Sama nie wiem od czego zacząć... Podobno najlepiej od początku :) W tamtym roku we wrześniu okazało się że mam nowotwór w lewej nerce , w padzierniku przeprowadzono zabieg ( usunięto czesc nerki , połowe zaoszczędzono ) okazało się rak złośliwy . Przez ten czas badania czy nie mam przerzutów , w poniedziałek odbieram wyniki a jeśli wszystko będzie dobrze kolejne za pół roku . Teraz chcę zadbac o siebie a dużo mi daje czytanie Waszych pamiętników gdy widzę ile każdy poświeca czasu i wysiłku , starań , rezygnacji i wyrzeczeń ... Zatem spróbuję dalej bo warto . Każde 10 dkg. mniej sprawia że lepiej się czuję... Miłego dnia:)