Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

To walka która toczy się w głowie, bitwy zaś rozstrzygają się na talerzu.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 23282
Komentarzy: 515
Założony: 15 maja 2013
Ostatni wpis: 15 stycznia 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Maaaargo

kobieta, 34 lat, Ostrów Wielkopolski

160 cm, 55.80 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: związane jest z nową rolą w jaką wcieliłam się 11.12.2016 - zostałam MAMĄ! Nie zrezygnowałam z aktywności w ciąży jednak mimo wszystko moje ciało trochę "ucierpiało" nie wygląda tak jakbym chciała. Moim celem jest zdrowie, kondycja, dobre samopoczucie.

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

17 marca 2014 , Komentarze (9)

P.S. dziś siłownia 60 min przed pracą zaliczona ;)

16 marca 2014 , Komentarze (4)

Życiówka na Maniackiej Dziesiątce w Poznaniu! (puchar)

 10 km w czasie 58:46

Nie zniechęciła pogoda, która była straszna, 

na trasie napotkaliśmy ostro wiatr, deszcz, a nawet grad.

Wróciłam przeszczęśliwa i zadowolona z siebie,

debiut uważam za udany! :)

To co czujesz, przekraczając metę, 

gdy jeszcze chwile temu wydawało ci się, 

że do niej nie dobiegniesz jest czymś wspaniałym, 

warto to przeżyć! 

* * * 

Tak na marginesie dodam, że miałam najlepszy wynik,

jeśli chodzi o współtowarzyszki biegu z mojej drużyny

duma była podwójna, bo te osoby biegają dłużej ode mnie! :)


13 marca 2014 , Komentarze (6)

Wczoraj dotarła do mnie wyczekana karta MultiSport! 

Jak się domyślacie dzisiaj już odwiedziłam siłownię. 

Trafiłam na świetnego faceta, który pomógł mi opracować

zestaw ćwiczeń na górne części ciała, bo tym teraz chce się zająć,

przede wszystkim wzmocnić ręce! 

Dzisiaj otrzymałam w SMS numer startowy na sobotni bieg, 

w którym biorę udział, to będzie mój debiut z numerem 1648 

Ciekawy dzień, poza tym dziś na Zumbie dokonywano 

pomiaru zawartości tłuszczu metodą BIA i bardzo się ucieszyłam, 

ponieważ wynik całkiem dobry i w normie. 

           

                                                                                            

                                                    Dzisiejsza aktywność: 

siłownia: 50 min 

Zumba Fitness: 1h

Pozdrawiam wszystkich walczących! 

7 marca 2014 , Komentarze (6)

Dzisiaj dzień odpoczynku, zbieram siły, 
ponieważ czeka mnie ciężki weekend w pracy.
To będzie idaealny dzień kobiet 9 do 21 w oddziale.
Przyznam szczerze, że bardzo ciężko mi wytrzymać nawet jeden dzień 
bez najmniejszej  aktywności, to już sposób na życie! 
Jestem pewna, że wiecie o czym mówię. 


! Kobietki ! 

 DLA WALCZĄCYCH 
Zdrowia, wytrwałości w dążeniu do wyznaczonych celów, 
wielkich spadków, wielu kropli potu, 
bo dobrze wiemy, że tylko one 
przybliżają nas do celu. 

DLA TYCH, KTÓRZY CHCĄ PODJĄĆ WALKĘ
Podjęcia najlepszej decyzji w Waszym życiu, 
nabycia pewności siebie, przekroczenia własnych granic 
i zbadania własnego potencjału, 
o którym nawet nie miałyście pojęcia.



5 marca 2014 , Komentarze (9)

Cudownie jest zaczynać dzień 
popijając świeżo wyciswnięty sok z pomarańczy. 
Polecam! 


Niespodzianka ostatnich dni to naciągnięty mięsień dwugłowy uda... 
Od początku tygodnia nie biegam, pozostałam przy zumbie,
 marszu i lekkich ćwiczeniach.
Nie jest najgorzej, smaruje maścią, i jest coraz lepiej. 
Myślę, że od przyszłego tygodnia wrócę do biegów, powinnam! 
 Maniacka Dziesiątka w Poznaniu tuż tuż, 
trzeba dać z siebie wszystko! 


Pozdrawiam wszystkich walczących! 

P.S. Ciężko wytrzymać, a to dopiero trzeci dzień bez biegania... 
 

23 lutego 2014 , Komentarze (7)

Praca w banku absorbuje mnie na tyle,
że bardzo ciężko mi tutaj trafić. 
Nie jestem z tego powodu zadowolona
i postanowiłam to zmienić.

Ostatnio jest u mnie bardzo pracowicie, ciężko, 
ale czuje, że się rozwijam i dąże do celu. 
To dla mnie najważniejsze! 


Nie myślcie sobie jednak, że zdrowe odżywianie
 i ruch poszły w odstawkę. 
Wprost przeciwnie!
Cały czas staram się trzymać dietę, 
jeść o równych porach, regularnie biegam, ćwiczę. 


Czasami moje dni wyglądają tak, 
że po całym dniu pracy wlatuje do domu, 
przebieram się i lece na bieg z moimi Night Runners. 
Wystarczy chcieć! 

Ostatnio podczas badań okresowych lekarka patrząc na moje 
wyniki zapytała mnie, jak ja to zrobiłam, że są tak idealne, 
to o czymś świadczy.

Dzisiejsza aktywność:

ZUMBA 1h
Mel B ramiona (hantle) 20 min



Pozdrawiam wszystkich walczących!
Trzymam za Was kciuki i wierzę, że się uda! 
Nie ustawajcie w walce, nawet wtedy, 
gdy wydaje Wam się, że już wygraliście! 


19 stycznia 2014 , Komentarze (3)

Dawno mnie tutaj nie było, wiem. 

Mam nadzieję, że już niebawem to całe wariactwo się skończy!

Cały czas działam, trzymam w miarę diete, 

nawet chudnę, nie jest źle! 

Waga pokazuje 54 kg 

Muszę wyznaczyć kolejny cel, ale nawet na to nie mam obecnie czasu. 

Pokażę Wam mój sobotni bieg 

Dziś w nocy jadę do Warszawy na szkolenie, a konkretnie do Pruszkowa.

Potrwa 2 tygodnie, ale zjade sobie na weekend do domu.

Zabrałam ze sobą oczywiście strój do biegania i buty, 

mam nadzieję, że uda się pobiegać.

Pozdrawiam wszystkich walczących! 

3 stycznia 2014 , Komentarze (15)

Rok 2014 przywitałam w biegu o północy. 

Strasznie się z tego cieszę, bo tak sobie wymarzyłam. 

Ogromny zalew o północy i fajerwerki, które były

piękne i jednocześnie momentami zgotowały mi wiele strachu. 

Poprawny Sylwester bez alkoholu i innych grzechów, 

nie czuję się ani trochę poszkodowana, wręcz przeciwnie! 

Pokażę Wam bardzo ważną część gwiazdkowych prezentów, 

bo z tego całego chaosu zapomniałam.

Porządny blender z prawdziwego zdarzenia. 

Strasznie się cieszę! 

Będzie można zaszaleć zdrowo w kuchni. 

Biegam, dużo i często, nie obijam się. 

Wczoraj przebiegłam 12,37 km 

Postanowienie noworoczne w budowie. 

Wpis odnośnie osiągnięcia sukcesu w postaci zrzucenia 

15 kg także w budowie, oj pracowicie zaczyna się ten rok. 

Pozdrawiam wszystkich walczących! 

Ruszajmy się! 

1 stycznia 2014 , Skomentuj



Rok 2013 pozostanie w mojej pamięci jako dobry rok, 
pełen nowych doświadczeń i osobistego postępu.

W nadchodzącym 2014 roku życzę Wam wielu ciekawych pomysłów 
i ich realizacji, dobrego wyboru, gdy okaże się, że jesteście na rozstaju dróg oraz tego, by każdy dzień rodził nowe nadzieje 
i pozwolił zdobywać szczyty - nie tylko te górskie... 

P.S. Nie stawiajcie sobie nowych celów, wyzwań, 
postanowień tylko dlatego, że mamy Nowy Rok. 
Stawiajcie je sobie znacznie częściej!