Kupiłam dzisiaj jabłka na ocet jabłkowy. Zalałam zalewą i odstawiłam na miesiąc.Codziennie trzeba przemieszać.
Uwieńczeniem pracowitego dnia Turbo spalanie. Coraz bardziej mi się to podoba.
Ostatnio dodane zdjęcia
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 27002 |
Komentarzy: | 227 |
Założony: | 30 stycznia 2013 |
Ostatni wpis: | 9 stycznia 2021 |
Postępy w odchudzaniu
Kupiłam dzisiaj jabłka na ocet jabłkowy. Zalałam zalewą i odstawiłam na miesiąc.Codziennie trzeba przemieszać.
Uwieńczeniem pracowitego dnia Turbo spalanie. Coraz bardziej mi się to podoba.
W sobotę po pracy poćwiczyłam Killera. nawet mi dobrze poszło.
Rano waga na czczo 56 kg. Ostatnio mniej jadłam bo poparzyłam sobię podniebienie. Dobry , choć nie polecany sposób na zmniejszenie apetytu. Nie czuję się dobrze w swoim ciele więc będę dalej ćwiczyć, póki sił starczy.
Po tygodniu ciężkiej pracy i regularnych ćwiczeń waga na czczo ok 56,5 kg. Czyli stagnacja.
Pocieszeniem jest to ,że nie wzrasta.
Waga na czczo ok 56,5 kg.
Ćwiczę i ciężko pracuję. Jedzenie w normie bez żadnych wybryków.