak

21 stycznia 2013 , Komentarze (2)

heeloo...
w środę ważenie, nie mogę sie doczekać!:)
jak tam u Was?? trzymacie się?
nie mam wiele czasu, nauki dużo więc lecę. Obiecuję, nadrobie:)
buziak

18 stycznia 2013 , Komentarze (11)

Dziękuję za wszystkie pomocne komentarze, gdybyście miały jeszcze inne propozycje co do sukienki, to czekam :)
Jak wam minął dzień??
miłego wieczoru dziołszki:D
wracam jutro:*

18 stycznia 2013 , Komentarze (17)

Dodaje fotkę sukienki i potrzebuje pomocy! :)
Jakie buty mam kupić, jakie dodatki? Marynarkę? Bolerko? Co proponujecie? jaką torebke? Jutro wybieram się na zakupy i nie wiem co mam kupić? myślałam o brązowych butach żeby nogi wydłużyło, ale sama nie wiem:(
help..

Sukienka jest świecąca, zdjęcie kiepskie ale nie wiem gdzie posiałam normalny aparat ;/

17 stycznia 2013 , Komentarze (15)

Hej kochane,
właśnie jestem po 2 śniadaniu, cały czas trzymam się diety, problem nadal z motywacją do ćwiczeń, ale jak wyzdrowieje, wczoraj byłam zmuszona wybrać się do lekarza i co? I ANTYBIOTYK na dzień dobry, tak kończy się leczenie na własną rękę, cóż zrobić, posiedzę 2 dni w domu może chociaż coś do mojej kochanej matury ogarnę, choć z takim katarem i bólem głowy to wszystkiego się odechciewa. Powiem Wam jestem z siebie dumna, wczoraj wypiłam 1.75 l wody... jaCie. Szczyt moich możliwości, chyba pomału się przyzwyczajam :) Małymi krokami ale zawsze coś, zastanawiam się czy nie pojeździć chociaż dzisiaj na rowerze, tylko za każdym razem wydaje mi się że to za mało daje... Jakieś doświadczenia z tego rodzaju wysiłkiem fizycznym?? :)

Kurcze za tydzień studniówka! jutro, może pojutrze wlepię zdjęcie sukienki, problem zaczyna się dalej bo nie mam butów, torebki, biżuterii, balerinek na przebranie, pończoch... niczego :) Ocenicie czy może być taka sukienka czy jeszcze na szybko mam czegoś innego szukać.

a teraz wklejam moje 2 śniadanie, najlepsze wydanie tego tygodnia chyba... w końcu coś słodkiego,
manu 2 śniadaniowe:
chleb żytni 50 g
serek biały "bieluch" 50 g
Dżem niskosłodzony 70 g
Kawa z mlekiem 2% bez cukru (w sumie nie lubię kawy z cukrem)



Do posłuchania, wiem wiem mamy już tego dość ale ta wersja...
https://www.youtube.com/watch?v=YdXr6epIwF0