Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Chciałabym wreszcie przestać myśleć o diecie i cieszyć się życiem

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4572
Komentarzy: 36
Założony: 29 maja 2013
Ostatni wpis: 11 marca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
bumbla

kobieta, 27 lat, Warszawa

164 cm, 54.90 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

11 marca 2015 , Komentarze (4)

Witam, 

od poniedziałku ruszyłam z nowy planem treningowym! Bo czuję, że mam więcej tłuszczyku na ciele niż miałam... od wakacji jadłam 1500-1800kcal i troszke ćwiczyłam.

Teraz będzie u mnie więcej aerobów i 3 razy w tygodniu trening FBW :D

Może za miesiąc pochwalę się lepszą figurką.
 
DT: 1800kcal                             DNT: 1700kcal
B: 130g                                      B:130g
T: 60g                                        T: 60g
W: 200g                                     W:180g

Poniedziałek

Wtorek

Środa

Czwartek

Piątek

Sobota

Niedziela

1.

1700 kcal

 rowerek 30min

2.

1800kcal
siłownia
30 min rowerek

3.

1700kcal

4.

1800kcal
siłownia
30 min rowerek

5.

1700kcal

6.

1800kcal
siłownia
30 min rowerek

7.

1700kcal

8.

1700kcal

rowerek 35 min

9.

1800kcal
siłownia
35 min rowerek

10.

1700kcal

11.

1800kcal
siłownia
35 min rowerek

12.

1700kcal

13.

1800kcal
siłownia
35 min rowerek

14.

1700kcal

 

15.

1700kcal

 

40 min rowerek

16.

1800kcal
siłownia
40 min rowerek

17.

1700kcal

18.

1800kcal
siłownia
40 min rowerek

19.

1700kcal

20.

1800kcal
siłownia
40 min rowerek

21.

1700kcal

22.

1700kcal

 

45 min rowerek

23.

1800kcal
siłownia
45 min rowerek

24.

1700kcal

25.

1800kcal
siłownia
45 min rowerek

26.

1700kcal

27.

1800kcal
siłownia
45 min rowerek

28.

1700kcal

 

Trening: 3x15

Nogi: Przysiady ze sztangą
Łydki: Wspięcia na palcach z obiciążeniem
Plecy: Wiosłowanie:
Klatka: wyciskanie sztangi na ławce poziomej
Barki: unoszenie sztangiełek bokiem
Triceps: pompki odwrotne
Biceps: uginanie ramion na modlitewniku
Brzuch: 3x10 podciąganie nóg na drążku

26 czerwca 2014 , Komentarze (2)

Witajcie!
Dawno mnie nie było kochane! Bo to wycieczka, potem działka itd. Miałam zamiar napisać jak osiągnę upragnione 58, ale ich ani widać ani słychać. Waga na dzisiaj 59,8... a w niedziele było 59,1kg... ehhhh
Za to z bieganiem idzie elegancko! Już biegam 40 min, po 5,4km. Postępy robię i widzę to po swoim ciele :)
W przyszłym tygodniu dodaje do ćwiczeń jeszcze basen i może wtedy waga ruszy :D

Jutro już zakończenie roku i 2 miesiące wakacji! Coś czuję, że szybko zleci..marzy mi się wkroczyć we wrześniu do szkoły ze szczupłą sylwetką, opaloną i koniecznie uśmiech na twarzy! Która nie pragnie tak ? ;)

25 maja 2014 , Komentarze (5)

Oglądając niektóre pamiętniki widzę, że większość z Was jest gotowa na wakacje! Dodatkowo macie jeszcze ponad 1 miesiąc do ostatecznych poprawek i będzie miodzio!

Moja waga waha się między 59/60. I wniosek na dzień dzisiejszy? Mam rozwalony metabolizm. Zjem coś małego ale nadprogramowego i od razu tyje! Zjem tłuszczy ok.70 g a nie 60g i tyje! Nigdy zmniejszania kcal. Po prostu mi to nie idzie, nie współgra z moim organizmem. Przyglądałam się Waszym jadłospisom. 1500kcal chudniecie!? To ja też mogę! i nic.... Zrobiłam sobie plan na cały miesiąc. Dodałam ćwiczenia siłowe, bieganie 3 razy w tygodniu i zwiększanie kcal o 100kcal/ na tydzień.

Wczoraj biegałam dzisiaj siłownia góra.

Trening góra:
1. Martwy ciąg 22kg
2. ramiona rozpiętki 6kg
3.biceps 6kg
4.klatka piersiowa - wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce poziomej - 12kg
5.plecy podciąganie sztangielki w opadzie (wiosłowanie)6kg
6. triceps
7-8kg
7.pompki 15x
8.brzuch 8 min Abs

Trening dół
1. Przysiady ze sztangą 22kg
2. sumo squats 10kg
3. wykroki ze sztangiełkami
4.prostowanie nóg w siadzie 20kg
5.uginanie nóg w leżeniu20kg
6.łydki - wspięcia na palce w staniu ze sztangą na barkach 17kg
7.plank 1.15 min
8. brzuch 8 min Abs

Waga i wymiary z piątku:

Wymiary:
waga: 59,2kg/+0,1kg
biceps: 26,5cm
piersi: 84cm
talia: 68,5cm/-0,5cm
brzuch: 84,5cm
biodro: 93/+0,5kg
udo: 54
łydka: 38cm

16 maja 2014 , Komentarze (4)

Dzisiaj piąteczek! Jak dobrze odpocząć... Ten tydzień był straszny! Codziennie jakieś kartkówki, klasówki. Wczoraj odpowiadałam z historii, bo nie pisałam kartkówki, ale na 4+ zaliczone :D Taka zdolna! Dodatkowo pisałam dzisiaj wypracowanie z polskiego i musze wam powiedzieć, że jestem zadowolona. Zobaczymy co będzie.

Dietowo bardzo dobrze! Jeszcze jak nigdy dotąd. Próbuje coraz nowsze przepisy. Codziennie coś nowego, żeby dieta nie była monotonna. Może wytrzymam na niej dłużej :) Wczoraj były klopsiki drobiowe, dzisiaj dietetyczny sernik bez pieczenia i zupa szpinakowa z jajkiem mmmm... A jutro z rana placuszki z jabłkiem! A w niedziele lody bakaliowe! I na pewno w moim menu zagoszczą jakieś koktajle :D Tzn. perełki w mojej diecie.  

Przeszłam mały okres tycia + 2kg, ale powoli wracam do normy...Wymiary są z przed 2 tygodni. Tydzień temu miałam większe dlatego się nie mierzyłam. Nie chciałam tego widzieć. Dlatego cieszę się, że powoli wróciłam do wymiarów z przed 2 tygodni. Oby tak dalej. Chce z powrotem 67cm w talii!

Wymiary:
waga: 60kg/ -0,8kg
biceps: 26,5cm
piersi: 84cm
talia: 68cm/+0,5cm
brzuch: 84cm/+0,5cm
biodro: 93,5cm/-0,5cm
udo: 54,5cm/-0,5cm
łydka: 38cm

Dzisiaj miałam nie ćwiczyć, ale naszła mnie ochota, więc potem zrobię sobie jakieś cardio 30 min :)

ZOSTAŁO 7,2 kg do schudnięcia!

13 maja 2014 , Komentarze (7)

Witajcie dziewczyny!

Waga na dzisiaj 59,7kg. Uhhh przynajmniej nie ma już tej okropnej 60... Muszę się pochwalić dzisiaj przyszedł blender Zelmera z funkcją kruszenia lodu! Bardzo fajny! Coś czuję, że w moim menu zagoszczą koktajle, sorbety i różne inne pyszności :D

Postanowiłam schudnąć do 52kg na diecie max 1700kcal i na razie biegać 2 razy w tygodniu po poł godziny. Boję się przetrenowania organizmy. Nadal wspominam jak nie mogłam spać po nocach, całe ciało mi się trzęsło, serce biło, wyło.. okropne uczucie. Zapalenie spojówek, zmęczenie. A jadłam około 1800kcal, ale fakt miałam intensywne treningi.. Dlatego wolę teraz skupić się na jedzeniu.

Plan na ten tydzień:

Poniedziałek: było ok 1900kcal
Wtorek: dieta 1700kcal
Środa: dieta 1700kcal + bieganie 30min
Czwartek: dieta 1700kcal
Piątek: dieta 1700kcal
Sobota: dieta 1700kcal
Niedziela: dieta 1700kcal + bieganie 30min

Potem będę stopniowo zmniejszać kcal max do 1500kcal i więcej ćwiczyć, aż schudnę do 52kg. Pozostało równo 7,7kg! W sumie to nie jest dużo. To naprawdę nie jest dużo do schudnięcia, więc dlaczego bujam się z tym 2-3 lata. Nie rozumiem tego. Cały czas czekam na życie, kiedy będę czuła się dobrze, swobodnie w byciu sobą. I tylko tyle mnie dzieli od tego...

A potem zwiększać kcal i dodaje ćwiczenia siłowe, aby wszystko poszło w budowę mięśni.

Trochę motywacji:

11 maja 2014 , Komentarze (3)

Kochane jak myślicie? Ciągnąć dalej 1900kcal i biegać 4xtyg po 30 min ? Bo nie wiedzę, żebym chudła...

Czy zmniejszyć kcal o 100kcal tygodniowo tak do 1500kcal ?

Waga na dzisiaj 59,8! Grubas grubas grubas

9 maja 2014 , Komentarze (1)

Wstałam rano, szybciutko się zważyłam i załamka! Waga 60kg! Równe 60kg.. jeszcze niedawno ważyłam 57,8kg.. Szczerze myślałam, że będę ważyć coś koło 58kg a tu taka niespodzianka.

Nie powiem, że straciłam motywację i wiarę szczupłego ciała! Ja nie schudłam nic! Ja zaczynałam wagę z 52kg! A teraz ważę 60 kg i nie mogę zgubić głupiej wagi...uhhhh

I nie mówcie mi, że to mięsnie, bo nie dopinam się w stare spodnie... Dzisiaj w planach bieganie, zobaczymy co z tego będzie..

Nie mogę zmniejszyć jedzenia, bo chodzę głodna a jak chodzę głodna to i zła... Mija parę dni i rzucam się na jedzenie i tak w kółko. Dla mnie mało jedzenia to ok 1700 kcal. Teram jem 1900 kcal i wydaje mi się, ze jest idealnie, nie chodzę głodna ani przejedzona. A ćwiczenia ? Ćwiczę.. i co z tego...

7 maja 2014 , Komentarze (2)

Witajcie chudzinki!

Walczymy dalej, prawda? Ćwiczymy, jemy zdrowo, bo mamy cel w życiu. Jesteśmy silne, wytrwałe i cierpliwe. Takie o to cechy uwidoczniają się u nas, dlatego warto nad sobą pracować. :)

Ja już od poniedziałku jem 1900kcal. Lepiej się czuje, nie chodzę głodna i ćwiczę insanity.. zobaczymy co z tego będzie. W piątek mierzenie i ważenie! I muszę się pochwalić, ze nie mierzę się i nie ważę codziennie. Dla mnie jest to osobisty sukces.

Przykładowe menu:
-jogurt z płatkami owsianymi, słonecznikiem, budyniem, żurawiną i płatkami kukurydzianymi
-3/4 kromki chleba wieloziarnistego z szynką + sałatka z pomidorem, sałatą i ogórkiem
-jakaś rybka, makrela w sosie pomidorowym lub tuńczyk i do tego chlebek
-warzywa z masłem, makaronem i piersią z kurczaka
-makrela wędzona

DZIEWCZYNY POLECAM WAM SERIAL "THE 100". Korzystając z dni wolnych... zaczęłam oglądać powyższy serial i o mamuśko genialny. Opowiada o setce nastolatków wysłanych na Ziemie, aby sprawdzili czy da się na niej żyć. Ziemia zniszczona wojną nuklearną skrywa wiele tajemnic... gdy się okazuje, że nastolatkowie nie są jedynymi mieszkańcami Ziemi. Muszą na nowo stawić czoło z ocalałymi z wojny tzn, Ziemianinami.

1 maja 2014 , Komentarze (1)

Tak ja mówiłam... przytyłam.. nie wiem dlaczego.. dałam z siebie wszystko i na ćwiczeniach i dietowo ok 1700kcal. Nie to nie woda i okres. Jestem tego pewna.

Plany na najbliższy czas.

*zwiększyć kcal do 2200kcal i przestać liczyć. Co tydzień będę dodawać 100kcal
*ćwiczyć 5-6razy w tygodniu insanity, bieganie, mel b
*mierzyć i ważyć się co tydzień a nie codziennie...
*przestać myśleć o tym obsesyjnie, to ma być zdrowy styl życia gdzie przy okazji schudnę..

Waga nadal 59,4 zobaczymy co będzie po majówce! Błagam niech już nie tyje.

Następne ważenie i mierzenie 9.05.2014!

30 kwietnia 2014 , Komentarze (7)

Ile razy można się odchudzać? Ile razy zaczynać? Poddać się a potem od nowa... szukać nowych rozwiązań... nie udaje się? nie działa? jedziemy dalej. szukamy przyczyny.. mikroskładniki źle dobrane ? to je zmienić. przemęczenie? odpocząć. Głód? Zwiększyć kcal.

Dlatego ciągną cały czas moją drogę odchudzania a raczej mogłabym powiedzieć zdrowego stylu życia. Widzę siebie w szczuplutkich spodenkach, bikini i szczupłą wyrzeźbioną sylwetką.. Zostały tylko 2 miesiące :) Aktualnie ważę 59,4 a chciałabym schudnąć do 50 kg.

1 CEL: 55 KG - FARBOWANIE WŁOSÓW I ŚCIĘCIE

2 CEL: 50KG - ZAKUUUPY UBRANIOWE

Jadłospis

-śniadanie: płatki owsiane, jogurt, jabłko, łyżka proszku budyniu, słonecznik, płatki kukurydziane

-II śniadanie 2 kromki chleba wieloziarnistego z polędwicą

-III śniadanie chleb z puszką tuńczyka w sosie pomidorowym, lód kaktus, jabłko

-obiad zupa warzywna z ryżem i z piersią z kurczaka, udko smażone bez skórki

-kolacja - jabłko i twaróg półtłusty

Razem: 1800 kcal   
             B: 110 g
             T: 60 g
             W: 194g

Aktywność: 10 min biegania na wf, takiego szybkiego na czas

Wymiary:

1.05.2014

biceps: 26,5cm
piersi: 84cm
talia: 68cm
brzuch: 84cm
biodra: 93,5cm
udo: 54,5cm
łydka: 38cm

Wstawiam aktualne zdjęcie mojej sylwetki :)