Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Nooo hej . ;) Do odchudzania skłoniło mnie.. hmm chyba to, że kupiłam spodnie o rozmiar za małe, a że strasznie mi sie podobały to zaczęłam się odchudzać i mogę być z siebie dumna, bo schudłam już 4 kilo i są dobre, ale jakoś nie zaprzestałam na tym i próbuje dalej ;) Właściwie to nigdy nie miałam jakiegoś strasznego problemu z akceptacją siebie, mimo, że jestem gruba, otyła i wgl mam wiele innych zalet charakter, urode i jakos nie narzekałam ani na brak akceptacji ze strony ludzi ani za brak zainteresowania płcia przeciwną, lubiłam siebie, jednak stwierdziłam, że trzeba coś w końcu zrobić przynajmniej spróbować i tak o to zaczęła sie moja przygoda z odchudzaniem ;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 90329
Komentarzy: 1005
Założony: 25 stycznia 2013
Ostatni wpis: 11 stycznia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Ishita17

kobieta, 29 lat, Łódź

170 cm, 128.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 lutego 2013 , Komentarze (23)

Nie wierzę. ;oo
Jestem w totalnym szoku :D
nie widziałam efektów na wadze, a w ciuchowe po prostu nie wierzyłam, 
bo myslałam, że rozciągły sie w praniu, 
a tu proszę 
kupiłam sobie sukienke w rozmiarze 42 !!
               w 18ste urodziny będę miec na sobie prześliczną sukienkę, 
w której kiedyś wyglądałabym fatalnie xD
a całkiem niezle się prezentuje :D
a moja waga jest do wywalenia, przykro mi ;c
wskaźnik za każdym razem pokazuje co innego, 
trzeba zainwestowac w nową :D
a jutro  mam zamiar zmierzyć sie i przestać przejmowac się wagą 
tylko centymetrami :D

Naprawdę więrzę, że tym razem się uda !! :D

6 lutego 2013 , Komentarze (5)

Dobra zaczynam po raz kolejny !
Tym razem na 100 % przez miesiąc, 
obawiam się jutrzejszego dnia,
 ale wytrzymam, obiecuję.

Zero  słodyczy !!.   Zero ziemniaków !!
 Zero jasnego pieczywa !!
Codziennie 1,5 l wody !!
Koniec z  jedzeniem po 20, !!   Minimum godzina ćwiczeń !!
Ograniczam ryż , makarony, kasze,
 pieczywo razowe, tylko do szkoły, 
mnóstwo białka, warzyw, tony ryb, 
mniej owoców, 
ograniczyć żółte sery i parówki !!!! 

Cholera musi w końcu kiedyś się udać.. ;c
Ile razy można próbować. ;c


Można ? Można.

4 lutego 2013 , Komentarze (4)

Chyba nie nadaje sie do odchudzania..
Nie wiem po co moje starania, wysiłek, chęci, jak i tak nie widać żadnych efektów..
Naprawdę zazdroszczę dziewczynom tutaj, ze im się udaje i gratuluje ;)
ale ja mam wrażenie, że mnie nic nie ubywa, a zmienilam nawyki żywieniowe juz dawno, nie pamietam kiedy na dzień zjadłam więcej niż 2000 kalori..
z 4 miesiące napewno nie..
Zawsze jest to 1000-1300.
Too fakt może mój wysiłek fizyczny nie jest jakiś wielki, ale jest kiedys nie ćwiczyłam a schudłam , a teraz ćwiczę i waga stoi.
nie rozumiem tego.
naprawdę, bez żadnych efektów sie odechciewa i nie widzi przyszłosci..
a naprawdę chciałabym schudnąć.
Nie wiem co mam robić już.

31 stycznia 2013 , Skomentuj

Ile gram dziennie powinniśmy spożywać węglowodanów, 
będąc na diecie? :D

i jakie jogurty jeść prócz naturalnych. żeby zawierały ich mało ?
bo owocowe jogurty mają ich cholernie dużo, a to zazwyczaj jem w szkole..

 Próbuje zrobić jakiś racjonalny jadłospis i z samego Śniadania: 2 kromki razowego chleba, 2  plasterki szynki z indyka, 1/2 pomidora, pół szklanki soku marchwiowego, wyszło mi ich aż 58 gram..

31 stycznia 2013 , Komentarze (6)

taak siedzę na tym necie i czytam o tych dietach, i jest strasznie dużo negatywnych komentarzy na temat Dukana. 
Do tego mam dopiero 18 lat za 11 dni i nie bardzo widzi mi się nabawić jakiś chorób w tak młodym wieku..
Odchudzanie odchudzaniem, ale wszystko z głową.

Dlatego lepiej spróbować Dukana, czy może po prostu zwiększyć ilość białek, ale jeść tez warzywa, owoce, ogólnie spożywać też węglowodany ?

Chyba będę musiała wybrać się do dietetyka, bo sama sobie nie poradzę.
Ile może kosztować taka wizyta?.


30 stycznia 2013 , Komentarze (4)

Muszę coś w końcu zrobić ze sobą.
Nie wiem co jest ze mną nie tak, staram sie liczyć kalorie, pić wodę, nie jeść po 20, ćwiczyć, a waga wgl nie chce spadać... 
To jest cholernie mało motywujące, wręcz wgl.
Już naprawdę nie wiem co mam robić.. ;c
Wiecie co mnie pocieszania, że jeszcze nie zrezygnowałam, ale jak tak dalej pójdzie to naprawdę będę miała dosyc tego całego odchudzania, a tego nie chce..

Mieliście tak, czy tylko ja jestem tak odporna na chudnięcie?.
wgl czytałam o diecie Dukana, może by tego spróbować...
co myślicie o tej diecie ?.
wiem, że część osób napisze, że nie, bo nerki itp, ale podobno naprawdę da się schudnąć na tej diecie..

Powinnam się uczyć, a ja siedzę i użalam się nad sobą.
Pomóżcie proszę.

30 stycznia 2013 , Komentarze (2)

Mój dzień co do jedzenia był dzisiaj dziwny..
 na Śniadanie zjadłam steka drobiowego 2 sucharki z ogórkiem... niecałe 200 kcal
na II Śniadanie jogurt co miał 176 kcal i kanapkę ze 100 kcal ;c czyli jakieś 276 kcal
na Obiad szklanka kalafiora, szklanka brokuł, szklanka fasoli, ugotowane 1/4 piersi z kurczaka, pociachałam w kosteczkę, posypałam przyprawą, wrzuciłam na patelnie z łyżeczką margaryny, jak się zarumieniło to dodałam ugotowane warzywa.. całkiem smaczne było z 350 kcal
posiedziałam trochę, zrobiłam sobie 7 minutowy areobik, 
minęło jakaś 1,5 godziny i poszłam spać..
Obudziłam się jakoś pół godziny temu i jem teraz sałatkę owocową z jogurtem naturalnym jakieś 220 kcal ;c 
jestem głodna, ale mam takie cholerne wyrzuty sumienia.. ;c

28 stycznia 2013 , Komentarze (3)

Normalnie jestem z siebie dumna :D
W końcu znalazłam cos dla siebie :D
Zumbaa <3
Mimo tego, że jest się całym mokrym, zmęczonym, wszystko boli nie ma ochoty sie przestawać ! :D
Mam nadzieję, że coraz lepiej będzie u mnie z tymi ćwiczeniami :D

10 minut rozgrzewka na skakance.
10 minut fitness.
10 minut fitness.
10 minut zumba.
3 minuty zumba.
10 minut pośladki.
50 brzuszków.
ćwiczyłam ponad godzine !
cud.. xd

Jadłospis: 
Śniadanie: brak
II Śniadanie: sałatka z tuńczyka (szklanka ryżu, 2 łyżki tuńczyka, łyżeczka majonezu)
3 łyżki jogurtu owocowego, pól kawałka smażonej ryby  ok 350 kcal
Obiad: brak
Podwieczorek: szklanka ryżu, 100 g sosu, ok 200 kcal
jabłko ok 50 kcal
Kolacja: stek drobiowy, ogórek, pół sucharka ok 150 kcal
3 łyżki jogurtu owocowego ok 50 kcal
sucharek z pasztetem drobiowym(sporo tego pasztetu) xD ok 100  kcal


28 stycznia 2013 , Komentarze (3)

Noo hej ;)
Taaak siedzę w tym domu, nudzi mi się, przeglądam różne filmiki i trafiłam na zumbe :D
Tańczy ktoś to w ramach ćwiczeń cardioo bądź areobiku ? :D
Patrze sobie na to i całkiem przyjemne się wydaje :D
Macie może jakieś ciekawe filmiki zumby- taki fitnes? :D
bo ja znajduje tylko takie 3 max 6 minutowe występy, a nic konkretnego ;c

poza tym, co proponujecie na obiad? :D

28 stycznia 2013 , Komentarze (7)

a kuku ;3
Ja tak na szybko dzisiaj.
wgl do niczego nie mogę się zmotywować dieta mi wychodzi nie jem słodkiego i nawet nie mam z tym problemu..
ale cholernie trudno mi sie zmusić do ćwiczeń..
nie chce robić tego na sile, bo mi się wgl odechce tego całego odchudzania..
Znacie może jakąś skuteczną motywacje albo ćwiczenia, które naprawdę chętnie się wykonuje..?
Proszę o pomoc, bo już sama nie wiem czy to się wgl opłaca..
15 minut cardio i skakanka to z pewnością za mało..
Idę zaraz zrobić jeszcze chociaż 50 brzuszków z przerwami, ale zrobię !
i pośladki z Mel B!
obiecuję.

Jadłospis:
Śniadanie: brak
II Śniadanie: parówka, 1/4 pomidora z cebulką, 2 sucharki posmarowane cieniutko margaryną ok 200 kcal
Obiad: 225 g kalafiora zapiekanego z dwoma plastrami żółtego sera, skrzydełko z kurczaka z woreczka ok 300 kcal
Podwieczorek: 3 łyżki jogurtu naturalnego,1/4 banana, łyżka musli, łyżeczka rodzynków ok 150 kcal
Kolacja: 2 sucharki z serkiem, pomidorem i cebulką ok 100 kcal
w między czasie: parówka, łyżeczka majonezu, plasterek wędliny,1/4 banana, jabłko ok 300 kcal