Moje drogie....rano mnie mile zaskoczyła moja waga!
...otóż mimo @ pokazała mi 64,3 kg
...czy to możliwe????...bo już przed chwilą wskazała 65,3 kg...wiem ,że to po całym dniu jedzenia i picia,ale jednak to jest cały kg więcej!
...tak czekam na tą 3 tzn.63 kg ,że już mi odbija haha...bo ile może trwać ten cholerny zastój
***
MENU:
-śniadanie godz.8.00
kanapki na moim własnoręcznie zrobionym chlebie:)
-II śniadanie godz.11.00
kawałek ciasta marchewkowego,kawałek jabłka i kawa
-obiad godz.14.00
wczorajszy zestaw...zupa z czerwonej soczewicy i naleśnik
-podwieczorek godz.16.00
koktajl (maślanka,sok z połowy pomarańcza i pół banana)
-kolacja godz.18.00
pół kostki chudego twarogu z jogurtem nat. i rzodkiewką + kromka chleba
Do picia zielona i biała herbata ,melisa oraz woda.
***
ĆWICZENIA:
- 4*6min. z Ewką
-Mel B ramiona
-Mel B klatka piersiowa
***
Wgrywanie fotek to jakaś masakra!!!