Cześć Kochane
Tak jak w tytule napisałam...TRZYMAM SIĘ i to całkiem dobrze!
Dziś już 13 dzień mojego wyzwania z Ewą Chodakowską.
Ćwiczę każdego dnia...do tej pory był tylko jeden dzień wolny,ale to polecony przez Ewę ,by zregenerować mięśnie
Jeśli chodzi o dietę to bardzo się starałam.Jednak były dni kiedy wpadło coś małego słodkiego...ale to naprawdę w minimalnych ilościach.
Wczoraj jednak nie wiem co mnie napadło i zjadłam wielki kawał kostki śmietanowej....ale wiecie co?....to nie był dobry pomysł....tak mnie zemdliło ,że zwróciłam wszystko co zjadłam!...Łakomstwo?...czy jakie licho?...ja to zgoniłam na @
W każdym razie wiem ,że nie jest źle...daję z siebie wszystko!
Dziennik ,który prowadzę bardzo mnie motywuję....uwielbiam tą chwilę ,gdy siadam wieczorkiem na kanapie,przykrywam się kocykiem z gorącą herbatką w ręku i zapisuję w dzienniku trening ,który wykonałam
MOC JEST ZE MNĄ!!!A na koniec kilka fotek mojego jedzonka