Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Życie tylko wtedy ma sens, gdy mamy z kim dzielić uczucia.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 39517
Komentarzy: 1294
Założony: 9 stycznia 2013
Ostatni wpis: 19 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kali26x

kobieta, 43 lat, Tuchola

168 cm, 67.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

15 lutego 2013 , Komentarze (7)

Mel B to dla mnie wulkan energii!...normalnie kocham z nią ćwiczyć...dzięki niej wydobywa się ze mnie pozytywna energia
Rano zawsze ciężko mi się zabrać za ćwiczenia ,ale po pierwszych 10 min chce mi się żyć

Wiele razy próbowałam ćwiczyć z Ewą Chodakowską,ale jakoś nie dla mnie te treningi.Po pierwsze są ciężkie (jak dla mnie) i monotonne...ale oczywiście to moje zdanie.Powiedziałam sobie ,że jak z moją kondycją będzie już lepiej to postaram się wrócić do Ewy:)

Jednak na chwilę obecną Mel B górą
 


***

MENU:

8.00-
serek wiejski,2 kromki kołodzieja z powidłami śliwkowymi,
11.00- owsianka z żurawiną i cynamonem,
14.00- fasolka (od wczoraj),surówka (pekinka,ogórek,papryka ,kukurydza),
16.15- serek 0% tł.,kiwi,
19.00-kawałek czekoladowego ciasta z fasoli.


Do picia zielona herbata i woda.


***

ĆWICZENIA:
-Mel B na pośladki,
-Mel B na brzuch,
-Mel B cardio,
-8 min ABS
-8 min na nogi

p.s. wczoraj miało być wszystko zgodnie z dietą,ale mąż kupił moje ulubione ciasto - kostkę alpejską i oczywiście się skusiłam ...i to na taki spory kawałek...ale to tak z okazji WALENTYNEK



14 lutego 2013 , Komentarze (11)

HALLOOOO

Jestem już po śniadanku,ale też jestem już po ważeniu.....
Dziś moja kochana waga pokazała mi 63,5 kg, tak więc w ciągu tygodnia
1 kg
mn
iej....kurcze jak to motywuje do dalszego działania

***


MENU:


8.15- parówka drobiowa,2 kromki kołodzieja z sałatą ,żółtym serem ,szynką,rzodkiewką,ogórkiem i papryką,
11.00- marchewka,
13.30- pieczona pałeczka z kurczaka,fasolka wg przepisu jednej z vitalianek,
16.00- kawałek "kostki alpejskiej"-bomba kaloryczna!
18.15- pół kostki chudego twarogu z rzodkiewką i szczypiorkiem.

Do picia zielona herbata i woda.

***
Co do ćwiczeń to ...jestem strasznie obolała...ale ABS i pośladki z Mel B na pewno będą:)


MIŁEGO DNIA!!!




13 lutego 2013 , Komentarze (6)

Kolejny dzień za nami kochane dziewczynki....kolejny dzień naszych zmagań
 Dziś Środa Popielcowa ...główka popiołem posypana...
Z racji święta  menu dziś u mnie bezmięsne....



MENU:
8.00- 2 kromki kołodzieja z sałatą,żółtym serem,pomidorem,rzodkiewką,papryką i szczypiorkiem,
11.00- serek waniliowy typu danio,pół ciasteczka zbożowego,
14.00- omlet z 2 jaj z warzywami i fetą,
16.00- pół jabłka,
18.00- kawałek śledzia w śmietanie,kromka kołodzieja,rzodkiewka,kawałek ogórka i papryki, (2 kęsy drożdżówki z serem od córci).

Do picia zielona i czerwona herbata oraz woda.
***

troszkę też dziś poćwiczyłam
-cardio z Mel B
-ABS

ps.jutro ważenie....spadło coś czy nie?....odp.jutro



12 lutego 2013 , Komentarze (7)

Jakoś tak szybko minął mi ten dzień
Wciągam się w regularne ćwiczenia co mnie bardzo cieszy...dietki też staram się przestrzegać...i w ogóle jestem zadowolona z siebie....a co tam!!!!


MENU:

8.30- parówka drobiowa,2 kromki kołodzieja (jedna z pasztetem ,ogórkiem i papryką; druga z sałatą,żółtym serem,rzodkiewką i papryką),
11.00- kawałek ciasta (ostatni),
13.30- kasza polana 2 łyżkami szpinakowo-serowego + greckie warzywa na patelnię,
16.00- jabłko,
18.00- kromka kołodzieja z sałatą,szynką i pomidorem + paseczki papryki.

Do picia czerwona i zielona herbata oraz woda:)


***

ĆWICZENIA:

-ABS
-cardio
-Ewa
-w planie ćwiczonka na uda:)


12 lutego 2013 , Komentarze (7)

hej dziewczynki
...mam małe pytanko....czego używacie do ujędrnienia swojego ciała?...jakie kosmetyki warto kupić?
...pytam ,bo teraz to jest ich tyle na rynku ,że trudno samej to wszystko przetestować


A WIĘC CO POLECACIE???

***

CAŁUJE WAS

11 lutego 2013 , Komentarze (7)

Energia mnie dziś rozpiera...chyba ze złości...na męża!!!
Nastąpiły ciche dni więc ,by się czymś zająć zaczęłam sprzątać
...zaczęło się niewinnie od łazienki...potem druga łazienka...no i poszło...wysprzątany  cały dom

Sprzątanie to dziś mało dla mnie i dlatego jeszcze trochę poćwiczyłam
Mel B na pośladki
ABS
Cardio


I czuję się świetnie

MENU:

8.00- 2 kromki ciemnego chleba z szynką,
11.00- kawałek ciasta na maślance(przepis z vitalii),
14.15- kasza,roladka schabowa nadziewana fetą i natką pietruszki(pieczona w rękawie),surówka z marchewki,
16.15- kawałek ciasta,2 truskawki,
18.30-jajko,5 truskawek.

Do picia herbata czerwona i zielona oraz woda.



11 lutego 2013 , Komentarze (5)

Wczoraj była niedziela...niby taki fajny dzień wolny i rodzinny....ale nie dla mnie!
Rano nic nie zapowiadało ,że będzie w domu taka atmosfera...ale cóż...bywa!
Strasznie wczoraj pokłóciłam się z mężem...nie będę wchodzić w szczegóły ,ale w każdym razie bardzo mnie zranił...pierwszy raz w naszym 10-letnim małżeństwie...nie spodziewałam się tego po nim...
Wyszłam po tej kłótni z domu i tak szłam przed siebie...zrobiłam chyba z 5km...myślałam ,że ochłonę i wszystko wróci do normy,ale nie potrafię tak łatwo zapomnieć tych słów,które podły w moim kierunku...
...dziś też mi jeszcze nie przeszło i nie wiem ile to potrwa....smutno mi

NIEDZIELNE MENU:

8.30- 2 kromki ciemnego chleba z sałatą,jajkiem i sosem czosnkowym...posypane szczypiorkiem,
11.00- 2 kostki gorzkiej czekolady,
17.00- owsianka.

Wiem ,że jedzonka było mało,ale wierzcie mi...nie miałam apetytu:(


POZDRAWIAM:)

9 lutego 2013 , Komentarze (3)

Międzynarodowy Dzień Pizzy ,a ja nie zjadłam ani malutkiego kawałeczka!...jestem z siebie dumna...zamiast pizzy był ABS
Niestety dziś było mało ćwiczeń ,bo boli mnie głowa....i nawet obiadku sobie nie zrobiłam...ale za to zrelaksowałam się w kąpieli...mmm...uwielbiam gorącą ,pachnącą kąpiel...i tą wannę pełną piany...


DZISIEJSZE MENU:
 
9.00- 2 kromki ciemnego chleba z sałatą ,szynką,ogórkiem i papryką,
11.30- domowe berliso kakaowe wg przepisu znajomej basterowej,pół gruszki,
14.00- niestety to samo co na śniadanko...czyli kanapki:(
16.00- pół jabłka,jogurt musli ze śliwką 0% tł. 0% cukru,
18.00- niecały mały jogurt naturalny z łyżką płatków owsianych ,łyżką płatków kukurydzianych i cynamonem,3 tekturki z powidłami.

Do picia herbata czerwona ,zielona ,koper włoski i woda.


Tak teraz patrzę ,że jakoś tak dużo dziś zjadłam....zbliża mi się @ i już apetyt mi się zwiększył...nie lubię tego....


DOBREJ NOCY LASECZKI:)

8 lutego 2013 , Komentarze (3)

MENU:

8.30- 2 kromki kołodzieja z sałatą,szynką i papryką polane sosem czosnkowym na bazie jogurtu,
11.00- owsianka z cynamonem,2 kostki gorzkiej czekolady,
13.30- kasza z warzywami na patelnię i serem feta,
16.00- pół jabłka,ćwierć gruszki,jeden malutki pieczony pączuś-GRZECH!
18.00- jajecznica z warzywami,2 kromki ciemnego pieczywa.

Do picia czerwona herbata,zielona herbata i woda ....i kubek kawy.

8 lutego 2013 , Komentarze (4)

Kochane moje poległam wczoraj jak nic
Zjadłam jednego tradycyjnego pączka...i ...aż 4 zrobione przez męża (mniej tuczące)


Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to ,że dałam sobie wczoraj niezły wycisk ćwiczeniami!!!...mam dziś takie zakwasy, że ledwo chodzę...ale wiecie co....CIESZY MNIE TO
...jestem już po śniadanku i zaraz zaczynam ćwiczonka ,ale jakieś lekkie ,bym jutro mogła wstać z wyrka:)



MIŁEGO DNIA :))))